welcome to dark side
: pt sie 29, 2025 12:47 am
numer
Jednak dzisiejsza noc była zupełnie inna niż wszystkiego poprzednie. Lennox kawałek dalej dostrzegła siedzącego przy barze mężczyznę, miała świetną pamięć do twarzy i widziała go tutaj już kilka razy w ciągu ostatnich kilku dni. Przystojny, dobrze zbudowany blondyn z aurą niegrzecznego chłpca - to jest ten typ, który Maddie uwielbiała. Dlatego ignorując niebieskiegookiego studenta, który od kilkunastu minut ją zagadywał przeszła na zupełnie inną stronę baru. Wystarczyło jej jedno spojrzenie na drinka, a raczej jego resztki, które miał w szklance aby odgadnęła co zamówił, bez zapytania czy propozycji zrobiła drugiego i położyła przed nim.
- Ten zasmakuje Ci zdecydowanie lepiej, mój kolega jest sknerą jeśli chodzi o ilość alkoholu w drinkach. - rzuciła i posłała w jego kierunku swój uśmiech numer pięć. Kilka długich chwil patrzyła na jego twarz w pełnym skupieniu.
- Nie wyglądasz na nieśmiałego typa, wręcz przeciwnie dlatego zastanawiam się co Cię powstrzymuje przed poproszeniem mnie o numer? - wypaliła nagle rozbawiona i uniosła brew w górę. Była szczera i bezpośrednia.
- Czy może jednak nie chcesz mojego numeru, a jedynie lubujesz się w obserwowaniu? Jesteś stalkerem? - kolejne pytanie padło z jej ust. Nie była ślepa, wręcz przeciwne, całkowicie spostrzegawcza z niej babka i już zdażyła zauważyć, że facet przychodząc tutaj kilka dni za każdym razem ją obserwuje. Nie wiedziała tylko dlaczego.
I minęła minuta, dwie i trzy, a jej twarz się zmieniła, tak jakby właśnie coś do niej dotarło.
- Jesteś od mojego ojca? - nie było to raczej pytanie, a warknięcie. Bo doskonale znała Lennoxa i wiedziała, że wynajęcie kogoś do jej obserwowania to dla niego chleb poprzedni, przecież od zawsze dbał o swoją własną reputację i nazwisko, a Maddie ostatnio nieźle je zszargała będąc na okładkach kilku pism plotkarskich.
Nicholas Falcone