Lilah Alexandre
: śr lip 09, 2025 3:36 pm
Lilah 'Lily' Alexandre


data i miejsce urodzenia
04/08/1998, Toronto, Kanada zaimki
ona, jejzawód
stewardessamiejsce pracy
Air Canadaorientacja
heteroflexible dzielnica mieszkalna
Downtownpobyt w toronto
od urodzeniaumiejętności
○ przygotowuje najlepsze tajskie curry w mieście ○ jest królową parkietu każdego jednego klubu, do którego wchodzi ○ ma talent do języków obcych ○ potrafi dogadać się praktycznie z każdym, dobrze rozwiązuje konflikty i rozładowuje atmosferę ○ mistrzyni upinania ciasnych koczków wymaganych w pracy ○ makijaż robi w kwadrans ○ jest niezłym kierowcą ○ od zawsze była samodzielna, nawet jeśli miała dobry start w życiu ○ umie pić! Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby imprezować do rana, a kilka godzin później pojawić się w pracy słabości
jest żenująco kiepską panią domu - nie umie utrzymać porządku, roślinki umierają, a rachunki zazwyczaj za długo czekają w kopertach trochę za długo (bo o nich zapomina, a nie brakuje jej płynności finansowej) ○ ma pamięć dobrą, ale krótką ○ panicznie boi się robactwa ○ ma problemy z utrzymaniem trwałych relacji damsko-męskich ○ chyba można powiedzieć, że jest nieodpowiedzialna
○ Można śmiało powiedzieć, że Lily jest wielkim rozczarowaniem swojej rodziny. Pochodzi z klasy wyższej, miała fantastyczny start w życie i właściwie mogła zostać każdym… pieniądze rodziny dawały jej ogrom możliwości. Mogła studiować w dowolnym miejscu na ziemi, pracować w firmie ojca, działać charytatywnie i robić cokolwiek by jej się zamarzyło – pod warunkiem, że spełniałoby ich oczekiwania. Jednak ona zawsze pod tym względem przypominała czarnego kota, który chodził własnymi ścieżkami i wszystkim robił na złość. Jej największym marzeniem było uwolnić się od ich oczekiwań i żyć po swojemu. Właśnie dlatego postawiła na karierę, w której trudno ją złapać, zawsze może się wymówić lotem, nie musi siedzieć w jednym miejscu, ma możliwość zwiedzać świat i poznawać ludzi – czyli robić dokładnie to, co zawsze lubiła najbardziej.
○ Zawsze była towarzyska. W liceum chętnie organizowała domówki pod nieobecność rodziców, miała spore grono znajomych i przyjaciół, a na zakończenie została nawet królową balu maturalnego! Gdyby miała lepsze oceny pewnie udałoby jej się przemawiać na absolutorium jako najlepsza uczennica na roku, ale niestety – oceny nigdy nie były jej priorytetem. Na studia się dostała, ale wykorzystała je jako ten pierwszy moment wolności. Korzystała z uroków życia studenckiego, dużo imprezowała, podróżowała i naprawdę uważa, że to jej najlepszy czas w życiu. Gdyby mogła bez mrugnięcia okiem wróciłaby do tamtego momentu. Nigdy jednak nie widziała się w poważnej korporacyjnej pracy. Nie byłaby dobrym prawnikiem, finansistą czy chirurgiem. Nie była stworzona do siedzenia za biurkiem i naprawdę cierpiała, gdy myślała o dorosłości, a wszyscy wymagali od niej podejmowania decyzji i robienia planów na przyszłość. Ogłoszenie o pracę w liniach lotniczych znalazła przez przypadek – na lotnisku. To był przebłysk, impuls i prawdopodobnie najgłupszy pomysł w jej życiu, ale jednak nie żałuje. Nie żałowała nawet przez chwilę. Uwielbia swoją pracę i emocje, których jej dostarcza.
○ Jej koleżanki zaczynają zakładać rodziny. Do jej skrzynki coraz częściej trafiają zaproszenia na śluby i została nawet matką chrzestną. Zdecydowanie woli być fajną ciotką niż dobrą mamą – tym bardziej, że nie wydaje jej się, żeby miała być dobrą mamą. Albo w ogóle mamą. Tym bardziej, że nie ma nosa do wybierania parterów. Związki to nie jest jej mocna strona… gustuje w tych krótkich, intensywnych i pełnych emocji. Relacje bez zobowiązań, które można bezproblemowo zakończyć. Zawsze jej czegoś brakuje, ale nigdy nie potrafi powiedzieć, co to właściwie jest. Doskonale zdaje sobie sprawę, że to z nią jest problem i jeśli czegoś nie zrobi to umrze samotnie. Chciałaby się zakochać, ale nie potrafi. W żartach twierdzi, że jest wybrakowana, ale może faktycznie tak jest. Ewentualnie powinna poważnie porozmawiać z terapeutą.
○ Zawsze była towarzyska. W liceum chętnie organizowała domówki pod nieobecność rodziców, miała spore grono znajomych i przyjaciół, a na zakończenie została nawet królową balu maturalnego! Gdyby miała lepsze oceny pewnie udałoby jej się przemawiać na absolutorium jako najlepsza uczennica na roku, ale niestety – oceny nigdy nie były jej priorytetem. Na studia się dostała, ale wykorzystała je jako ten pierwszy moment wolności. Korzystała z uroków życia studenckiego, dużo imprezowała, podróżowała i naprawdę uważa, że to jej najlepszy czas w życiu. Gdyby mogła bez mrugnięcia okiem wróciłaby do tamtego momentu. Nigdy jednak nie widziała się w poważnej korporacyjnej pracy. Nie byłaby dobrym prawnikiem, finansistą czy chirurgiem. Nie była stworzona do siedzenia za biurkiem i naprawdę cierpiała, gdy myślała o dorosłości, a wszyscy wymagali od niej podejmowania decyzji i robienia planów na przyszłość. Ogłoszenie o pracę w liniach lotniczych znalazła przez przypadek – na lotnisku. To był przebłysk, impuls i prawdopodobnie najgłupszy pomysł w jej życiu, ale jednak nie żałuje. Nie żałowała nawet przez chwilę. Uwielbia swoją pracę i emocje, których jej dostarcza.
○ Jej koleżanki zaczynają zakładać rodziny. Do jej skrzynki coraz częściej trafiają zaproszenia na śluby i została nawet matką chrzestną. Zdecydowanie woli być fajną ciotką niż dobrą mamą – tym bardziej, że nie wydaje jej się, żeby miała być dobrą mamą. Albo w ogóle mamą. Tym bardziej, że nie ma nosa do wybierania parterów. Związki to nie jest jej mocna strona… gustuje w tych krótkich, intensywnych i pełnych emocji. Relacje bez zobowiązań, które można bezproblemowo zakończyć. Zawsze jej czegoś brakuje, ale nigdy nie potrafi powiedzieć, co to właściwie jest. Doskonale zdaje sobie sprawę, że to z nią jest problem i jeśli czegoś nie zrobi to umrze samotnie. Chciałaby się zakochać, ale nie potrafi. W żartach twierdzi, że jest wybrakowana, ale może faktycznie tak jest. Ewentualnie powinna poważnie porozmawiać z terapeutą.
zgoda na powielanie imienia
niezgoda na powielanie pseudonimu
nieZgody MG
poziom ingerencji
średnizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
niezgoda na nieuleczalną chorobę postaci
takzgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
niezgoda na utratę posady postaci
nie