Jacob "Jake" Brown
: pn paź 06, 2025 12:08 pm
				
				Jacob "Jake" Brown

 
data i miejsce urodzenia
01/11/1991 I Montreal, Kanadazaimki
męskiezawód
pracownik stacji benzynowejmiejsce pracy
Petro-Canada & Car Wash przy Rexdale Blvdorientacja
heterodzielnica mieszkalna
Etobicokepobyt w toronto
od rokuumiejętności
ze względu na swój wyuczony i długo wykonywany zawód, jest dobry w logistykę i organizacje | umie w samoobronę, nawet jeśli nie jest to nie wiadomo jak rozwinięta umiejętność | jest zdyscyplinowany z natury | potrafi dochować tajemnicy (jakby nie patrzeć, utrzymuje swoją własną tożsamość w tajemnicy) jeśli nie zagraża to jego życiu | ma dużą wiedzę o szeroko pojętym transporcie (z punktu widzenia logistycznego i technicznego) | zna się na mapach i czyta je bez problemu | całkiem nieźle radzi sobie z mechaniką samochodowąsłabości
cierpi na zaburzenia stresowe pourazowe (C-PTSD) | cierpi na bezsenność, nie jest w stanie zasnąć bez pomocy tabletek | bywa impulsywny, kiedy jakikolwiek bodziec sprowokuje wewnętrzną złość i agresję | izoluje się emocjonalnie, bo aż zbyt dobrze wie, że może wszystko znowu stracić | dręczy go notoryczne poczucie winy, że zdradził wszystkich - współpracowników, rodzinę, siebie samegoDavid Monroe nigdy nie był typem, który szukał kłopotów.W razie zagrożenia życia lub zdrowia świadka koronnego lub osoby dla niego najbliższej w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego, mogą być oni objęci ochroną osobistą, a także uzyskać pomoc w zakresie zmiany miejsca pobytu lub zatrudnienia, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach można wydać im dokumenty umożliwiające używanie innych niż własne danych osobowych, w tym uprawniające do przekroczenia granicy państwowej, jak również mogą uzyskać inną formę pomocy, a zwłaszcza przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego usuwającego charakterystyczne elementy wyglądu lub operacji plastycznej.
Urodzony i wychowany w Montrealu, przez większość dorosłego życia prowadził dość spokojne, normalne życie - żona, później mała córka, praca w firmie transportowej zajmującej się przewozem towarów na terenie Kanady i północnych stanów USA. Jako specjalista ds. logistyki był dokładny, obowiązkowy, typ człowieka, który potrafi przewidzieć chaos i opanować go na papierze.
Nie wiedział, że jego uporządkowany świat opiera się na brudnych pieniądzach. Firma, dla której pracował, okazała się być jednym z elementów siatki przemytniczej — przewozili narkotyki i broń, wykorzystując legalne kanały transportu. Początkowo David nie rozumiał, dlaczego niektóre transporty mają „czarne strefy” w dokumentacji, czemu pewne ciężarówki nie są rejestrowane w systemie GPS i czemu kilku kierowców zniknęło z dnia na dzień. Prawda wyszła na jaw, gdy natknął się na kopię wewnętrznej korespondencji między kierownictwem a jednym z pośredników mafijnych.
Zrozumiał, że od dawna był częścią czegoś znacznie bardziej skomplikowanego — i niewyobrażalnie niebezpiecznego.
Kiedy zdecydował się przekazać dowody policji, nie zrobił tego z porywu bohaterstwa, tylko ze strachu.
Próbował zniknąć z rodziną, przekonać żonę do zmiany miejsca zamieszkania w poszukiwaniu nowych, lepszych perspektyw, ale było już za późno. Ludzie, dla których pracował, dowiedzieli się, że zaczął zadawać pytania i wiedzieć za dużo. Włamano się do jego domu, zabrano laptopa. Zanim policja zdążyła cokolwiek zrobić, pojawiła się wiadomość: „Masz dziecko. Pomyśl, zanim powiesz coś jeszcze.”
David wiedział, że jeśli pójdzie siedzieć, nikt nie ochroni jego żony i córki. Układ z policją był jego jedyną szansą. Dostarczył kluczowe dane — pełne trasy transportów, listę kontaktów, lokalizacje magazynów i numery kont. To dzięki niemu rozbito kilka ogniw siatki i w zamian zaproponowano mu układ. Nie było to jednak takie łatwe, koniecznym warunkiem zapewnienia i jemu i rodzinie pełnej ochrony była jego śmierć. W dokumentach i w świadomości wszystkich znanych mu ludzi, musiał figurować jako martwy.
Sfingowano jego śmierć. Jego samochód znaleziono roztrzaskany, ciało spalone i nie do poznania. Rodzina dostała oficjalny raport, zamkniętą trumnę i odszkodowanie z ubezpieczenia.
David został Jacobem Brownem — kimś, kto nigdy nie istniał.
Od tamtego wydarzenia minął rok. Jacob zamieszka w Toronto, dostał mieszkanie, bezpieczną, prostą i nierzucającą się w oczy pracę. Dla klientów stacji to po prostu „ten cichy gość z benzyniaka” - ten, który zawsze jest sam, mówi za mało, ale jest uprzejmy.
Jego dni to schemat: praca, trening, sen. Raz w tygodniu obowiązkowa wizyta u policyjnego psychologa, co dwa tygodnie raportowanie do oficera nadzorującego.
To cena za spokój i za to, że jego żona i córka żyją, nie wiedząc, że on wciąż oddycha. Wie, że nie może się z nimi skontaktować, nie może ryzykować, że ktokolwiek odkryje prawdę.
Ciekawostki
- Cierpi na złożony zespół stresu pourazowego (C-PTSD) z objawami dysregulacji emocji i impulsywności. Trauma utraty rodziny, lat życia w napięciu i poczucia winy doprowadziły go do chronicznej niestabilności emocjonalnej - z pozoru cichy, potrafi w ułamku sekundy eksplodować, nie z wściekłości, lecz z instynktu przetrwania. To efekt funkcjonowania w stanie gotowości w świecie, gdzie sekunda wahania mogła kosztować życie.- Trenuje — regularnie biega, boksuje, pływa. Nie po to, żeby budować siłę (choć jest to dodatkową zaletą regularnego uprawiania sportu), a po to, żeby nie czuć, że rozpada się pod naporem zbyt wielu emocji i myśli.
- Zna na pamięć wszystkie drogi w Toronto i ich najszybsze alternatywy. To jego zawodowy nawyk — kiedyś planował transporty i trasy dla firm przewozowych, teraz robi to z przyzwyczajenia, nawet jeśli jest to tylko droga do sklepu.
- Nie używa social mediów. Nie tylko dlatego, że nie może, bo nawet gdyby mógł, nie chciałby patrzeć na życie, z którego sam musiał zniknąć. Poza tym nie rozumie tego fenomenu, naprawdę.
- Wciąż ma zapisany numer telefonu swojej żony w spisie kontaktów. Widnieje pod niepozorną nazwą "Kwiaciarnia". Nigdy nie zadzwonił.
zgoda na powielanie imienia
niezgoda na powielanie pseudonimu
nieZgody MG
poziom ingerencji
średnizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
takzgoda na nieuleczalną chorobę postaci
takzgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
takzgoda na utratę posady postaci
tak