Strona 1 z 4

kiss and tell

: pn maja 19, 2025 2:20 pm
autor: Maple Hearts
Poszukiwania
zauroczenia, miłość i romanse
Miłości dawne i obecne, romanse na jedną noc i relacje na całe życie. Kochankowie, małżonkowie, zauroczenia sprzed lat i dramaty nie do zapomnienia. To tu szuka się tych, którzy mają zatrząść sercem Twojej postaci.

Kod: Zaznacz cały

[posz]
[posz1=Tytuł poszukiwań]Nieobowiązkowy podtytuł. Można zostawić puste[/posz1]
[posz3]AKTUALNE/NIEAKTUALNE/REZERWACJA | DD/MM[/posz3]
[posz2]
[img]LINK DO OBRAZKA[/img][img]LINK DO OBRAZKA[/img]
[/posz2]
[posz4]WPISZ TU TREŚĆ POSZUKIWAŃ[/posz4]
[/posz]
Ogłoszenia, których data aktualizacji będzie starsza niż 2 tygodnie będą usuwane.
Tytuł poszukiwań
Nieobowiązkowy Podtytuł
STATUS: Aktualne | 10.05
ObrazekObrazek
"Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.""Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.""Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum."

kiss and tell

: wt lip 08, 2025 7:01 pm
autor: Maddie Lennox
There's nothing like the first time.
The first time we met.
STATUS: ZAREZEROWANE | 08/07
ObrazekObrazek
Jestem młodszą siostrą Twojego najlepszego przyjaciela.
MŁODSZĄ SIOSTRĄ PRZYJACIELA
NAJLEPSZEGO PRZYJACIELA
MŁODSZĄ
SIOSTRĄ

Tamtego wieczoru jednak to nie miało znaczenia, w tamtej chwili patrzyłeś na mnie jak na kobietę. Gorące pocałunki, które aż kipiały od namiętności, dotyk, który sprawiał, że chciało się więcej.
Spojrzenie, które potrafiło zajrzeć w głąb duszy i ten żar, który palił nas oboje.

Jedna noc, która nie powinna mieć miejsca.
Przekroczona granica, która nie powinna zostać przekroczona.
Relacja, która nie powinna się zdarzyć.
A w tym wszystkim my, zagubiani lecz dalej spragnieni.
Balansujemy na cienkiej granicy, jesteśmy blisko upadku.
Tak cholernie blisko.


DODATKOWE INFORMACJE:
- Poszukuje najlepszego przyjaciela brata Maddie w wieku 30-35 lat, jedyne wymaganie jakie mam to takie aby chłopaki znali się niemalże od liceum, a mogą nawet i wcześniej.
- Wizerunek całkowicie dowolny, tak samo zawód (a może wraz z bratem mają firmę? albo jest kimś na wysokim stanowisku? nie jest to wymóg)
- Jest to jedna z kluczowych dla Maddie relacji czyli zależy mi na osobie, która będzie grała i pisała w miarę często posty (jeden na tydzień mnie nie pocieszy!), ale jestem też mega wyrozumiałym człowiekiem więc nie będą starała z batem i biła (chyba, że ktoś lubi, hihi) NO I NAJWAŻNIEJSZE NIE UCIEKAMY!
- Nie nastawiam się na end gejm - tego też nie mogę obiecać, ale zobaczymy jaki mamy vibe. Ogólnie bardzo zależy mi na osobie, która wniesie coś do tych wątków i relacji, uwielbiam rozgrywać naprawdę wszystko więc największe dramaty życia, najzabawniejsze komedie czy istne horrory! Byleby ze smakiem!

kiss and tell

: wt lip 08, 2025 8:39 pm
autor: Koda Lennox
:slodziaczek:

kiss and tell

: wt lip 08, 2025 8:42 pm
autor: dobrocha
Zaciśnij mi ręce na krtani
bym więcej Cię już nie ranił
STATUS: AKTUALNE | 08/07
ObrazekObrazek
Stała przed blokiem z dokumentami w dłoniach. Wiedziała, że nie powinna tu przychodzić, jednak gdy Ellie nie pojawiła się na zajęciach przez tydzień, a jej ostatnie rysunki były... niepokojące, to nie mogła siedzieć bezczynnie. Drzwi otworzył on — dokładnie tego się spodziewała.
— Nie potrzebujemy twojej pomocy — powiedział wprost.
Nawet nie drgnęła.
— Nie przyszłam jej oferować — odparła spokojnie. — Przyszłam się dowiedzieć, dlaczego twoja siostra przestała przychodzić na zajęcia.
Zacisnął mocno szczękę.
— Bo tak zdecydowałem.
— Dlaczego?

Spojrzał na nią z irytacją. Nie miał zamiaru nikomu się tłumaczyć, przecież sam wiedział, co będzie najlepsze dla Ellie.
— To nie twoja sprawa.
Patrzyli na siebie przez moment. Ona widziała w nim siebie sprzed lat — dumnego, przestraszonego, przekonanego że nikt nie może z r o z u m i e ć. On widział kogoś, kto nie odpuszcza, nawet gdy powinien.
Westchnęła cicho.
— Wiesz co? Masz rację — powiedziała w końcu, zostawiając wizytówkę na parapecie. — Ale jeśli kiedyś będziesz potrzebował kogoś, kto rozumie... ja rozumiem.

Kogo szukam?
Starszego brata jednej z podopiecznych — faceta w wieku 23-30 lat, który próbuje udźwignąć ciężar opieki nad młodszym rodzeństwem/młodszą siostrą w trudnej sytuacji rodzinnej.

Tło sytuacji:
Moja postać pracuje z "trudną młodzieżą". Jedna z jej podopiecznych — młoda nastolatka z problemowym domem — ma starszego brata, który stara się być dla niej oparciem, ale sam ledwo wiąże koniec z końcem.

Czego szukam w postaci:
+ Dumny i uparty — nie przyjmuje pomocy łatwo, uważa że sam sobie poradzi
+ Opiekuńczy — zrobi wszystko dla rodzeństwa, nawet jeśli oznacza to poświęcenie
+ Na granicy wytrzymałości — zmęczony ciągłą walką, ale się nie poddaje
+ Podejrzliwy wobec dobrych intencji — za dużo razy został zawiedziony przez dorosłych
+ Sarkastyczny/cyniczny — humor jako łatwy mechanizm obronny
+ Problematyczny dom — mieszka z rodzeństwem w kiepskich warunkach albo jego młodsze rodzeństwo jest w rodzinach zastępczych, a on opuścił już system i musi próbować jakoś żyć, ale raczej kiepsko mu to wychodzi

Co będzie z nimi dalej?
To będzie historia o dwóch duszach doświadczonych życiem, którzy zostali zmuszeni do dorastania zbyt wcześnie i nauczyli się być silni z konieczności. Ona zobaczy w nim siebie sprzed lat — dumnego, opornego, przekonanego, że nikt nie może mu pomóc, bo nikt dotychczas nie próbował naprawdę. On z kolei spotka kogoś, kto go rozumie bez słów, ale nie zamierza się nad nim litować.
Ich relacja będzie przypominać taniec — krok do przodu, dwa kroki w tył. Momenty, gdy będą gotowi się otworzyć, przeplecione z sytuacjami, gdy instynktownie się zamykają. Ona będzie próbowała pomóc, nie zawsze w sposób, który mu się spodoba. On będzie się stawiał, nawet gdy wie, że ona ma rację. W tej walce o dobro jego siostry urodzi się między nimi uczucie, które dla niego będzie objawieniem, dla niej zaś — bolesnym powtórzeniem historii, której tragiczny koniec już zna.
Nie szukam bajkowego zakochania na pierwszy rzut oka, ale czegoś autentycznego — zrozumienia, wsparcia i z czasem — miłości, która zrodzi się ze zrozumienia.

To ma być trudna, realistyczna relacja z potencjałem na coś pięknego, ale nie od razu i nie bez przeszkód.

Od autora do autora:
+ liczę na osobę, która odnajdzie się w rozwojowej postaci i relacji – nie chcę cały czas odbijać się od tego samego muru
+ stanowczo doceniam bardziej jakość niż ilość, a moje preferowane tempo odpisów można uznać za umiarkowane – nie ganiam za posty, nie chcę też być ganiana, jednak żeby wspólna historia miała sens, to musi płynąć do przodu
+ jest to klasyczny wątek 1 na 1, więc jeżeli masz podejście – „zobaczymy co będzie”, to nie są poszukiwania dla ciebie
+ lubię dużo rozmawiać i uważam, że jeżeli czuje się wątek, to można poświęcić temu sporo uwagi, zwłaszcza że doceniam drobne detale, które dopełniają obraz
+ uważam, że lepiej jest pierw poświęcić więcej czasu, obgadując swoje wyobrażenia, co do gry i postaci, niż napalać się na zrobienie postaci i po kilku postach dojście do wniosku, że to jednak nie to – dajmy temu pomysłowi czas, żeby zdołał się w nas ugruntować i na spokojnie zacznijmy grę, która ma ogromny potencjał rozwinąć się w długotrwałą relację

Jeśli brzmi to interesująco i masz pomysł na taką postać — napisz! Chętnie porozmawiam o szczegółach i dostosujemy koncepcję do Twoich pomysłów. Od razu daję znać, że na PW będę odpowiadać we czwartek, bo jutro jestem poza zasięgiem internetu.

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 12:06 pm
autor: Elena Santorini
i can see trough your disguise
let me be the weakness in your knees
STATUS: AKTUALNE | 17.07
ObrazekObrazek
Chciałam tam zostać.
Leżeć na podłodze skąpanej szkarłatem pośród powyginanych ciał osób, którzy kiedyś byli mi bliscy. Chciałam poddać się odrętwieniu, które paraliżowało moje mięśnie. Zmęczeniu, nie, prozaicznemu znużeniu losem, który doprowadził mnie do tego miejsca. Potrafiłam odnaleźć komfort w myśli, że to wszystko może się skończyć gdyby moje powieki pozostały zamknięte.
Chciałam być tam. Pośród nich.
Ale coś w głębi mnie nie mogło na to pozwolić. Zaprogramowany instynkt przetrwania nakazał mi stłumić szloch, podnieść się na nogi i znaleźć wyjście z tej sytuacji. Rzucić się na przód, nigdy nie oglądać za siebie.
Choć moje ciało uciekło, umysł pozostał w przeszłości upstrzonej cieniami.
Toronto było miejscem jak każde inne. Trzecim, piątym, szóstym? Zgubiłam się w liczeniu po drugim paszporcie. Nic z tego nie ma żadnego znaczenia. Ty nie miałeś dla mnie żadnego znaczenia. Kolejna osoba, która na moje czujne spojrzenie odpowiedziała własnym.
Mam tysiące powodów by trzymać się od ciebie z dala. Mój instynkt wariuje gdy słyszę twój głos. Kulę się pod twoim wzrokiem, jakbyś patrząc na mnie dostrzegał zbudowaną przeze mnie fasadę i sięgał głębiej - tam, gdzie nikt nie powinien.
Nie wiem, w jaki sposób pasujesz do tej układanki. Być może w żaden - może jesteś tylko niewinnym oglądającym, nieświadomym tego, w jak głębokie bagno przypadkiem wdepnąłeś. A może wręcz przeciwnie - może pod szarmanckim uśmiechem i przebiegłym wzrokiem chowa się moja zguba.
Wiem tylko, że gdy czuję na swojej skórze twój dotyk, nie pragnę niczego innego.

· · ─────── ·𖥸· ─────── · ·

🍁 Poszukuję mężczyzny 30+ do skomplikowanej relacji. Lubię slow burny jak i enemies to lovers. Choć nie zamykam się zwykle w tych kanonach, są dobrym punktem wyjściowym!
🍁 Zależy mi na wpleceniu wątków kryminalnych. Moja postać ma porachunki z prawem i w Toronto szuka dla siebie azylu pod fałszywą tożsamością. Pasowałoby mi, gdyby mężczyzna był funkcjonariuszem lub osobą ze światka przestępczego, choć nie jest to wymagane. Jeśli masz inną koncepcję, daj znać! :halopolicja:
🍁 Chętnie dostosuję się do ciebie. Jestem aktywnym graczem, lubię rozmawiać o wątkach i kontemplować wszystkie dramy. Moja postać jest w trakcie tworzenia dlatego mogę niektóre elementy dostosować tak, by historia zazębiała nam się ciaśniej. <3
🍁 Odpisuję dość sprawnie i szukam osoby, która również lubi szybszą rozgrywkę.

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 12:16 pm
autor: strawberry
Nie chę o Tobie myśleć
Jesteś jak sen o spadaniu...
STATUS: AKTUALNE | 09/07
ObrazekObrazek
Czasami zastanawiam się, ile jeszcze jestem w stanie znieść, kiedy znowu na mnie patrzysz z tym swoim głupkowatym uśmieszkiem, jakbyś wszystko o mnie wiedział. Jakbyś czytał ze mnie z łatwością i specjalnie naciskał wszystkie guziki naraz. Mam problem z tym, że szukam Twojej twarzy wśród tłumu i w zasadzie nie wiem po co to w ogóle robię, nawet Cię nie lubię. (?) Może o to właśnie chodzi — może to, że potrafisz mnie wyprowadzić z równowagi jednym spojrzeniem, daje mi niezrozumiałą satysfakcję. Może lubię te nasze przepychanki bardziej, niż powinnam. A może po prostu potrzebuję kogoś, kogo mogę nienawidzić bez poczucia winy. Jestem dziwna, a Ty nie jesteś pierwszą osobą, która mnie za dziwną uważa. Nic w tym więc oryginalnego, nie możesz odpuścić? I nie — nie zapomniałam tej akcji z ręcznikiem w czwartej klasie. Wiem, że to Ty zabrałeś moje rzeczy, gdy brałam prysznic po lekcji wuefu.

I może właśnie wtedy wszystko się zaczęło. Ty – z tym swoim wiecznym „przypadkiem”. Ja – z potrzebą udowodnienia, że nie dam się złamać. Zawsze jesteś krok za mną, mówisz kilka słów za dużo, obrzucasz mnie spojrzeniem, które wbija się pod skórę i zostaje tam zbyt długo. Odkąd pamiętam jesteś dla mnie zagadką, której nie potrafię rozwiązać. Zastanawiam się dlaczego przywaliłeś temu kolesiowi, gdy mnie ostatnio zaczepiał? Chyba złamałeś mu nos, jesteś nienormalny. I ja też jestem, w sumie. To nigdy nie będzie dobre połączenie. Ale najgorsze jest to, że pierwszą osoba, o której myślę, gdy coś się wali, jesteś Ty. Wciąż jesteś moim pierwszym impulsem. Nawet jeśli już dawno nie powinieneś nim być.



★ Nie mają na siebie dobrego wpływu, ale też nie potrafią się od siebie odciąć. Ona zna każdy jego czuły punkt, on zna każdą jej zadrę. To relacja, która wygląda jak wojna, ale kiedy świat trzęsie się w posadach, instynktownie szukają siebie nawzajem. Bo tylko ta jedna osoba zna cię tak dobrze, by wiedzieć, jak cię złamać… i jednocześnie jako jedyna nigdy tego naprawdę nie zrobi.
★ To będzie opowieść o zaciskaniu pięści i niewypowiedzianych słowach. O tym, że czasem największe emocje kryją się w milczeniu. I że uczucia mogą wybuchać nie wtedy, gdy padają wielkie deklaracje, ale gdy ktoś po raz pierwszy nie odchodzi.
★ Ona nauczyła się wszystkich od siebie odpychać. On przestał ufać światu, zanim jeszcze zdążył dorosnąć. Dorastali obok siebie — w cieniu tych samych murów, gdzie dorosłych było zbyt mało, a złości zbyt dużo. Może właśnie dlatego nigdy nie przestali się ranić. Może dlatego nie potrafią przestać o sobie myśleć.


Szukam dla mojej siedemnastolatki kogoś z kim będzie mogła drzeć koty od najmłodszych lat, kto będzie dla niej utrapieniem, ale ona nie będzie pozostawała mu dłużną. Nikt nigdy nie pomyślałby, że tych dwoje mogłoby się polubić. No właśnie. Jeśli lubisz żywe dialogi, niedopowiedzenia i napięcia między postaciami, które aż iskrzą. Lubisz grać na emocjach, lubisz, kiedy postacie mają przeszłość, której się wstydzą, i teraźniejszość, z którą nie potrafią sobie poradzić. Jeśli czujesz ten klimat — napisz. Sprawdźmy, jak bardzo da się tę dwójkę złamać, zanim przestaną udawać, że im na sobie nie zależy. Niech coś ekscytującego wyłoni się z tego chaosu. To chyba tyle, chodź!

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 4:30 pm
autor: Tyla Andrulyte
You? Why are you interested in such a lowly being?
ktoś, kto mocno zainteresuje się Tylą
STATUS: AKTUALNE | 17/07 (ważne do 31/07)
ObrazekObrazek
Szukam tutaj relacji romantycznej - takiej, która dopiero się rozpocznie lub już trwa, tylko że pod cieniem przyjaźni, znajomości, bycia wrogo nastawionym, czymkolwiek.
Na wstępie zaznaczę, że możemy wstępnie zaznaczyć, do czego dążymy. Nie musimy jednak mieć ustalonych wszystkich szczególików i szczegółów ani tego, czy ta relacja okaże się być "happy endem" lub też nie do końca. Jak to mówią - wszystko wyjdzie nam w praniu, a raczej w trakcie rozgrywki.
Tyla jest osobą trudną, zwłaszcza w kwestiach społecznych i socjalnych. Po więcej odsyłam do jej karty. Oferuję tym samym pewnego rodzaju wyzwanie, którego można się podjąć i zrezygnować w dowolnej chwili - nie pobiję za to! Zależy mi jednak na tym, by nie była to relacja, która po zakończeniu skrzywdzi ją jeszcze bardziej. Wiecie, tak przesadnie, że miałaby się załamać i tym podobne. Chciałabym, by ta relacja rozwinęła Tylę w spektrum związków i nawet mimo ewentualnego zakończenia, by wyniosła z niej wiele dobrego. By oboje mieli o sobie raczej dobre wspomnienia, coś w tym stylu!
W skrócie - szukam po prostu związku na dłużej lub na chwilę, ale takiego podbudowującego. Wszystko do ustalenia i/lub wypracowania. Jeśli ktoś jest chętny, zapraszam na pw do Mazarine lub najlepiej na discord - shad0wlin_!
I dziękuję za lekturę <3


kiss and tell

: śr lip 09, 2025 7:53 pm
autor: Darcy Bowman
I'm only whatever you make me and you make me more and more a villain every day
STATUS: AKTUALNE | 09/07
ObrazekObrazek
Mężczyzna z półświatka, dla którego pracuje Darcy. Z którym pracuje. Któremu towarzyszy. U którego boku błyszczy. Z którym sypia. Któremu daje się wykorzystywać i którego sama wykorzystuje. Wie, że lepiej i bezpieczniej byłoby trzymać się od niego z daleka, ale mimo wszystko adrenalina jest zbyt uzależniająca. Daje jej namiastkę życia, którego sama nigdy by nie doświadczyła i trudno jej to tak po prostu porzucić. Coraz częściej łapie się na tym, że nie patrzy na niego jak na czarny charakter, że widzi w nim coraz więcej, że coraz trudniej jest jej robić coś za jego plecami. Uzależnienie? Głębsze uczucia? Syndrom sztokholmski? A może to on wcale nie jest taki zły jak jej się do tej pory wydawało?

- chcę móc o niej mówić dziewczyna gangstera!
- mężczyzna, raczej starszy od Darcy, zamieszany w coś nielegalnego i generalnie należący do półświatka.
- łączy ich coś, co można chyba nazwać bardzo skomplikowanym związkiem, chociaż jednocześnie nie odważyłaby się nazwać jego dziewczyną. A może jest po prostu kochanką? W końcu żona może czekać cierpliwie w domu! Ulubiona dziewczyna z klubu? Jakkolwiek by tego nie nazwać – coś ich łączy, spędzając razem czas w pracy i poza nią.
- postać jeszcze się tworzy, a opis relacji to zaledwie szkic, który możemy w dowolny sposób przerobić i dostosować do wspólnej wizji. Oczekuję współpracy, bo tylko tak da się z tego jak najwięcej wycisnąć.
Losing you is easier than lying to myself that you love me
STATUS: rezerwacja | 11/07
ObrazekObrazek
Nigdy nie wierzyła w to, że był dobry, tak naprawdę dobry. Była małej wiary, czy dał jej ku temu powód? Poznali się wiele lat temu, gdy była młoda, głupia i lubiła wpadać w kłopoty, z których on ją wyciągał. Obiecywała, że to ostatni raz, zasypiała w jego łóżku i budziła się, gdy jego już w nim nie było. I ta historia się powtarzała, raz za razem. Przyzwyczajenie? Obustronne korzyści? Jego praca nie ułatwiała mu prowadzenia normalnego życia, a ona nigdy nie oczekiwała zaangażowania. Miała informacje, których potrzebował. Znała ludzi, do których potrzebował się zbliżyć. Była jego kontaktem, informatorką i ulubioną dziewczyną w klubie, o którą martwił się zdecydowanie częściej niż powinien. Ona jednak nie chciała odejść, bała się porzucić świat, który tak dobrze znała – nawet jeśli był niebezpieczny. Gdzieś z tyłu głowy miała świadomość, że może do niego zadzwonić, że przecież jej pomoże, że znowu wyciągnie ją z kłopotów. I znowu będzie mogła zasnąć w jego łóżku, w jego koszulce i przez kilka godzin poczuć się bezpiecznie.

- mężczyzna, przynajmniej w wieku Darcy lub starszy, idealnie jakby był związany z policją lub jakąś agencją rządową. Ma kontakty i sam potrzebuje jej kontaktów.
- coś bliżej nieokreślonego łączy ich od lat, ciągnie ich do siebie, lubią swoje towarzystwo, oboje na tym korzystają, ale jednak ani trochę nie jest to zdrowe i raczej nigdy nie przedstawił jej rodzinie.
- postać jeszcze się tworzy, a opis tej relacji to zaledwie szkic, który możemy w dowolny sposób przerobić i dostosować do wspólnej wizji. Oczekuję współpracy, bo tylko tak da się z tego najwięcej wyciągnąć.

kiss and tell

: śr lip 09, 2025 8:04 pm
autor: Eun Rosendale
Czy nadal żywisz do mnie głębsze uczucie?
Moje serce, odczuwa ukryty smutek..
STATUS: AKTUALNE | 09/07
ObrazekObrazek
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia — była czymś więcej. Stopniowo rodzącym się uczuciem, które przeszło przez etapy fascynacji, bliskości i zaufania. Spotkali się, gdy oboje byli młodzi, pełni pasji, rozświetleni wizją wspólnej przyszłości. On wniósł do jej życia stabilność, ciepło i poczucie, że wszystko ma sens. Ona dała mu światło, lekkość i cichą siłę, której sam nie był świadomy, że potrzebuje.
Ich relacja dojrzewała naturalnie, bez pośpiechu. Krok po kroku tworzyli coś trwałego – wspomnienia, wspólne dni, czułość codziennych rytuałów. Ich miłość została przypieczętowana narodzinami syna, który stał się ich centrum – nie tylko owocem związku, ale także jego najczystszym odzwierciedleniem. To z myślą o nim stworzyli dom, w którym było miejsce na śmiech, zapach kawy o poranku, niewypowiedziane „kocham” zaklęte w gestach i spojrzeniach.

Życie płynęło spokojnie, bez wielkich dramatów. Byli dla siebie oparciem – dwójką ludzi, którzy potrafili milczeć razem bez niezręczności i śmiać się z rzeczy znanych tylko im. Być może dlatego, gdy zaczęły pojawiać się drobne pęknięcia, trudno było je od razu dostrzec.
Z czasem Eun zaczęła czuć… coś innego. Nie brak miłości, bo ta była – nadal. Ale pewien niedosyt. Brak tej intensywności, która niegdyś była oczywista. Gestów, które teraz jakby zgasły, choć kiedyś przychodziły naturalnie. Czy to rutyna? Czy może zmęczenie życiem, odpowiedzialnością, pracą? A może po prostu się pogubili — na chwilę?

Nie chodzi o żal. Ani o wyrzuty. Eun nie chce cofać się w czasie ani odwracać wzroku. Wciąż kocha. Wciąż patrzy na niego z tą samą czułością, z jaką patrzyła, gdy trzymał ich syna po raz pierwszy na rękach. Wciąż czuje, że są sobie pisani — tylko jakby zgubili drogę do tych drobnych, codziennych zachwytów. Eun nie szuka nowego początku. Pragnie powrotu do ich „my”. Do dotyku dłoni, który kiedyś był oczywistością. Do rozmów, które zaczynały się od „Jak Ci minął dzień?”, a kończyły się śmiechem.
Nie oczekuje cudów. Oczekuje czułości. Wzajemności. Wspólnego starania się, by to, co kiedyś tak silnie ich połączyło, nie przepadło pod warstwą codzienności. Ich miłość nadal żyje. Potrzebuje tylko więcej światła — ich wspólnego.


- Poszukuję męzczyzny najlepiej aby był starszy od Eun 2-3 lata. Są od razu po ślubie, i mają już jedno dziecko - synka.
- Gwarantuję Dramy, Miłości, Namiętność, a nawet większe konflikty, które mogą rodzić kolejne.
- Nie uciekaj proszę z forum, można ze mną dogadać się we wszystkim.

Zbudujmy, emocjonalną więź w małżeństwie.




kiss and tell

: śr lip 09, 2025 9:01 pm
autor: Laura Fogarty
just gonna stand there and hear me cry?
well, that's all right because I love the way you lie
STATUS: REZERWACJA | 11/07
ObrazekObrazek
Myślała, że w końcu jej się w życiu poszczęściło. Że może wcale nie jest skazana na wiecznego pecha, napędzanego własnymi, głupimi, nieprzemyślanymi decyzjami. Że... odkąd go poznała, wszystko się zmieni. Bo wreszcie poczuła się bezpiecznie.

Nic się nie zmieniło.

Nie mieszkają razem; nie przynosi jej kwiatów; nie patrzy na nią z czułością; nie przytula, gdy tego potrzebuje. Wie, że zrobiłaby dla niego wszystko. Jest jego. Głupia, posłuszna sarenka.

Dosyć pogmatwana i toksyczna relacja, w której to Twój gość jest tym bezuczuciowym dupkiem, któremu zwyczajnie z tym dobrze, że Laura jest do niego przywiązana. Mimo tego, że traktuje ją jak chce i że z prawdziwym związkiem raczej nie ma to nic wspólnego. Trochę czułości, kilka słodkich słówek i fałszywych przeprosin raz na jakiś czas wystarczy, żeby znowu opleść ją sobie wokół paluszka. A ona w to wierzy, ślepo i namiętnie. W odróżnieniu od niego, naprawdę go kocha.
Nie chcę zbyt wiele narzucać, ale strzelam, że to facet związany z półświatkiem. Fajnie by było, jakby to on był tym, który wciągnął ją do klubu – może przez to ma chore wyobrażenie, że część pieniędzy, które zarabia, należy do niego? Wiekowo myślę 30+, ale do dogadania. Może być faktycznie typem, który nic do niej nie czuje, ale nie obrażę się, jeżeli będzie miał jednak w sobie choć trochę serca i może... na swój sposób kiedyś też ją pokocha. A może urządzi z życia jeszcze większe piekło. Obgadajmy to sobie albo postawmy na spontan.
Lubię jak akcja idzie do przodu, ale nie gonię za odpisami i też nie chcę być poganiana. Mam umiarkowane tempo, czasem szybsze, czasem wolniejsze.