Tiziano Salvatore
: czw wrz 25, 2025 9:50 pm
				
				Tiziano "Zian" Salvatore
data i miejsce urodzenia
01/02/1992 I San Mazzeo, Italiazaimki
on/jegozawód
Dyrektor ds. Dystrybucji i Logistykimiejsce pracy
Avalon Global Industriesorientacja
heterodzielnica mieszkalna
york millspobyt w toronto
od 2008 rokuumiejętności
 posiada prawo jazdy typu G (kanadyjskie B), umie przyrządzić włoskie dania, potrafi posługiwać się bronią, ma patent Kapitana Jachtowego, co oznacza tyle, że posiada uprawnienia do prowadzenia jachtów po wodach śródlądowych i morskich. Ma wysoki próg bólu. słabości
Jest raczej człowiekiem opanowanym, ale gdy wsiada za kółko, zamienia się w trąbiącego i wyzywającego wszystkich uczestników ruchu faszystą. Nie ma pamięci do imion. Nie umie "w uczucia". Jest nieufny i zdystansowany w kontaktach międzyludzkich.  Tiziano urodził się w San Mazzeo jako środkowy z pięciorga rodzeństwa, w rodzinie, której życie kręciło się wokół mafijnej codzienności. Bogaty dom, w którym dorastał, tętnił śmiechem, pachniał pomidorami i… wypełniony był „wujkami” ze spluwami. Jego dzieciństwo mijało w atmosferze pozornie wesołego domu, ale groźby ze strony rywalizujących klanów były na porządku dziennym. Jego ojciec był człowiekiem twardym i bezkompromisowym, który za wszelką cenę chciał chronić bliskich przed światem, który nie wybaczał błędów. Po podejrzanej śmierci swojego brata wysłał żonę wraz z dziećmi do najbezpieczniejszego miejsca na świecie – do Kanady.
Zimne Toronto kontrastowało z ciepłem ich włoskiego świata. Dzięki kontaktom z członkami Ndranghety udało im się jednak zapuścić tu korzenie i stworzyć „mini Italię”. Po dwóch latach matka wraz z dziećmi wróciła do Włoch, a Tiziano postanowił zostać. Zafascynowało go życie w Ameryce – poczuł smak wolności, który w rodzinnym kraju zawsze był ograniczany przez zapobiegliwego ojca.
Kiedy skończył dziewiętnaście lat, przeprowadził się do San Diego, gdzie rozpoczął studia ekonomiczne na prywatnym uniwersytecie. Studenckie życie było głośne, chaotyczne i nieprzewidywalne – dokładnie takie, jak lubił. Było nie tylko czasem intensywnych przygód, ale i lekcji dorosłości. Uczył się manewrowania w świecie ludzi, którzy nie wiedzieli, z jak niebezpiecznych kręgów pochodzi. Jego włoski urok i nonszalancka pewność siebie działały jak magnes, i to nie tylko na dziewczyny. Już wtedy ujawnił się jego talent do interesów. Tiziano potrafił załatwić wszystko – od drobnych przysług po rzeczy, które inni uznaliby za niemożliwe.
Po powrocie do Kanady spróbował działać na własną rękę i wykorzystać swoje umiejętności w interesach. Ale Familia szybko przypomniała mu, że krew zobowiązuje. Nie sprzeciwiał się. Wszystko jej zawdzięczał. Od tego momentu jego życie nabrało nowego rytmu. Pod przykrywką specjalisty od logistyki zarządza przepływem towarów i czuwa nad tym, by biznes rodziny sprawnie funkcjonował.
• Wszystkim przedstawia się jako Zian. Pewnie niewielu wie, jak ma naprawdę na imię.
• Kocha tylko dwie kobiety: Franceskę i Aurorę. Ta pierwsza to jego mama, a druga łódka.
• Ma trzyletniego syna, o którym nie ma pojęcia. Matka chłopca uznała, że jest kiepskim materiałem na ojca i właściwie... miała rację.
• Potrafi wstrzymać powietrze pod wodą na 8 minut.
• Gardzi amerykańską pizzą.
• Koneser drogich zegarków, dobrego wina i pięknych kobiet.
• Podobno zastrzelił kogoś tylko dlatego, że ten połamał spaghetti, żeby zmieściło się do garnka. Ale to raczej nieprawda.
• Świetnie rysuje. Zwłaszcza portrety i architekturę.
• Mówi bez akcentu. Od dziecka brał lekcje angielskiego i mandaryńskiego.
• W wieku 16 lat wraz z matką i rodzeństwem przeprowadził się do Toronto.
• Jest ryzykantem. Wiele razy był bliski śmierci i... lubi to uczucie.
• Jest członkiem ’Ndranghety.
Zimne Toronto kontrastowało z ciepłem ich włoskiego świata. Dzięki kontaktom z członkami Ndranghety udało im się jednak zapuścić tu korzenie i stworzyć „mini Italię”. Po dwóch latach matka wraz z dziećmi wróciła do Włoch, a Tiziano postanowił zostać. Zafascynowało go życie w Ameryce – poczuł smak wolności, który w rodzinnym kraju zawsze był ograniczany przez zapobiegliwego ojca.
Kiedy skończył dziewiętnaście lat, przeprowadził się do San Diego, gdzie rozpoczął studia ekonomiczne na prywatnym uniwersytecie. Studenckie życie było głośne, chaotyczne i nieprzewidywalne – dokładnie takie, jak lubił. Było nie tylko czasem intensywnych przygód, ale i lekcji dorosłości. Uczył się manewrowania w świecie ludzi, którzy nie wiedzieli, z jak niebezpiecznych kręgów pochodzi. Jego włoski urok i nonszalancka pewność siebie działały jak magnes, i to nie tylko na dziewczyny. Już wtedy ujawnił się jego talent do interesów. Tiziano potrafił załatwić wszystko – od drobnych przysług po rzeczy, które inni uznaliby za niemożliwe.
Po powrocie do Kanady spróbował działać na własną rękę i wykorzystać swoje umiejętności w interesach. Ale Familia szybko przypomniała mu, że krew zobowiązuje. Nie sprzeciwiał się. Wszystko jej zawdzięczał. Od tego momentu jego życie nabrało nowego rytmu. Pod przykrywką specjalisty od logistyki zarządza przepływem towarów i czuwa nad tym, by biznes rodziny sprawnie funkcjonował.
Ciekawostki
• Właściwie nazywa się Tiziano Benedetto Davide Gianmarco Salvatore. I tak, ma to w dowodzie. • Wszystkim przedstawia się jako Zian. Pewnie niewielu wie, jak ma naprawdę na imię.
• Kocha tylko dwie kobiety: Franceskę i Aurorę. Ta pierwsza to jego mama, a druga łódka.
• Ma trzyletniego syna, o którym nie ma pojęcia. Matka chłopca uznała, że jest kiepskim materiałem na ojca i właściwie... miała rację.
• Potrafi wstrzymać powietrze pod wodą na 8 minut.
• Gardzi amerykańską pizzą.
• Koneser drogich zegarków, dobrego wina i pięknych kobiet.
• Podobno zastrzelił kogoś tylko dlatego, że ten połamał spaghetti, żeby zmieściło się do garnka. Ale to raczej nieprawda.
• Świetnie rysuje. Zwłaszcza portrety i architekturę.
• Mówi bez akcentu. Od dziecka brał lekcje angielskiego i mandaryńskiego.
• W wieku 16 lat wraz z matką i rodzeństwem przeprowadził się do Toronto.
• Jest ryzykantem. Wiele razy był bliski śmierci i... lubi to uczucie.
• Jest członkiem ’Ndranghety.
zgoda na powielanie imienia
niezgoda na powielanie pseudonimu
nieZgody MG
poziom ingerencji
średnizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
niezgoda na nieuleczalną chorobę postaci
niezgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
takzgoda na utratę posady postaci
tak