kiss and tell
: sob gru 06, 2025 10:50 pm
I've never been good at emotional stuff.
Except anger. Anger I'm good at.
STATUS: REZERWACJA | 07/12

Koniec końców okazało się, że nigdy nie łączyło was szczególnie silne uczucie. Gdyby było inaczej, nie uciekłabyś, kiedy tylko sprawy przestały iść po twojej myśli, a on nie pogodziłby się z twoim odejściem z taką łatwością. To jednak nie ma teraz większego znaczenia, prawda? Minęło w końcu pięć długich lat odkąd każde z was ruszyło w swoją stronę, nie oglądając się za siebie, a dzielący was wsześniej dystans zdążył rozrosnąć się do rozmiarów głębokiej przepaści.
Powinnaś jednak wiedzieć, że Mason czasem wraca myślami do czasu, który wspólnie spędziliście. Nie z żalu dla waszego rozstania, ale dlatego, że byłaś pierwszą, przed którą naprawdę się otworzył. Prawdopodobnie z tego samego powodu nigdy do końca nie wybaczył ci słabości, przez którą postanowiłaś szukać pocieszenia oraz uwagi w towarzystwie innego, podczas gdy jego własne życie rozsypywało się na twoich oczach. Nie zdradziłaś go co prawda, nie w fizycznym tego słowa znaczeniu, ale ta świadomość z jakiegoś powodu okazała się znacznie gorsza... Wolałby chyba, żeby właśnie tak to się skończyło, bo być może wtedy łatwiej by mu było raz na zawsze wyrzucić cię z pamięci.
Jak wygląda teraz twoje życie? Czy kariera poszła po twojej myśli? A przede wszystkim - czy związałaś się z człowiekiem, który was podzielił? Czy okazał się wart twojej uwagi? Właśnie nad tym się zastanawia, gdy wraca wspomnieniami do twojej twarzy. A ty? Czy myślisz o nim czasem? Czy żałujesz?
Mason poznał byłą dziewczynę na studiach, więc jej wiek powinien być zbliżony; w granicach 28-30 lat.
Jej pochodzenie, wygląd, zainteresowania czy praca, nie narzucam tutaj niczego. Zależy mi jednak na tym, aby powiązanie miało ręce i nogi, więc jakiś punkt zaczepienia między postaciami musi mimo wszystko istnieć, dlatego będę oceniała całość przez pryzmat charakteru i życia Masona.
Nie mam żadnego konkretnego pomysłu na tą relację, więc chętnie przedyskutuję to już prywatnie. Nie przewiduję tu jednak endgameu, chociaż nie mam też nic przeciwko, jeśli twoja wizja będzie obejmowała na przykład próbę odzyskania względów Masona; wszystko, co urozmaici naszym postaciom grę będzie super.
Założenie, którego nie chcę zmieniać jest takie: po wypadku jego młodszej siostry, która skończyła w śpiączce, Hayes przeżywał ciężki okres. Wcześniej i tak miał raczej niewiele przestrzeni na związek, ale w tamtym czasie zupełnie zaniedbał dziewczynę, co jest poniekąd zrozumiałe, zważywszy na jego sytuację... Ona nie była jednak na tyle wyrozumiała i zamiast próbować pomóc mu przez to przejść, związała się emocjonalnie z kimś innym. Po odkryciu romansu, Mason zwyczajnie zatrzasnął jej drzwi przed nosem; kompletnie zdusił wszelkie emocje, chcąc uniknąć dramy i ruszył dalej.
Wrzucam ogłoszenie tutaj, bo jednak ma zabarwienie emocjonalne. Szczegóły są oczywiście do ustalenia, a na wszelkie dodatkowe pytania chętnie odpowiem na pw, więc zapraszam! 
Powinnaś jednak wiedzieć, że Mason czasem wraca myślami do czasu, który wspólnie spędziliście. Nie z żalu dla waszego rozstania, ale dlatego, że byłaś pierwszą, przed którą naprawdę się otworzył. Prawdopodobnie z tego samego powodu nigdy do końca nie wybaczył ci słabości, przez którą postanowiłaś szukać pocieszenia oraz uwagi w towarzystwie innego, podczas gdy jego własne życie rozsypywało się na twoich oczach. Nie zdradziłaś go co prawda, nie w fizycznym tego słowa znaczeniu, ale ta świadomość z jakiegoś powodu okazała się znacznie gorsza... Wolałby chyba, żeby właśnie tak to się skończyło, bo być może wtedy łatwiej by mu było raz na zawsze wyrzucić cię z pamięci.
Jak wygląda teraz twoje życie? Czy kariera poszła po twojej myśli? A przede wszystkim - czy związałaś się z człowiekiem, który was podzielił? Czy okazał się wart twojej uwagi? Właśnie nad tym się zastanawia, gdy wraca wspomnieniami do twojej twarzy. A ty? Czy myślisz o nim czasem? Czy żałujesz?
ISTOTNE INFORMACJE






