Strona 2 z 2
					
				Lights, camera, action!
				: pn wrz 15, 2025 12:33 pm
				autor: Tiffany Harris
				Wychodziło na to, że zaczynali trochę podobnie za dzieciaka, ale ostatecznie każde z nich obrało inny kierunek.  Nie każdemu jednak dane było spełniać marzenia z różnych powodów oraz przyczyn. Im się akurat udało podążać wybranymi ścieżkami kariery. Niektóre rzeczy jednak doceniało się dopiero, gdy się je traciło i było za późno na ich odzyskanie.
- Jak tylko jest możliwość powinno się realizować marzenia, żeby pojawiały się nowe. A tym samym zbierało się nowe, piękne wspomnienia
Autentycznie z zainteresowaniem słuchała opowieści, które nawet jeśli były powszechnie znane, to jej tak bardziej po łepkach. Bardziej od życiorysów aktorów czy aktorek interesowała ją jak już dana wola w filmie, który z nimi oglądała. Teraz będąc po drugiej stronie dotarło do niej, że to tacy samo ludzie jak każdy inny. Z tym wyjątkiem, że mają pracę wiążącą się z rozpoznawalnością.
-  Turecki rynek filmowy zatem wygląda z mojej perspektywy dla aktora znacznie lepiej - a tego by się nie spodziewała. Chociaż nie interesowała się branżą filmową po za Kanadą i USA. 
- Myślę, że dla aktora to super perspektywa móc wcielać się w wiele ról niż klepać jedną do samego końca kariery. 
Tyle ile ludzi, tyle tyle opinii i zdań. Nigdy nie się zadowolić wszystkich dookoła, a najważniejsze dla każdej osoby powinno być jej własny komfort oraz zadowolenie. Dobrze jest dbać o innych, ale przy tym nie zaniedbywać siebie. 
- Na kawę zawsze jest miejsce i czas, chętnie się przyłącze - uznała, że póki jest szansa na rozmowę to czemu nie. 
- Miałam się w sumie zaraz po przyjściu znaleźć Angelę, widziałeś ją może?
Cem Ayers 
			
					
				Lights, camera, action!
				: pn wrz 15, 2025 3:23 pm
				autor: Cem Ayers
				I chyba to go pociągało w tamtejszym rynku telewizyjnym najbardziej. 
- 
Różnorodność jest najlepsza, bo nie zostajesz zaszufladkowanym.  No i można pracować z różnymi ekipami, więc każdy uczy się czegoś nowego od innych. Bardzo mnie kusi powrót do jakiegoś dłuższego serialu, ale to wiązałoby się z wyjazdem, a tutaj trzyma mnie wielu ludzi i wiele spraw – powiedział poważnie. Tęsknił za Turcją, ale tak naprawdę nie wiedział, czy byłby w stanie zostawić tych, których kochał i to po raz kolejny.
- 
Miałem szczęście, że mnie tam dostrzegli, a musiałem na to czekać bardzo cierpliwie. Właśnie ta cecha jest bardzo potrzebna w tym zawodzie. Wiele razy trzeba po prostu czekać, ale kiedy coś się ruszy, wtedy już idzie szybciej i łatwiej – castingi na początku kariery były normalne, ale odkąd jego twarz znajdywała się w systemie i coś robił, było prościej się dostać na plan, ale bycie statystą też trwało. 
– 
Nawet jeśli jesteś postacią pięcioplanową, masz szansę się pokazać i mieć nadzieję na coś lepszego. Grunt to się nie zrazić na początku – wiele razy walczył ze sobą, ale wytrwał i lubił pomagać młodszym kolegom i koleżankom. 
Zapytany o Angelę, pokiwał głową, wiedział o kim mowa.
- 
Widziałem ją idącą właśnie w tym kierunku, który teraz obraliśmy, więc myślę, że sama mogła pójść po kawę lub poszła kogoś znaleźć. Myślę, że wkrótce nam wpadnie w oko, bo jest bardzo energiczna i  wszędzie jej pełno – odpowiedział. Dobrze, że miał jeszcze trochę czasu, bo potrzebował kolejnej dawki kofeiny. I kiedy tylko znaleźli się na miejscu, Cem mógł się raczyć mocnym napojem. 
- 
Mam jeszcze kilka minut, więc jeśli chciałabyś o coś zapytać, to śmiało. Zaraz mnie stąd porwą, jak tylko mnie zlokalizują – a nie było trudno go wypatrzyć z racji wzrostu.
- 
Ciebie też znajdą – tego był pewien, musiała jeszcze przejść przez kilka punktów, zanim ją wezmą na plan zdjęciowy. - 
Ale to dobrze, taka przygoda jest niezapomniana dla kogoś, kto się tym interesuje i ma nadzieję na coś więcej - uśmiechnął się. 
Tiffany Harris 
			
					
				Lights, camera, action!
				: ndz wrz 21, 2025 3:37 pm
				autor: Tiffany Harris
				- Nie spodziewałabym się, że aktorstwo może uczyć cierpliwości.
Bardzo mocno ją to zaskoczyło, ale też nie miała o tym zajęciu żadnej praktycznej wiedzy. Dużo rzeczy sobie wyobrażała, ale to były tylko domysły bez pokrycia. Zatem dowiadując się czegoś takiego miała możliwość zweryfikowania swoich domysłów z rzeczywistością i dość mocno się one rozmijały.
- Pierwsze dni są zawsze nieco stresujące, ponieważ nikogo się to nie za. Jest taka obawa trochę rzec nieznany, chociaż wydaje mi się, że może większość ludzi tak ma. Co prawda mogę się mylić, ale taki się wydaje - powiedziała. 
- Zatem Angeli nie da się nie zauważyć, a poznanie się przy kawie też może być całkiem dobrym początkiem znajomości.
Całkiem sporo ludzi zbierało się w miejscu, gdzie można się było napić kawy. Swoją drogą ciekawe czy będzie miała jakiś smak czy serwowali tu jakaś lurę. Stawali bardziej na jakość czy też ilość. Nastawiała się, że raczej nie będzie to nic zjawiskowego, ale dobrze by było się rozczarować.
- Trzeba nas jeszcze odpowiednio przygotować nim nas nas wypuszczą na plan, żebyśmy wyglądali adekwatnie do granych ról.
Ilość osób wzrosła, gdy byli prawie u celu. Tiffany poczuła się znów nieco tym wszystkim przytłoczona. Wsparcie w osobie Cema dużo dawała, ponieważ nie czuła się aż tak opuszczona i samotna. Nawet jeśli sobie tylko to wmawiała.
- Niezapomniana będzie to przygoda i jeśli miałabym okazję, to chętnie bym kontynuowała tę przygodę.Fajnie jak takie marzenia się realizują i można dalej próbować w nich swoich sił - zauważyła zgodnie ze swoimi przemyśleniami. 
- Martwię się trochę, że charakteryzacja może trwać dość długo i potem zabraknie czasu na ewentualne powtórki na planie.
Cem Ayers 
			 
			
					
				Lights, camera, action!
				: pn wrz 22, 2025 11:55 am
				autor: Cem Ayers
				Jego początek nie był żadną tajemnicą, ale mógł powiedzieć, co właśnie nauczyło go najwięcej pokory i cierpliwości.
- K
iedy wyjechałem do Turcji, przez rok nie udało mi się nigdzie załapać. Nie chciałem pójść na łatwiznę z racji tego, że moja zmarła matka była znana. Zamiast tego brałem gitarę i grałem nad Bosforem spacerującym tam ludziom. Z tego się nie szło utrzymać, więc dawałem korepetycje z angielskiego. Jako native speaker w obu językach było mi łatwiej uczyć innych. Każdego dnia odkładałem coś, by mieć na życie. Czas mijał, a ja czekałem i chodziłem tu i tam, by mnie zauważono – dodał, wspominając przeszłość.
- 
Potem jakoś ruszyło. Uczciwa i ciężka praca popłaca, a gdy jest się pewnym marzeń i chce zobaczyć je zrealizowane, jest tylko łatwiej. Trzeba sobie jasno postawić cel i odpowiedzieć, czy wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie można się bać, warto próbować – czasami trwa to dosyć długo, ale nie wolno się było zrażać. Wszystko miało swój czas i miejsce.
- 
Nie martw się, charakteryzacja nie potrwa długo. Zbyt wiele nie muszą robić – zauważył. Odpowiednie ciuchy, trochę kosmetyków, co by się nie świecić za bardzo i jakieś drobne poprawki wizerunkowe. – 
Ale przy produkcjach kostiumowych jest o wiele trudniej – w Kanadzie raczej takich tytułów nie robili za często, ale w Turcji seriale z epoki cieszyły się naprawdę dużym powodzeniem. 
- 
Skup się na zadaniu, nie martw na zapas i będzie dobrze – poradził. – 
Wiesz przecież po co tu jesteś i dlaczego. Miałaś szczęście, że się tu dostałaś, więc smakuj przygody – uśmiechnął się Cem i wskazał na jedną z energicznych kobiet, która się z kimś właśnie wykłócała o coś.
- 
Oto i Angela we własnej osobie – oznajmił, patrząc na ową panią, która naprawdę wyglądała na czymś zdenerwowaną. – 
Chyba coś jej się nie podoba, ale nie jest taka groźna, jak się wydaje – zapewnił, trochę już z nią mając kontaktu. 
- 
Gdyby jednak była odrobinę zła, że nie znalazłaś jej od razu, powiedz jej, że się zagadaliśmy – co przecież było prawdą.   
Tiffany Harris 
			
					
				Lights, camera, action!
				: śr paź 01, 2025 7:26 pm
				autor: Tiffany Harris
				Cem potrafił interesująco i ciekawie opowiadać, przy czym przyjemnie się tego słuchało. Przynajmniej ona takie miała wrażenie. Autentycznie cieszyła sie, że miała możliwość poznać go osobiście.
- Granie w filmach kostiumowych brzmi interesująco, że aż sama chętnie wzięłabym udział w takiej produkcji - przyznała. - Być może jak rozkręci mi się aktorska kariera pojawi się propozycja wzięcia udziału w takim projekcie. 
Istniała szansa, że jeśli dobrze wypadnie dzisiaj pojawi się możliwość podążania nie tylko ścieżką influenserki ale też aktorki. Może nawet całkowite przebranżowienie się. Tego nikt nie widział, ale mgła snuć plany.
- Wiele zależy od tego jak mi wyjdzie dzisiejsza rolka. Bardzo bym chciała, aby to poszło dalej i rozwijać się również w tym kierunku - powiedziała zgodnie z własnym spostrzeżeniem. -  Trafiło m się jak tej ślepej kurze ziarno. Chcę wykorzystać tę okazję najlepiej jak się da i zapaść w pamięć jak największej ilość osób.
Trzeba było kuć żelazo póki gorące i maksymalnie wycisnąć z dzisiejszego dnia. Nie było by przesadą, gdyby powiedziała, że to jedna z tych okazji, od których może zaleźć przyszłość. 
- Faktycznie wygląda nieco groźnie. Może jest zła, że jeszcze jej nie znalazłam, chociaż byłyśmy umówione na konkretną godzinę - powiedziała. - Może zatem będzie wskazane na chwilę się pożegnać i do niej iść. To do później.
Z uśmiechem popatrzyła ostatni raz na Cema i skierowała się w stronę Angeli. Trochę stresował sie tym, co powie Angela na spóźnienie. Miała nadzieję, że fakt, że zagadała się głównym gwiazdorem przejdzie jako wymówka dla kobiety i nieodbitej się to na na niej jakoś.
Zxt