Strona 2 z 16

kiss and tell

: wt lip 08, 2025 8:39 pm
autor: Koda Lennox
:slodziaczek:

kiss and tell

: wt lip 08, 2025 8:42 pm
autor: Virginia C. Stone
Zaciśnij mi ręce na krtani
bym więcej Cię już nie ranił
STATUS: NIEAKTUALNE | 23/07
ObrazekObrazek
Stała przed blokiem z dokumentami w dłoniach. Wiedziała, że nie powinna tu przychodzić, jednak gdy Ellie nie pojawiła się na zajęciach przez tydzień, a jej ostatnie rysunki były... niepokojące, to nie mogła siedzieć bezczynnie. Drzwi otworzył on — dokładnie tego się spodziewała.
— Nie potrzebujemy twojej pomocy — powiedział wprost.
Nawet nie drgnęła.
— Nie przyszłam jej oferować — odparła spokojnie. — Przyszłam się dowiedzieć, dlaczego twoja siostra przestała przychodzić na zajęcia.
Zacisnął mocno szczękę.
— Bo tak zdecydowałem.
— Dlaczego?

Spojrzał na nią z irytacją. Nie miał zamiaru nikomu się tłumaczyć, przecież sam wiedział, co będzie najlepsze dla Ellie.
— To nie twoja sprawa.
Patrzyli na siebie przez moment. Ona widziała w nim siebie sprzed lat — dumnego, przestraszonego, przekonanego że nikt nie może z r o z u m i e ć. On widział kogoś, kto nie odpuszcza, nawet gdy powinien.
Westchnęła cicho.
— Wiesz co? Masz rację — powiedziała w końcu, zostawiając wizytówkę na parapecie. — Ale jeśli kiedyś będziesz potrzebował kogoś, kto rozumie... ja rozumiem.

Kogo szukam?
Starszego brata jednej z podopiecznych — faceta w wieku 23-30 lat, który próbuje udźwignąć ciężar opieki nad młodszym rodzeństwem/młodszą siostrą w trudnej sytuacji rodzinnej.

Tło sytuacji:
Moja postać pracuje z "trudną młodzieżą". Jedna z jej podopiecznych — młoda nastolatka z problemowym domem — ma starszego brata, który stara się być dla niej oparciem, ale sam ledwo wiąże koniec z końcem.

Czego szukam w postaci:
+ Dumny i uparty — nie przyjmuje pomocy łatwo, uważa że sam sobie poradzi
+ Opiekuńczy — zrobi wszystko dla rodzeństwa, nawet jeśli oznacza to poświęcenie
+ Na granicy wytrzymałości — zmęczony ciągłą walką, ale się nie poddaje
+ Podejrzliwy wobec dobrych intencji — za dużo razy został zawiedziony przez dorosłych
+ Sarkastyczny/cyniczny — humor jako łatwy mechanizm obronny
+ Problematyczny dom — mieszka z rodzeństwem w kiepskich warunkach albo jego młodsze rodzeństwo jest w rodzinach zastępczych, a on opuścił już system i musi próbować jakoś żyć, ale raczej kiepsko mu to wychodzi

Co będzie z nimi dalej?
To będzie historia o dwóch duszach doświadczonych życiem, którzy zostali zmuszeni do dorastania zbyt wcześnie i nauczyli się być silni z konieczności. Ona zobaczy w nim siebie sprzed lat — dumnego, opornego, przekonanego, że nikt nie może mu pomóc, bo nikt dotychczas nie próbował naprawdę. On z kolei spotka kogoś, kto go rozumie bez słów, ale nie zamierza się nad nim litować.
Ich relacja będzie przypominać taniec — krok do przodu, dwa kroki w tył. Momenty, gdy będą gotowi się otworzyć, przeplecione z sytuacjami, gdy instynktownie się zamykają. Ona będzie próbowała pomóc, nie zawsze w sposób, który mu się spodoba. On będzie się stawiał, nawet gdy wie, że ona ma rację. W tej walce o dobro jego siostry urodzi się między nimi uczucie, które dla niego będzie objawieniem, dla niej zaś — bolesnym powtórzeniem historii, której tragiczny koniec już zna.
Nie szukam bajkowego zakochania na pierwszy rzut oka, ale czegoś autentycznego — zrozumienia, wsparcia i z czasem — miłości, która zrodzi się ze zrozumienia.

To ma być trudna, realistyczna relacja z potencjałem na coś pięknego, ale nie od razu i nie bez przeszkód.

Od autora do autora:
+ liczę na osobę, która odnajdzie się w rozwojowej postaci i relacji – nie chcę cały czas odbijać się od tego samego muru
+ stanowczo doceniam bardziej jakość niż ilość, a moje preferowane tempo odpisów można uznać za umiarkowane – nie ganiam za posty, nie chcę też być ganiana, jednak żeby wspólna historia miała sens, to musi płynąć do przodu
+ jest to klasyczny wątek 1 na 1, więc jeżeli masz podejście – „zobaczymy co będzie”, to nie są poszukiwania dla ciebie
+ lubię dużo rozmawiać i uważam, że jeżeli czuje się wątek, to można poświęcić temu sporo uwagi, zwłaszcza że doceniam drobne detale, które dopełniają obraz
+ uważam, że lepiej jest pierw poświęcić więcej czasu, obgadując swoje wyobrażenia, co do gry i postaci, niż napalać się na zrobienie postaci i po kilku postach dojście do wniosku, że to jednak nie to – dajmy temu pomysłowi czas, żeby zdołał się w nas ugruntować i na spokojnie zacznijmy grę, która ma ogromny potencjał rozwinąć się w długotrwałą relację

Jeśli brzmi to interesująco i masz pomysł na taką postać — napisz! Chętnie porozmawiam o szczegółach i dostosujemy koncepcję do Twoich pomysłów. Od razu daję znać, że na PW będę odpowiadać we czwartek, bo jutro jestem poza zasięgiem internetu.

roots and wings

: wt lip 08, 2025 8:44 pm
autor: Cem Ayers
Młodsza siostra
STATUS: NIEAKTUALNE 19.07
ObrazekObrazek
Poszukiwane rodzeństwo w osobie młodszych od Cema brata i siostry. O matce i ojcu można poczytać w karcie postaci, ja poszukuję relacji bliskiej, ale może też takiej, która była skomplikowana.
Nie są dla mnie ważne ich relacje z rodzicami (którzy nie żyją, jak można wyczytać w mojej historii postaci), a te, które łączą młodych Ayersów. Wspomniałam nawet, że brat siedział w kryminale, ale za co? Do wymyślenia przez autora postaci.
Jest mi wszystko jedno, czy mają tureckie imiona jak Cemil czy nie, ani jak się mają do swojego pochodzenia itp. Wizerunkowo powiem tylko, że ciemne włosy to mus, żeby byli trochę do siebie podobni. Mogą się zajmować czym chcą, brat na pewno ma trudniej w życiu, ale pomożemy.
Nie lubię narzucać zawodów, czy charakteru - chcę tylko, by potrafili się dogadywać i jakoś świętowali razem różne okazje, pielęgnowali relację, bo jednak mają tylko siebie w Toronto.

BRAT (32 - 34 lata) - ZNALEZIONY
SIOSTRA (28 - 31 lat) - ZNALEZIONA

roots and wings

: śr lip 09, 2025 4:30 am
autor: Laura Fogarty
my pretty, little, shining
...fucking other half
STATUS: REZERWACJA | 11/07
ObrazekObrazek
Te same, dziecięce ubranka, idealnie podpasowane pod dwie śliczne blondynki. Wspólne zabawki i lalki. Koleżanki. Problemy i sekrety. Ale to nią wszyscy zawsze się zachwycali. Była bardziej otwarta, uśmiechnięta, przebojowa. Zupełnie jakby na każdego rzucała niewidoczny, subtelny urok.
Ona zawsze sobie radziła. Niezależnie od tego co się działo, potrafiła znaleźć wyjście z każdej sytuacji. Bystra, szczera, towarzyska, ambitna. Nie dało się jej nie lubić. W odróżnieniu od Laury, która okazała się być całkowitą odwrotnością poukładanej siostry.

Bo Laurę... Wiecznie trzeba było ratować.

Nadal sobie radzi. Ma całkiem przyjemne życie, nawet bardzo. Studia? Świetny staż? Stabilna praca? Może ukochany chłopak u boku, którego uwielbiają ich rodzice. I męcząca myśl z tyłu głowy, że nie powinna odtrącać siostry, choć każdy dookoła doskonale wiedział, że zawsze była dla niej zdecydowanie...


...za dobra.

Siostra bliźniaczka. Wizerunek Sabriny Carpenter nie jest musem, równie dobrze mogą być dwujajowe, ale jeśli ktoś ma ochotę, śmiało możemy zrobić dwie krople wody. Oprócz tego co opisałam wyżej niczego nie narzucam. Ma być po prostu tą lepszą połówką, z pewnością nie tak pechową jak Laura. Chciałabym zacząć od momentu, kiedy między nimi wisi dosyć mocny zgrzyt – Laura przyzwyczaiła się do tego, że siostra wiecznie ratowała jej dupę. Pożyczała pieniądze, kryła przed rodzicami, którzy i tak niechętnie o niej słuchają. Robiła wszystko to, co robiłaby prawdziwa siostra, byle tylko ta druga nie poszła na totalne dno. Ale miarka się przebrała i w końcu powiedziała s t o p. Fajnie byłoby wszystko jakoś wspólnie naprostować, choć od razu zaznaczam, że w całej tej relacji będzie pewnie więcej dram niż spokojnego, siostrzanego ćwierkania.
Przyjmiemy też starszego brata (aktualne) <3
Lubię jak akcja idzie do przodu, tak samo lubię rodzinne wątki, ale nie gonię za odpisami i też nie chcę być poganiana. Mam umiarkowane tempo, czasem szybsze, czasem wolniejsze.

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 8:32 am
autor: Julia Rutherford
znalezione :zakochan:

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 10:09 am
autor: Sloane Marlowe
rozłożysz mnie jak broń
a potem złożysz i zdecydujesz czy strzelić
STATUS: nieaktualne | 09/07
ObrazekObrazek
Słyszałam o Tobie.
Nie z gazet. Z głosów na zapleczu, z oddechów między słowami, z krwi na koszuli, której nikt nie umiał doprać.
Mówili, że jesteś kłopotem.
Ja lubię kłopoty. Jeśli mają oczy, które nie pytają — tylko oceniają. Jeśli mają dłonie, które pieszczą, nawet gdy zostawiają blizny.

Szukam relacji nieoczywistej, pełnej napięcia, dominacji, niedomówień i nocy bez snu.
Romans z mężczyzną, który należy do świata, w którym ona tylko zszywa ciała i zamyka drzwi.
Członek mafii lub gangu. Ktoś niebezpieczny, silny, niepokojąco cichy albo teatralnie bezczelny.
Ktoś, kto nie gra według zasad — albo sam je pisze.

Niech między nimi będzie napięcie gęste jak dym. Pragnienie podszyte strachem.
Niech będzie ryzyko. Zgrzyt noża po blacie, pocałunek w cieniu kałuży.
Może się ranią. Może się ratują. Może obie rzeczy naraz.

Możesz być moją zgubą albo ja twoim ratunkiem.
W obu wersjach... będzie ciekawie.

✦ Szukam gracza, który lubi klimat noir, brudny romans, relację love/hate, napięcie i dialogi z pazurem.
✦ Nie szukam słodkiej miłości, tylko czegoś gorzkiego, co zostaje w gardle.
✦ Postać Twojego bohatera może być gotowa lub do stworzenia razem.
✦ Klimat jak z “Sicario”, “John Wick”, “Only God Forgives”, “Drive”, “Mr. & Mrs. Smith” albo “Luther”.
✦ Bez pośpiechu — liczy się styl i jakość scen.
✦ Nie planuje multikont, więc liczę na dynamiczną rozgrywkę. Fajnie gdyby to był chociaż jeden post na 2 dni, bo inaczej nie będzie dynamiki i napięcia, którego oczekuje.
✦ Jeśli masz pomysł na twist — porozmawiajmy.

all the ties that bind

: śr lip 09, 2025 10:15 am
autor: eli huxley
and then, the motherfucker winked at me!
and did you like that or did you brake his nose?
STATUS: poszło 9/07
ObrazekObrazek
Historia z rodzaju enemies to lovers, z naciskiem na "rozważam próbę zabójstwa jakby chodziło o plany na wieczór". Mam zarys relacji, a w głowie namnożyły mi się wątki, ale najlepiej będzie ustalić sobie wszystko wspólnie!
W dużym skrócie: mój pan, nazwijmy go Wojtek, jest dziennikarzem śledczym w redakcji w Toronto Sun, arogancki, momentami bezczelny, a przy tym bardzo czarujący! Urok osobisty nie raz wyratował go z opresji, nie raz pozwolił mu osiągnąć dokładnie to, co chciał, nierzadko więcej... Jednym słowem, zbiór wad z czarującym uśmiechem!
Można pomyśleć, że ktoś taki jak on zdążył narobić sobie w życiu sporo wrogów (owszem!), powiedziałby, że nie...
Ale jest przecież ona.
Jedna z niewielu osób, która nie nabrała się na jego czar, co wiele lat temu dała mu jasno do zrozumienia, oblewając drinkiem na środku zatłoczonego baru (tak to widzę!). Pewna siebie, charakterna, bystra. Dorównuje mu cietym językiem, inteligencją (a nie raz bije na głowę!), co... Bardzo mu imponuje, a czego przecież nigdy nie przyzna.
Widują się na codzień, można powiedzieć, że są na siebie skazani, lecz tylko dlatego, że sami stwarzają te sytuacje - on potrzebuje czegoś od niej, choć mógłby dosłownie iść do kogokolwiek innego... Ona nie ma najmniejszej ochoty go widzieć, a jednak to do niego dzwoni - ciągnie ich do siebie, od lat, ale żadne z nich nie powiedziało i nie powie tego na głos...

all the ties that bind

: śr lip 09, 2025 10:18 am
autor: Sloane Marlowe
widzisz mnie, ale nie wiesz, na co patrzysz
STATUS: nieaktualne | 09/07
ObrazekObrazek
Twoja praca polega na obserwowaniu takich jak ja.
Tych, którzy siedzą okrakiem między porządkiem a chaosem.
Widzisz mnie, jak wychodzę z karetki.
Widzisz mnie, jak o trzeciej nad ranem wchodzę do podejrzanych piwnic.
Widzisz mnie – ale nie wiesz, dlaczego jeszcze żyję, skoro tyle razy przeszłam przez piekło i wyszłam bez zadrapania.

A może wiesz więcej, niż powinieneś.
Może to nie przypadek, że właśnie mnie przydzielili Ci do obserwacji.
Może masz dostęp do akt, które powinny zaginąć. Może znasz nazwiska ludzi, którzy zginęli tamtej nocy, razem z moimi rodzicami.

✦ Szukam policjanta / agenta specjalnego / detektywa, który od jakiegoś czasu mnie śledzi, bada mój związek z półświatkiem, być może ma zlecenie, by mnie rozpracować, zastraszyć, wciągnąć lub… uwieść.

✦ Klimat: tajne obserwacje, podsłuchy, przesłuchania bez procedury, gra psychologiczna, flirt, przekraczanie granic, pytania bez odpowiedzi.
Z czasem relacja może się skomplikować — od pogoni, przez współpracę, aż po wzajemną zależność.

✦ Możliwe drogi fabularne:
— Wiesz coś o śmierci moich rodziców.
— Chcesz mnie wykorzystać do rozpracowania siatki przestępczej.
— Sam balansujesz między lojalnością wobec systemu a własnym sumieniem.
— Może się okaże, że jesteś bardziej niebezpieczny ode mnie.

✦ Ton: napięcie, tajemnica, adrenalina, brudna gra i emocjonalne podchody. Może być trochę noir, może być intensywnie, może być niebezpiecznie.

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 12:16 pm
autor: Mara Blackwell
Nie chę o Tobie myśleć
Jesteś jak sen o spadaniu...
STATUS: AKTUALNE | 09/07
ObrazekObrazek
Czasami zastanawiam się, ile jeszcze jestem w stanie znieść, kiedy znowu na mnie patrzysz z tym swoim głupkowatym uśmieszkiem, jakbyś wszystko o mnie wiedział. Jakbyś czytał ze mnie z łatwością i specjalnie naciskał wszystkie guziki naraz. Mam problem z tym, że szukam Twojej twarzy wśród tłumu i w zasadzie nie wiem po co to w ogóle robię, nawet Cię nie lubię. (?) Może o to właśnie chodzi — może to, że potrafisz mnie wyprowadzić z równowagi jednym spojrzeniem, daje mi niezrozumiałą satysfakcję. Może lubię te nasze przepychanki bardziej, niż powinnam. A może po prostu potrzebuję kogoś, kogo mogę nienawidzić bez poczucia winy. Jestem dziwna, a Ty nie jesteś pierwszą osobą, która mnie za dziwną uważa. Nic w tym więc oryginalnego, nie możesz odpuścić? I nie — nie zapomniałam tej akcji z ręcznikiem w czwartej klasie. Wiem, że to Ty zabrałeś moje rzeczy, gdy brałam prysznic po lekcji wuefu.

I może właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Ty – z tym swoim wiecznym „przypadkiem”. Ja – z potrzebą udowodnienia, że nie dam się złamać. Zawsze jesteś krok za mną, mówisz kilka słów za dużo, obrzucasz mnie spojrzeniem, które wbija się pod skórę i zostaje tam zbyt długo. Odkąd pamiętam jesteś dla mnie zagadką, której nie potrafię rozwiązać. Zastanawiam się dlaczego przywaliłeś temu kolesiowi, gdy mnie ostatnio zaczepiał? Chyba złamałeś mu nos, jesteś nienormalny. I ja też jestem, w sumie. To nigdy nie będzie dobre połączenie. Ale najgorsze jest to, że pierwszą osoba, o której myślę, gdy coś się wali, jesteś Ty. Wciąż jesteś moim pierwszym impulsem. Nawet jeśli już dawno nie powinieneś nim być.



★ Nie mają na siebie dobrego wpływu, ale też nie potrafią się od siebie odciąć. Ona zna każdy jego czuły punkt, on zna każdą jej zadrę. To relacja, która wygląda jak wojna, ale kiedy świat trzęsie się w posadach, instynktownie szukają siebie nawzajem. Bo tylko ta jedna osoba zna cię tak dobrze, by wiedzieć, jak cię złamać… i jednocześnie jako jedyna nigdy tego naprawdę nie zrobi.
★ To będzie opowieść o zaciskaniu pięści i niewypowiedzianych słowach. O tym, że czasem największe emocje kryją się w milczeniu. I że uczucia mogą wybuchać nie wtedy, gdy padają wielkie deklaracje, ale gdy ktoś po raz pierwszy nie odchodzi.
★ Ona nauczyła się wszystkich od siebie odpychać. On przestał ufać światu, zanim jeszcze zdążył dorosnąć. Dorastali obok siebie — w cieniu tych samych murów, gdzie dorosłych było zbyt mało, a złości zbyt dużo. Może właśnie dlatego nigdy nie przestali się ranić. Może dlatego nie potrafią przestać o sobie myśleć.


Szukam dla mojej siedemnastolatki kogoś z kim będzie mogła drzeć koty od najmłodszych lat, kto będzie dla niej utrapieniem, ale ona nie będzie pozostawała mu dłużną. Nikt nigdy nie pomyślałby, że tych dwoje mogłoby się polubić. No właśnie. Jeśli lubisz żywe dialogi, niedopowiedzenia i napięcia między postaciami, które aż iskrzą. Lubisz grać na emocjach, lubisz, kiedy postacie mają przeszłość, której się wstydzą, i teraźniejszość, z którą nie potrafią sobie poradzić. Jeśli czujesz ten klimat — napisz. Sprawdźmy, jak bardzo da się tę dwójkę złamać, zanim przestaną udawać, że im na sobie nie zależy. Niech coś ekscytującego wyłoni się z tego chaosu. To chyba tyle, chodź!

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 2:42 pm
autor: Lonnie Morand
but now I'll say it straight
I wrote this song about you
STATUS: NIEAKTUALNE | 13/07
ObrazekObrazek
Być może było to tylko szczenięce zauroczenie. Być może to wcale nie było na serio. Być może to było tylko "by spróbować", żeby "przekonać się", czy to wszystko może tak wyglądać. Być może.

Lonnie nigdy nie sądził, że w jego napiętym grafiku pojawi się ktoś, kto wywróci jego życie do góry nogami, wejdzie z własnymi butami i zniszczy idealnie nieidealny obraz świata, który udało mu się stworzyć przez lata. Wspomnienia wracały, wracał uśmiech, zarezerwowany tylko dla tej jednej osoby, wracało też uczucie, które próbował w sobie stłumić przez te wszystkie lata po skończeniu liceum. Samotność, którą wybrał, miała tak naprawdę ochronić go przed złamanym sercem. Wszystko zmieniło się wraz z publikacją ostatniej piosenki na kanale na YouTubie - był to własny utwór, a nie cover jak dotychczas. Roiło się od komentarzy, domysłów, kto tak naprawdę znajduje się za kotarą, która od ponad trzech lat, ukrywała tożsamość piosenkarza.

Ty jednak wiedziałeś, znałeś ten tekst, być może miałeś go ukrytego gdzieś w szufladzie, może był zapisany na mailu, z prośbą o komentarz dotyczący tego, czy taka piosenka "kiedyś się wybije". Chęć odnowienia kontaktu była zbyt silna. Wracały wspomnienia, o nieprzespanych nocach, przegadanych na dachu jednego z domów, o nocnych przejażdżkach autem, które były przecież... czysto przyjacielskie, prawda?
  • poszukiwany chłopak, najlepiej rówieśnik, ale granica 21-24 jest akceptowalna;
  • w zamyśle jest to przyjaciel z liceum, z którym urwał się kontak po skończeniu szkoły, a właśnie piosenka, która pojawiła się na jednym z kanałów na YT przypomniała o wszystkim;
  • nie narzucam wyglądu, ani tego, kim ów chłopak jest, to tobie ma się przyjemnie grać;
  • chciałbym z tego zrobić slowburn, ale nie narzucam też endgame'u, w końcu może im się nie udać, prawda?
kontakt albo przez PW, albo discord: szopu_s