Strona 1 z 1

Damon Tae

: śr lip 09, 2025 10:32 am
autor: Damon Tae
Dongmin "Damon" Tae
Mingyu Kim
homeprofilebiopermits
Obrazek
data i miejsce urodzenia
21.04.1996, Pjongjangu, Korea Płn
zaimki
on/jego
zawód
bezrobotny, były agent NK
miejsce pracy
N/D
orientacja
heteroseksualny
dzielnica mieszkalna
Parkdale
pobyt w toronto
od miesiąca
umiejętności
prowadzenie pojazdów, posługiwanie się bronią palną, analiza, rozwiązywanie skomplikowanych równań matematycznych
słabości
relacje międzyludzkie, aspartam, strach przed strzykawkami, lęk przed zobowiązaniami
To był grudzień. Śnieg sypał za oknem, a dwunastoletni Dongmin wraz z matką, So-yeon, szykowali się do wspólnej kolacji w ich skromnym mieszkaniu w Pjongjangu. Ojca, Hyun-jina, rzadko widywał. Oficjalnie pracował w przemyśle ciężkim, będąc częścią elity pracowników fabryki zbrojeniowej, ale nikt w rodzinie nie wiedział, czym dokładnie się zajmuje. W rzeczywistości Hyun-jin był wysoko postawionym funkcjonariuszem Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego Korei Północnej, odpowiedzialnym za śledzenie i eliminację osób podejrzewanych o zdradę wobec reżimu. Jego praca była tajna i niezwykle niebezpieczna, a wszelkie informacje o niej były ściśle strzeżone.

Dongmin, mimo rzadkich spotkań z ojcem, darzył go wielką miłością i podziwem. Hyun-jin, gdy tylko miał okazję, znajdował czas, by zabrać syna na spacer po parku, opowiadając historie o wielkich osiągnięciach narodu. Był surowy, ale sprawiedliwy, a jego słowa o konieczności służby dla kraju głęboko zapadały w pamięć chłopca.

Tego wieczoru Dongmin układał właśnie nieliczne sztućce na stole, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi wejściowych. Jego matka wytarła ręce o fartuch kuchenny i otworzyła drzwi. Za nimi stała dwójka mężczyzn w ciemnych mundurach, którzy poprosili ją o rozmowę. Korytarz zaniósł się stłumionym szlochem.

Hyun-jin nie wrócił tego dnia do domu. Ostatnia misja, którą prowadził, była jedną z najniebezpieczniejszych. Miał zinfiltrować grupę osób podejrzewanych o szpiegostwo na rzecz Korei Południowej. Zdrajca w szeregach ministerstwa zdradził jego tożsamość, co doprowadziło do jego schwytania. Tortury, którym został poddany, były brutalne, a jego ciało znaleziono porzucone na obrzeżach miasta – jako przestrogę dla innych, zgodnie z propagandowymi praktykami reżimu.

Matka Dongmina nie mogła powiedzieć chłopcu, co dokładnie się stało. Oficjalna wersja głosiła, że ojciec zginął w wypadku podczas pracy w fabryce. Dla Dongmina był to jednak dzień, który zmienił wszystko. Strata ojca, postrzeganego jako bohatera, i dramatyczna sytuacja rodzinna odcisnęły piętno na jego młodym umyśle.

Po śmierci Hyun-jina życie Dongmina i jego matki diametralnie się zmieniło. Z powodu niespłaconych długów i braku wsparcia ze strony państwa, So-yeon zmuszona była sprzedać większość ich dobytku. Przeprowadzka do skromnego mieszkania w jednej z najuboższych dzielnic Pjongjangu była ciosem, który odbił się na Dongminie. W szkole, mimo swojego wybitnego umysłu, stał się obiektem kpin i szykan. Chłopiec miał fotograficzną pamięć i niesamowite zdolności analityczne, co z jednej strony wyróżniało go, a z drugiej izolowało od rówieśników.

W wieku 13 lat Dongmin odkrył w rzeczach ojca tajemniczy dziennik. Skórzany notes wypełniony był zaszyfrowanymi zapiskami i schematami. Dziennik był zabezpieczony skomplikowanym szyfrem, którego rozszyfrowanie wymagało od chłopca wielu miesięcy pracy. Wkrótce odkrył, że dziennik zawierał informacje o misjach ojca, w tym nazwiska ludzi, którzy mogli być odpowiedzialni za jego śmierć.

Zainspirowany odkryciem, Dongmin postanowił poświęcić się nauce i przygotowaniom do służby w ministerstwie. Zaczął trenować sztuki walki, ucząc się od lokalnych instruktorów, oraz studiować książki i materiały, które udało mu się zdobyć. Jego zdolności analityczne i determinacja sprawiły, że szybko zdobywał nowe umiejętności. Jego matka, widząc jego zaangażowanie, starała się go wspierać, choć jednocześnie obawiała się, że podążanie śladami ojca może skończyć się tragicznie.

W wieku 17 lat Dongmin zgłosił się na ochotnika do akademii ministerstwa. Jego wyniki w testach były wybitne. Dzięki swojej inteligencji i zdolnościom fizycznym szybko zdobył uznanie przełożonych. Szkolenie obejmowało nie tylko umiejętności walki i techniki wywiadowcze, ale także naukę manipulacji i przetrwania w ekstremalnych warunkach. Dongmin wyróżniał się swoją bezwzględną determinacją i chłodną kalkulacją.

Po ukończeniu akademii został przydzielony do zespołu zajmującego się cyberwywiadem. Jego zdolności w dziedzinie kryptografii i analizy danych okazały się niezwykle cenne. Jednocześnie Dongmin kontynuował własne śledztwo dotyczące śmierci ojca. Korzystając z zasobów ministerstwa, zdobywał informacje o ludziach związanych z tamtą misją. Z czasem udało mu się zidentyfikować zdrajcę, który wydał ojca. Był nim wysoki rangą wojskowy, który zdradził ojczyznę i zdołał uciec do Korei Południowej, a stamtąd - do Kanady. Tam, pod ochroną specjalnego statusu, znalazł schronienie, unikając konsekwencji swoich czynów.

Dongmin postanowił działać. Wiedział, że jego misja będzie wymagała odwagi i sprytu. Zamiast konfrontacji na miejscu, zaczął przygotowywać plan ucieczki do Korei Południowej. Była to niebezpieczna decyzja, ale konieczna, by zbliżyć się do osoby, która była kluczowa dla rozwiązania tajemnicy śmierci ojca. Dzięki swojemu doświadczeniu w pracy w ministerstwie i znajomości procedur bezpieczeństwa, zaczął opracowywać szczegóły swojej podróży.

Dongmin wiedział, że gdzieś w Kanadzie ukrywa się osoba, której poszukuje. Każdy krok, który teraz podejmował, przybliżał go do celu. Choć nie znał jeszcze wszystkich odpowiedzi, był zdeterminowany, by poznać prawdę, nawet jeśli oznaczało to ryzykowanie własnego życia.

Nie spodziewał się, że na jego drodze pojawi się osoba, która w pewien sposób przybliży go do państwa, do którego musiał się dostać. Wszystko wydawało się iść po jego myśli. "Zaprzedał duszę" za lewe papiery, nie mając już w jego mniemaniu nic do stracenia, i wraz z nową "koleżanką" opuścił Koreę, aby dalsze poszukiwania na własną rękę prowadzić daleko od swojego dotychczasowego domu.
.
zgoda na powielanie imienia
nie
zgoda na powielanie pseudonimu
nie
Zgody MG
poziom ingerencji
wysoki
zgoda na śmierć postaci
tak
zgoda na trwałe okaleczenie
tak
zgoda na nieuleczalną chorobę postaci
tak
zgoda na uleczalne urazy postaci
tak
zgoda na utratę majątku postaci
tak
zgoda na utratę posady postaci
tak

Damon Tae

: śr lip 09, 2025 2:52 pm
autor: Maple Hearts
Witamy na forum Damon Tae
Dobra wiadomość – Twoja karta postaci została zaakceptowana i możemy powitać Cię po tej stronie kanadyjskiej granicy! Przypominamy, że na rozpoczęcie rozgrywki masz 5 dni! W temacie kto zagra? możesz znaleźć użytkowników, którzy chętnie Ci w tym pomogą. Jednocześnie zachęcamy do założenia relacji, kalendarza i informatora. Powodzenia w Toronto!