Entuzjastycznym pokiwaniem głową potwierdził plan umieszczenia zdjęcia tegorocznego, śnieżnego tworu na kolejnej pustej karcie swojego albumu, najlepiej między innymi, wspólnymi, albo zawierającymi przynajmniej Milo. Ten etap w jego życiu miał być widoczny, odznaczać się jako odrębny od reszty ...
Wbrew pozorom i nieprzerwanego spędzaniu w tym kraju dwudziestu czterech lat życia, Dylan nie objawiał się szczególnym patriotyzmem. Doceniał system ochrony zdrowia, zwłaszcza kiedy słyszał o horrorach zza granicy, nawet lubił chłodny klimat, w jakim przyszło mu żyć, a krajobrazy w przysypanych ...
W ciągu ostatnich pięciu lat parokrotnie zdążył już rozplanować wyjazd za południową granicę i rozpoczęcie wszystkiego od zera, tylko by ostatecznie z tego zrezygnować i zostać na znajomych terenach. Najczęściej powracającym i najbardziej realistycznym celem wydawał mu się Nowy Jork - dostatecznie ...
Chociaż zaledwie kilkadziesiąt minut wcześniej usilnie hamował ziewnięcia przy stole kuchennym, w momencie kiedy złapał do ręki pędzel zdawał się bardziej wybudzony niż przez cały dzień biegania z probówkami i garami. Świat nieskończonych możliwości stanął przed nim otworem, a wyłożony tuż przed ...
Z całego wywodu na temat grafiku na następny dzień wyciągnął tyle, by pamiętać o zapakowaniu mu czegoś na lunch. Nie do końca wierzył by ten miał zmarnować ograniczony czas wolny na myślenie o wyżywieniu się, a jako że sam miał w planach tylko popołudniowy wykład, mógł spełnić swoją powinność ...
Tam gdzie fakt, czy powinien faktycznie dąsać się za nazywanie blondasem , stał pod znakiem zapytania, wylatująca tuż po tym księżniczka momentalnie zmrużyła mu powieki, spod których rzucił mężczyźnie ostrzegawcze spojrzenie. Całkowicie zrujnowane wznoszącym się kącikiem ust. Przyzwyczajony do ...
Całe to wyjście miało być luźną imprezą, metodą na spędzenie razem czasu, rozmowy o wszystkim i o niczym, może nadrobienie informacji z życia codziennego od momentu, kiedy ostatni raz się widzieli. Dorosłość nie rozpieszczała, każdy z nich miał zawalony grafik i własne zajęcia, przy czym Dylan ...
Rozmowa o używaniu kuchni zdawała mu się na ten moment najpoważniejszym tematem jaki przerobili w kwestii dzielenia wspólnej przestrzeni. Tam gdzie dało się żartować o nie zmytych naczyniach czy rozrzuconych po podłodze ubraniach, czy nawet kradzionych ciuchach w stylu bluzy aktualnie moczonej ...
Konto Główne
Konto gówne: Dylan Gauthier
Nick gracza: tucha
Opcja zrzucenia na kogoś innego zadania zorganizowania obiadu w czasie, gdy miał zapchany grafik, brzmiała w tej chwili rewolucyjnie, jako że nawet nie przeszła mu przez myśl w ciągu dnia. Posiadał listę rzeczy do zrobienia, miejsca w których musiał być, a wieczorem planował stanąć przy garach i ...

Wyszukiwanie zaawansowane