James Maynard Bishop
: czw lis 20, 2025 3:57 pm
James Maynard Bishop

data i miejsce urodzenia
16.06.1975 Fort Erie, Kanadazaimki
on/jegozawód
Polityk, Gubernator Porucznik Ontariomiejsce pracy
Parlament Ontarioorientacja
heterodzielnica mieszkalna
North York, Don Millspobyt w toronto
Od 25 latumiejętności
Posiada prawo jazdy na samochody, motocykle i pojazdy ciężarowe. Umie tańczyć. Nieźle gotuje, ale robi to bardzo rzadko. Świetnie gra w golfa. Umie strzelać z broni palnej. Potrafi żeglować. Jest świetnym mówcą i retorykiem.słabości
Jest podejrzliwy i nieufny. Zazdrosny o żonę. Od lat zamknięty w złotej klatce polityki, więc nieco oderwany od rzeczywistości i realiów. Nie odnajduje się w mediach społecznościowych i trzeba się napracować, żeby zrobić mu dobre zdjęcie. Miewa stany depresyjne, które nie wiadomo z czego wynikają, bo nie został zdiagnozowany z depresją. Może to wspomnienia z wojska, a może poczucie samotności w małżeństwie.BIOGRAFIA
Gubernator Porucznik James Bishop przejął funkcję po bardzo szanowanej Edith Dumont, która musiała zrezygnować z tej funkcji reprezentatywnej z powodów zdrowotnych. James od dawna był jednym z liderów Progresywno Konserwatywnej Partii Ontario i już zaczynały być małe spięcia pomiędzy główną gwiazdą Dougiem Fordem, a nim. James, dla dobra partii i prowincji, starał się trzymać w drugiej linii, ale kiedy Ford został Premierem Ontario, znów rozgorzała dyskusja o zmianę przywództwa. Zawsze znajdzie się jakiś malkontent. James z wielkim szacunkiem i skromnością przyjął nominację i od niedawna piastuje ten ważny urząd, który choć jest głównie reprezentatywny, to jednak daje mu uprawnienia do dbania o zgodne z prawem i prawidłowe działanie prowincji.
Sama rodzina Bishopów, to bardzo stary ród, który przyjechał do Kanady z pierwszymi, brytyjskimi osadnikami i od samego początku był zaangażowany w rozwój tego miejsca i lokalną politykę. Przez ostatnie sto lat był mocno na świeczniku i każdy członek młodego pokolenia musiał pokazać, jak bardzo kocha swój kraj i chce mu służyć. Z Jamesem nie było inaczej. Studiował w Wojskowej Akademii, po czym odsłużył swoje, a nawet dłużej w wojsku, wyjeżdżając często na różne misje w ramach NATO. Dosłużył się stopnia kapitana, po czym zrezygnował ze służby i zajął się polityką lokalną (Ontario), z pomocą rodzinnego wsparcia.
Rodzina Bishopów nie tylko piastowała ważne funkcje w prowincji i w kraju, ale także zajmowała się różnego rodzaju przemysłem i biznesami. Najwięcej zarobili na wycince drzew i logistyce transportu, w której odnieśli niemały sukces. Jest to bardzo majętna rodzina od pokoleń trzymająca rodzinne biznesy w kupie, bez wchodzenia na rynek papierów wartościowych.
Rosalyn poznał sześć lat temu i właściwie od razu wiedział, że to ta jedyna. Bardzo długo zwlekał z ponownym zamążpójściem. Po śmierci poprzedniej żony był zdruzgotany, chociaż dalej dzielnie pracował na rzecz Ontario. Niestety rak jest chorobą, która potrafi zabrać najsilniejszych i najcenniejszych ludzi. Dopiero Rosie wprowadziła w jego życie znowu radość. Jej spontaniczność i zmysłowość sprawiły, że poczuł się znów młody. I po pół roku znajomości oświadczył się, a pół roku później wzięli ślub. Oczywiście plotki na ten temat mocno huczały. Skąd ten pośpiech, czemu tak bardzo młoda małżonka. Biednej Rose też się oberwało, że to mącicielka i uwodzicielka. Tak czy siak, od tamtej pory nowa Pani Bishop bardzo stara się być podporą i ozdobą męża. Obudziła w nim też pragnienie pójścia dalej, więc może po skończonej kadencji spróbuje powalczyć o Izbę Gmin Kanady, albo Senat?
Ma też pozwolenie na broń i małą kolekcję, którą bezpiecznie trzyma w sejfach i odpowiednich szafach. Lubi strzelać, ale nie jest myśliwym. Uważa, że o ile dostęp do broni nie powinien być powszechny, to jednak po psychotestach powinno się łatwiej uzyskiwać pozwolenie.
Nie doczekał się swoich dzieci, póki co nie zanosi się na nie z Rose, ale jest wspaniałym wujkiem dla swoich siostrzenic i bratanków.
Zaraz po wojsku przez długi czas podróżował z ówczesną żoną w kamperze po Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Ciągle marzy mu się znów taka wyprawa.
Gubernator Porucznik James Bishop przejął funkcję po bardzo szanowanej Edith Dumont, która musiała zrezygnować z tej funkcji reprezentatywnej z powodów zdrowotnych. James od dawna był jednym z liderów Progresywno Konserwatywnej Partii Ontario i już zaczynały być małe spięcia pomiędzy główną gwiazdą Dougiem Fordem, a nim. James, dla dobra partii i prowincji, starał się trzymać w drugiej linii, ale kiedy Ford został Premierem Ontario, znów rozgorzała dyskusja o zmianę przywództwa. Zawsze znajdzie się jakiś malkontent. James z wielkim szacunkiem i skromnością przyjął nominację i od niedawna piastuje ten ważny urząd, który choć jest głównie reprezentatywny, to jednak daje mu uprawnienia do dbania o zgodne z prawem i prawidłowe działanie prowincji.
Sama rodzina Bishopów, to bardzo stary ród, który przyjechał do Kanady z pierwszymi, brytyjskimi osadnikami i od samego początku był zaangażowany w rozwój tego miejsca i lokalną politykę. Przez ostatnie sto lat był mocno na świeczniku i każdy członek młodego pokolenia musiał pokazać, jak bardzo kocha swój kraj i chce mu służyć. Z Jamesem nie było inaczej. Studiował w Wojskowej Akademii, po czym odsłużył swoje, a nawet dłużej w wojsku, wyjeżdżając często na różne misje w ramach NATO. Dosłużył się stopnia kapitana, po czym zrezygnował ze służby i zajął się polityką lokalną (Ontario), z pomocą rodzinnego wsparcia.
Rodzina Bishopów nie tylko piastowała ważne funkcje w prowincji i w kraju, ale także zajmowała się różnego rodzaju przemysłem i biznesami. Najwięcej zarobili na wycince drzew i logistyce transportu, w której odnieśli niemały sukces. Jest to bardzo majętna rodzina od pokoleń trzymająca rodzinne biznesy w kupie, bez wchodzenia na rynek papierów wartościowych.
Rosalyn poznał sześć lat temu i właściwie od razu wiedział, że to ta jedyna. Bardzo długo zwlekał z ponownym zamążpójściem. Po śmierci poprzedniej żony był zdruzgotany, chociaż dalej dzielnie pracował na rzecz Ontario. Niestety rak jest chorobą, która potrafi zabrać najsilniejszych i najcenniejszych ludzi. Dopiero Rosie wprowadziła w jego życie znowu radość. Jej spontaniczność i zmysłowość sprawiły, że poczuł się znów młody. I po pół roku znajomości oświadczył się, a pół roku później wzięli ślub. Oczywiście plotki na ten temat mocno huczały. Skąd ten pośpiech, czemu tak bardzo młoda małżonka. Biednej Rose też się oberwało, że to mącicielka i uwodzicielka. Tak czy siak, od tamtej pory nowa Pani Bishop bardzo stara się być podporą i ozdobą męża. Obudziła w nim też pragnienie pójścia dalej, więc może po skończonej kadencji spróbuje powalczyć o Izbę Gmin Kanady, albo Senat?
Ciekawostki
Kocha motocykle, które kolekcjonuje.Ma też pozwolenie na broń i małą kolekcję, którą bezpiecznie trzyma w sejfach i odpowiednich szafach. Lubi strzelać, ale nie jest myśliwym. Uważa, że o ile dostęp do broni nie powinien być powszechny, to jednak po psychotestach powinno się łatwiej uzyskiwać pozwolenie.
Nie doczekał się swoich dzieci, póki co nie zanosi się na nie z Rose, ale jest wspaniałym wujkiem dla swoich siostrzenic i bratanków.
Zaraz po wojsku przez długi czas podróżował z ówczesną żoną w kamperze po Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Ciągle marzy mu się znów taka wyprawa.
zgoda na powielanie imienia
takzgoda na powielanie pseudonimu
takZgody MG
poziom ingerencji
wysokizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
niezgoda na nieuleczalną chorobę postaci
niezgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
niezgoda na utratę posady postaci
tak