MAPLE HEARTS | PBF

♦ Ze swojej młodości pamięta hotel w którym praktycznie się wychowywała, zna każdy zakątek tego miejsca, każde przejście w którym chowała się jako małe dziecko gdy bawiła się z ojcem w chowanego i ze swoim bratem. Ariel od zawsze było zaradna, już jako nastolatka udzielała się w hotelu, który należał do jej rodziny od pokoleń marząc, że pewnego dnia zostanie jego właścicielem, uwielbiała spędzać czas w tych murach czy rozmawiać z przyjezdnymi w Toronto pokazując im także uroki tego miasta. Od zawsze miała dobrą orientację w terenie, która pomogła jej odnaleźć fascynujące miejsca.
♦ Ma psa (Rufus) oraz konia (Randall), z którymi uwielbia spędzać czas. Często jeździ do stadniny, która jest poza granicami Toronto. Ta forma rozrywki pomaga jej zapomnieć o problemach. Wspiera charytatywnie wszystkie akcje związane z ratowaniem chorych i niepotrzebnych już zwierząt, jest także wolontariuszem w schronisku.
♦ Jest bardzo kontaktową osobą, nigdy nie miała problemu z dogadaniem się ze starszymi od niej ludźmi za dzieciaka, tak jak i teraz potrafi dogadać się praktycznie z każdym.
♦ Jest chodzącym wulkanem energii, który nigdy nie może usiedzieć na miejscu, wszędzie jej pełno i swoim pozytywnym nastawieniem potrafi poprawiać humor czy przywoływać uśmiech na twarzy ludzi. Wiecznie zabiegana i zalatana robi wiele rzeczy na raz zamiast skupić się na jednej.
♦ Swojego męża poznała na studiach, był to pijacki wybryk jeśli chodzi o małżeństwo, ale i także jej ojciec uznał, że powinna się ustatkować a według niego Dean był dla niej idealną wręcz partią. Po pijaku powiedziała tak, a potem wszystko już poszło z górki, wprawdzie ślub i wesele było urządzone skromnie a zaproszona została tylko najbliższa rodzina. Obecnie jest żoną na papierku.
♦ Mimo tego, że jest roztrzepaną osobą to w jej domu wszystko ma swoje miejsce i jeśli ktoś coś przestawi to nie może usiąść spokojnie dopóki ta dana rzecz nie znajdzie się w tym miejscu gdzie według niej powinna. Ma wręcz bzika na tym punkcie, a każde pomieszczenie zawsze jest idealnie wysprzątane.
♦ Wszystkie sprawy odnośnie hotelu lubi załatwiać osobiście, jest zdania, że można komuś coś zlecić ale i tak potem musi to sprawdzić, więc dlaczego nie może robić tego osobiście? Nawet gdy czasami nie ma czasu to jest w stanie poświęcić te pięć minut na załatwienie danego problemu i zadowolić w ten sposób gościa.
♦ Jej rodzina śmieje się, że hotel jest jej domem i często sama wynajmuje tam pokój bo nie ma sensu wracać już do siebie późną nocą.
♦ Uwielbia spacery przy świetle księżyca ze swoim psem, nie ma nic lepszego niż puste i ciche ulice.
♦ Od zawsze pielęgnowała relację ze swoją rodziną, głównie to ze swoim bratem bliźniakiem z którym jest naprawdę blisko i oboje są właścicielami hotelu, ale to Ariel sprawuje nad nim głównie pieczę. Z innym rodzeństwem także się dobrze dogaduje.