Strona 1 z 1
carnegie hall
: czw sie 21, 2025 11:36 am
autor: Harold Carnegie
Urodzony i wychowany w Toronto jako syn właścicieli niewielkiej knajpki. Pełnoetatowy adwokat i trochę gbur, choć kiedy chce, potrafi być czarujący. Czasem można trafić na niego w barze, gdzie obraca się w towarzystwie partnerów biznesowych, albo atrakcyjnych pań.
georgina gardner
Żona jego zawodowego nemesis, jak się okazuje, o wiele ciekawsza od niego. W ostatnim czasie zdarza im się spędzać ze sobą nawet całkiem przyjemne wieczory.
lance cortlandt
Najlepszy kumpel, chociaż trochę wstyd, że trzeba mu czasami pomagać z dziewczynami.
saffron zimman
K o l e ż a n k a po fachu, która doprowadza go do szału. Irytuje go przede wszystkim to, że zna się na rzeczy, a z wyrazem satysfakcji wyjątkowo jej do twarzy.
imię i nazwisko
OPIS RELACJI
carnegie hall
: czw paź 02, 2025 4:43 pm
autor: Percival Gardner
No dzień doberos. Wpadam ustalić sobie wspólnie jakąś fajną relację, bo razem pracujemy rzecz jasna, no i z moją żoną się (
aż z a) dobrze dogadujesz widzę. Nie żebym sam nie miał romansu

A tak całkiem serio, to nie wiem jeszcze czy bardziej widzę tutaj coś pozytywnego, czy jednak negatywnego – chyba mimo wszystko zaczęłabym od tej bardziej pozytywnej strony. Poznali się raczej dopiero gdzieś na etapie pracy właśnie, tak strzelam. Z jednej strony jest tutaj nić porozumienia, bo oboje się poświęcają tej robocie całkowicie, prą do przodu, chcą więcej i więcej, nie zadowalają ich marne pieniądze, z drugiej natomiast zastanawiam się czy ten cel Hala, żeby jego nazwisko też znalazło się w nazwie kancelarii nie będzie dla Percy'ego zagrożeniem. No bo wiadomo, on też o to długo walczył, a każdy dobry zawodnik to jakieś zagrożenie. Świat bywa niesprawiedliwy :niecnik:
Harold Carnegie
carnegie hall
: pt paź 03, 2025 7:05 pm
autor: Harold Carnegie
Percival Gardner pisze: czw paź 02, 2025 4:43 pm
No dzień doberos. Wpadam ustalić sobie wspólnie jakąś fajną relację, bo razem pracujemy rzecz jasna, no i z moją żoną się (
aż z a) dobrze dogadujesz widzę. Nie żebym sam nie miał romansu

A tak całkiem serio, to nie wiem jeszcze czy bardziej widzę tutaj coś pozytywnego, czy jednak negatywnego – chyba mimo wszystko zaczęłabym od tej bardziej pozytywnej strony. Poznali się raczej dopiero gdzieś na etapie pracy właśnie, tak strzelam. Z jednej strony jest tutaj nić porozumienia, bo oboje się poświęcają tej robocie całkowicie, prą do przodu, chcą więcej i więcej, nie zadowalają ich marne pieniądze, z drugiej natomiast zastanawiam się czy ten cel Hala, żeby jego nazwisko też znalazło się w nazwie kancelarii nie będzie dla Percy'ego zagrożeniem. No bo wiadomo, on też o to długo walczył, a każdy dobry zawodnik to jakieś zagrożenie. Świat bywa niesprawiedliwy :niecnik:
W sumie to klamka zapadła trochę zanim Percy w ogóle powstał, bo cała relacja Harolda i Georginy została zbudowana na tym, że Carnegie nie lubi jej męża i jest zdania, że nic pożytecznego w kancelarii nie robi, a co za tym idzie, zupełnie niezasłużenie jego nazwisko znalazło się w nazwie kancelarii, także no, pisane nam jest po prostu się nie lubić

carnegie hall
: sob paź 04, 2025 12:05 am
autor: Percival Gardner
A, pewnie, niech będzie i tak, skoro już ustalone – jeszcze nie dopytywałam żonki. W takim razie chyba wszystko jasne
Harold Carnegie