Harold Carnegie
: wt sie 19, 2025 10:31 am
Harold "Hal" Carnegie


data i miejsce urodzenia
29 grudnia 1992, toronto, kanadazaimki
męskiezawód
adwokatmiejsce pracy
philips and gardner llporientacja
heteroseksualnadzielnica mieszkalna
financial districtpobyt w toronto
mieszka tu od urodzenia i poza sporadycznymi wakacjami i wyjazdami służbowymi praktycznie w ogóle się stąd nie ruszaumiejętności
Jest bardzo dobrym kierowcą, a prawo jazdy posiada nie tylko na samochód, ale również na motocykl; gotuje całkiem dobrze, choć zwykle nie ma dostatecznie dużo czasu na to, aby zaszyć się w kuchni; biegle mówi po francusku, zna też podstawy łaciny, choć tej drugiej nie darzy zbyt dużą sympatią; potrafi liczyć karty, chociaż grywa w nie tylko wśród znajomych.słabości
Nie potrafi przepraszać ani przyznawać się do błędu, często nawet nie postrzegając w ten sposób własnych zachowań, które mogłyby o to zakrawać; jest pracoholikiem, a jednocześnie najważniejsze jest dla niego to, aby w pracy sukces osiągnął on, zatem niekiedy posuwa się do słabych zagrywek względem innych; kiepsko idzie mu utrzymywanie jakichkolwiek relacji, dlatego nie szuka kontaktu z rodziną, ani też nie zdołał zbudować żadnego poważniejszego związku. Rodzice mieli dla niego plan. Miał odziedziczyć rodzinną knajpkę i to właśnie w niej spędzać każdą wolną chwilę, każdą niedzielę i każde święta, bo przecież zapewnienie odpowiedniej atmosfery innym zawsze było ważniejsze, niż zrobienie tego samego dla swoich bliskich. Starali się, tego Harold nie mógł im zarzucić, jednak już od najmłodszych lat wiedział, że w ten sposób nie będzie wyglądać jego przyszłość. To przekonanie umocniło się w nim jeszcze bardziej z chwilą gdy dostrzegł, jak rodzinne dziedzictwo powoli zaczyna podupadać. Mniej więcej w tamtym momencie swą przyszłość postanowił związać z cudzym.
Ciężko powiedzieć, czy prawo od zawsze fascynowało go tak bardzo, czy może raczej doszukał się w tym formy na dobry zarobek, jednak prędko okazało się, że list polecający, który napisał mu ojciec jego ówczesnej partnerki nie był wcale tak daleki prawdy. Na uczelnię dostał się zatem bez większych trudności, bezustannie kształcąc się pod okiem swojego niedoszłego teścia. Własną ścieżkę obrał dopiero po uzyskaniu niezbędnych uprawnień, które otworzyły mu drzwi do najlepszych w kraju kancelarii. A choć postawił na tą, którą sam uważał za najbardziej odpowiednią, nie miał zadowolić się wyłącznie ciepłą posadką. Chciał stać się tym, pod którego drzwiami ustawiać się będą kolejki.
W rodzinnym domu dnia nie spędził od przeszło dekady. Wtedy też jego drogi rozeszły się z siostrą, która na własne barki wzięła podtrzymanie podupadającego rodzinnego biznesu, a także opiekę nad ojcem, który jedną nogą był już w grobie. Harold całkowicie podporządkował się nowym priorytetom - zaciekłej walce o władzę i życie na poziomie wyższym niż ten, którego sam doświadczył za młodu. Nie spieszno mu do ożenku ani do zakładania rodziny, ponieważ w chwili obecnej znacznie ważniejsze jest to, aby jego nazwisko oficjalnie znalazło się w nazwie kancelarii. To cel, który niedawno sobie wyznaczył.
Ciężko powiedzieć, czy prawo od zawsze fascynowało go tak bardzo, czy może raczej doszukał się w tym formy na dobry zarobek, jednak prędko okazało się, że list polecający, który napisał mu ojciec jego ówczesnej partnerki nie był wcale tak daleki prawdy. Na uczelnię dostał się zatem bez większych trudności, bezustannie kształcąc się pod okiem swojego niedoszłego teścia. Własną ścieżkę obrał dopiero po uzyskaniu niezbędnych uprawnień, które otworzyły mu drzwi do najlepszych w kraju kancelarii. A choć postawił na tą, którą sam uważał za najbardziej odpowiednią, nie miał zadowolić się wyłącznie ciepłą posadką. Chciał stać się tym, pod którego drzwiami ustawiać się będą kolejki.
W rodzinnym domu dnia nie spędził od przeszło dekady. Wtedy też jego drogi rozeszły się z siostrą, która na własne barki wzięła podtrzymanie podupadającego rodzinnego biznesu, a także opiekę nad ojcem, który jedną nogą był już w grobie. Harold całkowicie podporządkował się nowym priorytetom - zaciekłej walce o władzę i życie na poziomie wyższym niż ten, którego sam doświadczył za młodu. Nie spieszno mu do ożenku ani do zakładania rodziny, ponieważ w chwili obecnej znacznie ważniejsze jest to, aby jego nazwisko oficjalnie znalazło się w nazwie kancelarii. To cel, który niedawno sobie wyznaczył.
zgoda na powielanie imienia
niezgoda na powielanie pseudonimu
nieZgody MG
poziom ingerencji
niskizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
niezgoda na nieuleczalną chorobę postaci
takzgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
niezgoda na utratę posady postaci
nie