Strona 1 z 1

roots and wings

: pn maja 19, 2025 2:20 pm
autor: Maple Hearts
Poszukiwania
Rodzina bliższa i dalsza
Rodzeństwo, kuzynostwo, rodzice i dzieci. Te więzi potrafią być równie piękne, co skomplikowane. Rodzinne sekrety, pokoleniowe konflikty i wspólne wspomnienia czekają, by je odegrać.

Kod: Zaznacz cały

[posz]
[posz1=Tytuł poszukiwań]Nieobowiązkowy podtytuł. Można zostawić puste[/posz1]
[posz3]AKTUALNE/NIEAKTUALNE/REZERWACJA | DD/MM[/posz3]
[posz2]
[img]LINK DO OBRAZKA[/img][img]LINK DO OBRAZKA[/img]
[/posz2]
[posz4]WPISZ TU TREŚĆ POSZUKIWAŃ[/posz4]
[/posz]
Ogłoszenia, których data aktualizacji będzie starsza niż 2 tygodnie będą usuwane.
Tytuł poszukiwań
Nieobowiązkowy Podtytuł
STATUS: Aktualne | 10.05
ObrazekObrazek
"Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.""Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.""Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum."

roots and wings

: pn wrz 01, 2025 12:21 am
autor: Evina J. Swanson
It is not easy being a mother
If it were easy, fathers would do it.
STATUS: AKTUALNE | 19/10
ObrazekObrazek
Za dziecka niektórzy z rówieśników wam zazdrościli. Według nich posiadanie mamy policjantki musiało być naprawdę super. Tylko, że dla was nie zawsze tak było. Z jednej strony faktycznie wydawała się być dużo bardziej wyluzowana niż inne mamy: pozwalała częściej na zamawianie pizzy czy też oglądała z wami film, który inni rodzice pewnie uznawali za zbyt brutalny dla dzieciaków w waszym wieku. Z drugiej jednak strony nawalała w rzeczach, które inne matki robiły dużo lepiej. Nie dotrzymywała złożonych obietnic. Często znikała pod pretekstem pracy. Pracy, która potrafiła ją tak pochłonąć, że potrafiliście nie widzieć jej przez całe dnie.
Wielokrotnie wychodziła wcześniej z ważnych dla was wydarzeń lub nie pojawiała się wcale. Zapominała o tym, co było dla was istotne i nie mogła być dla was wsparciem w wielu momentach, gdy tego potrzebowaliście. Po prostu dlatego, że jej nie było.
W końcu jednak rodzice się rozwiedli. Było to jakieś dziewięć lat temu. Może powinni zrobić to wcześniej, albo przynajmniej postarać się bardziej o to, aby mama była bardziej zaangażowana w wasze życie. Teraz to jednak nieistotne. Jesteście w zasadzie dorośli i wasze relacje wyglądają już nieco inaczej niż gdy byliście dziećmi.

To co najważniejsze:
➤ poszukuję dwójki dzieci w przedziale wiekowym 17-27 lat. Płeć jest dla mnie nieistotna.
➤ Evina rozwiodła się z mężem 9 lat temu. W czasie rozwodu to ojciec dostał prawo do opieki, a matka miała widywać się z wami w weekendy i wybrane dni, ale dosyć często nie wywiązywała się z tego jak powinna.
➤ w przeszłości ich kontakt był raczej sporadyczny. Evina obecnie żałuje tego, że nie mogła bardziej się wykazać w roli matki. Obecnie może to wyglądać różnie. Jestem pewna, że coś ustalimy wspólnie
➤ od jakiegoś czasu Evina jest też zaręczona z młodszą od siebie o kilkanaście lat kobietą, co w sumie może wpłynąć w jakiś sposób na jej relację z dziećmi. Może nie akceptują jej związku? Może cieszą się z tego, że jednak układa sobie życie poza pracą?
➤ jestem dosyć solidną osobą jeśli chodzi o kwestie aktywności, więc możesz mieć pewność, że nie ucieknę, a posty będą ode mnie wpadać regularnie.

Kontakt: śmiało można podbijać do mnie zarówno na PW jak i na discordzie (nick: arisu._.)

roots and wings

: śr paź 01, 2025 9:19 am
autor: Percival Gardner
Pajamas? Poor people don’t wear pajamas
we fall asleep in our underwear or blue jeans
STATUS: AKTUALNE | 25/10
ObrazekObrazek
Niewielkie mieszkanie w Rexdale, w którym się wychował, wyglądało tak, jakby od kilkudziesięciu dobrych lat nie przeprowadzono w nim żadnego najmniejszego remontu – w istocie było to prawdą. W każdym z czterech małych pokoi ze ścian odchodziły pożółkłe od tytoniowego dymu tapety, a dziury w podłogowych listwach zdawały się być idealnymi kryjówkami dla mysz i robactwa, które raz na jakiś czas lubiło wychodzić na światło dzienne. Zwłaszcza w kuchni, gdzie na dużym, krzywym stole i w umywalce zalegały nieumyte naczynia z resztkami najtańszego jedzenia. To był widok, do którego każdy z domowników zdążył przywyknąć. Brudne talerze i śmieci znikały zwykle wtedy, gdy sprzątaniem zajęło się któreś z piątki rodzeństwa. Wiecznie nadąsany i cuchnący spirytusem ojciec omijał cały ten burdel szerokim łukiem, a matka od zajmowania się dziećmi oraz domem wolała puszczane w telewizji reality-show i przeciwbólowe leki.
Rodzina luźno inspirowana tą z „Elegii dla bidoków”. Było źle, ale żeby nie było jeszcze gorzej, wszyscy stali za sobą murem, co by się nie działo i czego by ktoś nie odwalił. Zwłaszcza matka czy ojciec. Percy był najstarszy z rodzeństwa, robił więc jako dzieciak za trzeciego rodzica i czuwał, żeby im w miarę możliwości nie brakowało chleba, co było lekko mówiąc niemałym wyzwaniem. On wyszedł na ludzi, wiedzie mu się nawet lepiej niż dobrze, a reszta? Może też wyszli na prostą, a może wcale nie – up to you. Fajnie jakby jedno z rodzeństwa mimo wszystko nie zostawiło uzależnionej matki samej, która jeszcze żyje i nadal gdzieś tam się nią przejmowało czy zajmowało. Percy odciął się od tego wszystkiego zaraz po wyjeździe na studia, więc można mu to mieć za złe, że przestał się interesować i mieć dla nich tyle czasu co wcześniej, ale wszystko zależy od tego jakie obecnie są relacje między całą piątką. Najważniejszy punkt zaczepienia jest taki, że byli dla siebie wsparciem i robili wszystko, żeby te najgorsze czasy jakoś wspólnie przeżyć.

roots and wings

: ndz paź 05, 2025 5:41 pm
autor: Paisley Flores
You ask yourself, who'd watch for me?
My only friend, who could it be?
It's hard to say it, I hate to say it, but it's probably me.
STATUS: Starszy brat: AKTUALNE | 26/10,
Młodszy brat: AKTUALNE | 26/10
ObrazekObrazek
– Wiesz, że ojciec wciąż trzyma ten cholerny paragraf z kodeksu w ramce na biurku?
Odpowiedział siostrze parsknięciem i obojętnym, nieco leniwym wzruszeniem ramion. W końcu po głowie rodziny Hallów, wyznającej w życiu zaledwie dwie wartości, prawo i sprawiedliwość, trudno było spodziewać się czegokolwiek innego. Minęło co najmniej dwadzieścia lat, odkąd zdjęcie z dziećmi zastąpił kawałkiem białoczarnego papieru, i mniej więcej dziewiętnaście, odkąd te same dzieci przestały pytać, dlaczego ich ojciec wolał poświęcać więcej czasu aktom spraw, niż własnej rodzinę.
- Cóż... Zawsze chciał mieć coś, czym będzie się mógł pochwalić, nie? - odparł po chwili milczenia, jakby sam próbował ocenić ciężar swoich słów. I ocenił, dość chłodno zresztą, przyjmując, że ich rodzina dobrze to nawet na zdjęciach nie mogła wyglądać.
Jemu, jako najstarszemu, rzeczywiście udało się zdobyć coś na kształt uznania w oczach ojca, ale nigdy też na tyle dużego, aby można go było nazwać faktyczną relacją ojca z synem. Ich wspólne rozmowy, rzadkie bo rzadkie, przypominały bardziej spotkania biznesowe, niż głębokie zwierzenia.
Paisley skończyła studia z trudem, a potem zaszyła się w domu pogrzebowym, testując odcienie farb na nieboszczykach, by później tymi samymi kolorami malować, ot choćby, ściany w przedpokoju. W rodzinnych rozmowach wspominano ją rzadko, bo o takich sprawach – jak podkreślała matka – nie wypada mówić głośno.
A najmłodszy? Najmłodszy jako przypomnienie, że w ogóle istnieje, pozostawiał rodzicom na pamiątkę minusy na koncie bankowym. Kiedyś w ramach buntu postanowił, że skoro rodzice są tak zajęci udawaniem idealnych dorosłych, on może sobie pozwolić na luksus bycia wiecznym dzieckiem.
Właśnie on roześmiał się głośno, wyrywając go z zamyślenia.
– Cieszcie się, że nie kazał nam składać zeznań pod przysięgą, - podniósł się do siadu na kanapie, przysłaniając swoją głową okno. Dawało to złudzenie, jakoby sam Wszechmogący akurat w tym momencie rzucił na niego promienie, niby taka aureola. - "Przysięgam mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę," bla, bla, bla...
Poszukuję dla Paisley dwóch braci. Takich, których będę mogła nie tyle co wpisać w same relacje postaci, ale też pisać z nimi wątki - różne, przeróżne - od tych abstrakcyjnych, po te pełne powagi i refleksji. Moja postać jest wyjątkowo sentymentalna, a co za tym idzie, pamięta o rozwijaniu relacji ze swoją rodziną (może niekoniecznie z rodzicami - wspaniałe z nich npc'ty, ale z rodzeństwem na pewno), a więc dobrze by było, aby i oni o niej pamiętali. Mogą, nie, muszą czasem drzeć między sobą koty, aczkolwiek cała trójka jest dla siebie nawzajem ogromnym wsparciem.
Wizerunki zostawiam do wyboru. Jedyne czego wymagam to to, aby starszy z braci oscylował w przedziale wiekowym między 40-45 lat, natomiast młodszy 25-30 lat.
Resztę zapraszam do omówienia na pw. <3

roots and wings

: pn paź 06, 2025 2:27 pm
autor: Cem Ayers
Brat
STATUS: AKTUALNE | 28/10
ObrazekObrazek
Jako, że brat nie daje znaku życia, postanowiłam napisać nowe poszukiwania na tę postać. Byłby to środkowy z rodzeństwa (32 - 34 lata). W karcie mam o nim to, że siedział za coś w więzieniu, ale to nie musi być ujęte, jeśli komuś nie pasuje do wizji postaci. Zawsze można to zmienić.
Brat i siostra mają tureckie imiona, on może, a nie musi mieć takiego. Zostawiam do wyboru. W karcie zawarłam też to, że podróżowali do Turcji latem i tam nawiązali relacje z rodziną i sąsiadami. Oczywiście nie narzucamy tego, że on dalej się tam wybiera, odwiedza czy coś – zostawiamy do wyboru. Może być dumny z korzeni, a może tego nie lubić. Warto poczytać kartę Cem Ayers lub Mavi Ayers , by zapoznać się z informacjami o rodzinie.
Nie proponujemy też z góry jego zawodu/zajęcia. Ważne, by dobrze żył z rodzeństwem, bo zależy nam na dość dobrej więzi. Nie mają rodziców, więc trzymają się razem.
Wizerunek? Ciemne włosy i mile widziane niebieskie lub zielone oczy.

roots and wings

: sob paź 11, 2025 6:55 pm
autor: leonardo montello
i split the apple down symmetrical lines
and what i find is kinda scary
STATUS: AKTUALNE | 20/10
ObrazekObrazek
W skrócie: poszukuję dla Leonarda młodszego rodzeństwa. Ale gdyby rozwinąć ten skrót, to okazałoby się, że to trochę dysfunkcyjna rodzina z bogatą historią i wieloma pieniążkami na koncie, które nie do końca zostały zdobyte w sposób legalny. Ich ojciec to kontrolujący despota, a jedyne źródło prawdziwej miłości stanowiła matka i ewentualnie inne kobiety w rodzinie, które, choć wzrastały w patriarchacie, znalazły swój własny sposób na pokazywanie swojej siły.

Leonardo uciekł z rodzinnego biznesu, przez co sam został prawie wydziedziczony, a jego kontakty z rodziną są, delikatnie mówiąc, różne. Niektórzy mogą go kochać, inni nienawidzić. Dobrze by było, gdyby pojawił się ktoś, to przejął po nim pałeczkę, ale absolutnie tego nie wymagam. Nie mam również żadnych preferencji co do wieku i zawodu, ale jeśli chodzi o wizerunki, no to byłoby fajnie, gdyby pasowały, bo rodzina ma korzenie chilijskie. Bardzo chętnie będę rozgrywała nasze przeboje rodzinne, dlatego szukam osób, z którymi rzeczywiście te wątki będę mogła grać, tym bardziej że to ważny kontekst dla mojej postaci <3

roots and wings

: wt paź 28, 2025 3:50 pm
autor: Alvaro Salvatierra
Wszystko, co przyszło po nocy
“We are accidents waiting to happen — and sometimes, we happen beautifully.”
STATUS: AKTUALNE | 28/10
ObrazekObrazek
Nie wszystko, co zaczyna się przypadkiem, kończy się żalem. Czasem jedna noc — przepełniona śmiechem, winem i czymś, czego żadne z nich nie potrafiło nazwać — zostawia ślad głębszy niż wszystkie świadome wybory.

Alvaro nie był wtedy kimś, komu można było ufać. Nie do końca jeszcze jest, choć od dwóch lat żyje i zarabia w pełni legalnie.
Czterdziestka na karku, kilka grzechów pod skórą i historia, której nikt nie powinien znać. Złodziej, który nauczył się udawać przyzwoitego człowieka. Teraz próbuje żyć spokojnie — naprawia, zamiast kraść, wspiera, zamiast oszukiwać.

I wtedy pojawiłaś się Ty. Przyjaciółka, która poznała go na tyle dobrze, by widzieć, gdy coś w nim pęka. Przyjaciółka, która pewnego wieczoru pozwoliła, by wsparcie stało się dotykiem.
Z tej jednej nocy coś zostało — coś, czego w żadnym razie nie planowali, ale co było realniejsze niż wszystko, co do tej pory wydarzyło się w ich życiu.

Ona nie wie, że dawniej potrafił zniknąć z cudzym portfelem (lub ogromnymi zapasami gotówki z nowojorskiego banku) i sumieniem, które nie pozwalało sobie na żadne wyrzuty.
Nie wie, że gdy patrzy na nią, myśli o tym, jak łatwo można coś stracić — i jak bardzo się boi, że straci ją, gdy ta dowie się prawdy o jego przeszłości.

Może nadal jest w ciąży. Może już urodziła. Może dopiero teraz zaczynają rozumieć, że nie da się uciec od nocy, która zmieniła wszystko.

off:
Szukam kobiety — przyjaciółki Alvaro, z którą łączy go wzajemna przyjaźń i jedna wspólnie spędzona noc, która przerodziła się w coś dużo większego. Zależy mi na emocjonalnych rozgrywkach, na realistycznej relacji, pełnej niepewności i (jednocześnie) ciepła oraz prób odnalezienia sensu w tym, co nieplanowane.
Postać kobiety może być w ciąży lub już po narodzinach dziecka. Chciałbym, by między nimi była szczerość (może za wyjątkiem złodziejskiej przeszłości Alvaro), nieporadność i trochę światła w całym tym bałaganie. <3

Ps. Umieszczam w kategorii "rodzina", bo połączyło ich dziecko, więc w pewnym sensie się nią stali, prawda?