Zanim zdążyłam ponownie zerknąć na telefon, poczułam lekkie klepnięcie w ramię – dokładnie takie, jakiego się spodziewałam, choć wciąż dałam się zaskoczyć. Odruchowo odwróciłam głowę w prawo, ale on oczywiście pojawił się z lewej, z tym swoim uśmiechem, który zawsze wyglądał jak zapowiedź jakiejś ...
Czekałam na Jamesa już dobrą chwilę, rozglądając się po tłumie, który falował przede mną w miękkim, rozgrzanym światłem powietrzu. Z każdą minutą muzyka wydawała się głośniejsza, bębniła mi w klatce piersiowej, a kolory świateł przelewały się po ludzkich twarzach, zamieniając je w zupełnie nowe ...
Nie od razu odpowiadam. Zanim zdołam się odezwać, pozwalam sobie na kilka oddechów w tej łagodnej ciszy, jakiej dawno nie było – takiej, która nie wymusza tłumaczeń. Siedzimy przy tej ławce wśród rabat, a ja pierwszy raz od wielu tygodni czuję, że nie muszę uciekać, nie muszę pilnować każdego słowa ...
Noah
Jak Golden, to tylko Goldie 

Cisza ogrodu ma inną temperaturę niż cisza domu. Ta pierwsza jest prawie dobra – przypomina popołudnia, kiedy mama otwierała okno na oścież i zapraszała mnie do pomocy, nawet jeśli wiedziała, że więcej przegadam, niż naprawdę zrobię. Ta druga jest milczeniem wgryzającym się pod skórę, tłamszącym i ...
Jude 

Cisza potrafi być trudniejsza niż rozmowa, ale tu, w ogrodzie, staje się trochę łatwiejsza. Przez większość życia bałam się takich momentów – tych, w których nie ma dokąd uciec ze słowami, w których zostają tylko własne myśli i dźwięk własnego oddechu.
Teraz jednak czuję, jak wszystko dookoła lekko ...
Teraz jednak czuję, jak wszystko dookoła lekko ...
Giovanni