Razem.
Wszystko potrafiliśmy robić razem. Trenować. Występować. Wygrywać.
Nazywano nas
złotym duetem, duetem marzeń – chociaż marzenia to czasem tylko iluzje, które ktoś za długo trzymał w dłoni.
Może mnie
kochałaś. A może po prostu nigdy nie miałaś wyjścia, podobnie jak ja przymuszona do kariery przez despotycznych rodziców.
Może ja kochałem Ciebie. A może widziałem w Tobie wyłącznie narzędzie. Strategię. Alibi. Współautorkę sukcesu, który ostatecznie i tak przypisywano wyłącznie mnie.
Moja afera dopingowa zrujnowała nie tylko moją karierę. Zrujnowała
Nas.
Twoją reputację. Plany. Przyszłość. Wszystko, co mogło się jeszcze wydarzyć.
Może nadal mieszkamy jeszcze razem – w zbyt sterylnej przestrzeni, która pamięta zbyt wiele czułości i żadnej prawdy. Może grasz w mediach rolę nieświadomej niczego ofiary, a może nie potrafisz przestać się na mnie gniewać, i odgrzebywać tej złości jak niezasklepionej rany.
W SKRÓCIE
- Szukam postaci kobiecej w wieku około
28 - 35 lat - i najchętniej kogoś, z kim Lazare tańczył od dawna;
- Oczywistym wymogiem jest, aby Twoja postać parała się
łyżwiarstwem figurowym na poziomie profesjonalnym;
- Nie przepadam za zbyt ugodowymi, łagodnymi charakterami - a więc im bardziej skomplikowana Twoja postać, tym lepiej;
- Mogą być dawnymi kochankami, ale może być to też relacja niemal platoniczna - choć nie ukrywam, że zależy mi na lecących między nimi iskrach, nawet, jeśli nigdy nie wybuchł z nich prawdziwy pożar;
- Jestem otwarty na wszelkie dramaty i potencjalne trudności;
- Nie obiecuję niczego (w tym endgejmów!), bo szczerze nie wiem, czym mnie jeszcze Lazare zaskoczy, ale mogę przysiąc, że postaram się uchronić nas od nudy
O LAZARE
Lazare Moreau to upadła gwiazda łyżwiarstwa figurowego. Ikona, na której wychowała się cała generacja młodszych zawodników – i jednocześnie: samotne, niepewne siebie dziecko, złamane przez ambicję matki, wychowane w chłodzie lodowisk i pod czujnym okiem kamer. Przez lata – nieomylny, nienaganny, niezastąpiony. Wygrywał wszystko, co było do wygrania, dla sukcesu poświęcając wszystko co się dało. Miłość, bliskość,
siebie.
Ale żaden sen nie trwa wiecznie – a czasem zwyczajnie przeradza się w koszmar. Afera dopingowa wybuchła niedawno – może kilka miesięcy temu, może na tydzień przed mistrzostwami. W samym środku sezonu: kamery, tytuły, wywiady, medialny lincz. Cały kraj dowiedział się, że „złoty chłopak” był złudzeniem, a Lazare został zawieszony, wykluczony z kadry narodowej, porzucony przez sponsorów. Teraz Lazare ukrywa się w ekskluzywnym ośrodku treningowym, póki (jeszcze) stać go na podobne fanaberie. To podobno tymczasowe rozwiązanie, jednak coraz bardziej przypominające wygnanie. Niby odpoczywa. Ale tak naprawdę po prostu nie ma dokąd wrócić.
DODATKOWE INFORMACJE
- Lubię skomplikowane, nieoczywiste, wielowarstwowe relacje. Dbam o interpunkcję, styl i nastrojowość postów. Czasem popadam w grafomanię, ale przynajmniej zwykle stawiam przecinki w odpowiednich miejscach.
- Nie poganiam, choć próbuję odpisywać na tyle regularnie, na ile pozwala mi życie poza forum. Nie znikam. Wierzę w otwartą komunikację i zawsze jestem otwarty na wszelkie modyfikacje, gdyby coś Ci nie odpowiadało.
- Chętnie dogadam wszystkie szczegóły, i zmienię co tylko trzeba!
- Zapraszam na PW!