the wrong Maddie
: sob paź 11, 2025 8:00 pm
				
				Emptiness jak zwykle w weekendy, pękało w szwach. Ludzie bawili się przy dźwiękach muzyki klubowej. DJ porywał tłumy, chociaż puszczał takie hity, które samego Madoxa nie interesowały. Ale przy barze było tyle ludzi, że ważne było to, że hajs się zgadza. Nie zgadzało mu się tylko to, że nigdzie nie mógł znaleźć swojej Maddie. Bo Maddie, to od Madoxa była jego prawą ręką i wizytówką lokalu, zazwyczaj u jego boku jak ten wkurwiający cień, a dzisiaj jakby trzymała się na dystans, to pewnie dlatego, że ostatnio dostało jej się za to, że pije jego whisky, ale już jej to przecież nawet wybaczył, a do tego była mu potrzebna. Miał jej do przekazania ważne informacje, musiał z nią porozmawiać na temat swojego wyjazdu. Chociaż bał się zostawić klub pod opieka Maddie, nawet jeśli to miało być dosłownie kilka dni.
W końcu ją znalazł. Zobaczył ją, tak mu się wydawało, jak tańczy na jakimś stoliku, więc ruszył w tamtym kierunku przeklinając pod nosem po hiszpańsku, stanął przed nim i rzucił, głośno, tak, żeby dotarło do jej pustego łba.
- Maddie kurwa, mogłabyś dzisiaj się powstrzymać i zamiast skakać tu jak jakaś małpa, to posłuchać co mam Ci do powiedzenia - zaczął, tylko, że...
Jego Maddie siedziała właśnie przy barze i piła drinka przez słomkę ściągając w buziaczka te swoje usta glonojada, widział ją stąd, a zwłaszcza kiedy mu pomachała, to nie miał wątpliwości, że to ona.
- Co... kurwa? - wyrwało mu się, a spojrzenie czarnych tęczówek padło na dziewczynę na stole, która wcale nie wyglądała jak jego Maddie, no dobra, miały podobne blond włosy, chociaż ta z Emptiness na pewno miała doczepiane, bo ona wszystko miała sztuczne, począwszy od piersi, przez usta, rzęsy, paznokcie i włosy.
Było coś jeszcze co go zmyliło, ta krótka spódniczka w takie same wzory, chyba kurwa kupowały je w jednym sklepie.
- Nie jesteś Maddie - stwierdził odkrywczo zadzierając głowę do góry, żeby spojrzeć na blondynkę na stole, która już odwróciła się w jego kierunku, zmierzył ją spojrzeniem, od dołu do góry, żeby zatrzymać je na jej twarzy. Zdecydowanie to nie była jego Maddie, chociaż jakby dziewczyna się postarała i została fanką plastycznych zabiegów upiększających, to za jakieś pięć, dziesięć lat, mogłaby konkurować z tą jego Maddie.
Maddie Lennox