Alexis nie należała do osób tracących czas na bezsensowne, niezobowiązujące rozmowy o pogodzie, czy też na inne neutralne tematy. Nie widziała w tym żadnego celu, tym bardziej jeśli chodziło o relacje typowo profesjonalne. Patrick raczej też nie zdawał się być kimś strzępiącym język dla samego ...
Sprawa szukania śladów Zachariego Voclaina zajmowała całkiem sporo czasu wolnego Alexis. Nie dlatego, że się nim przejmowała, czy czuła jakieś ponadprzeciętne zobowiązanie do znalezienia go. To Patrick był tym powodem. I to nie z byle błahego zainteresowania nim jako osobą, a z przyczyn dużo ...
Obserwowała go z wyraźnym skupieniem, przyglądając się, jak niemal automatycznie przechodził od analizy jej słów do własnych kalkulacji. Znała ten typ klientów – takich, którzy nigdy nie wchodzą do gabinetu jako zwykli petenci, ale jako gracze, świadomi swojej pozycji i sprawdzający, czy druga ...
Nawet jeśli Patrick nie powiedział nic konkretnie wskazującego na jakieś szczególne aspekty jego kariery, to sposób przedstawienia swoich atutów zwrócił uwagę Alexis. Mówił szczerze, bez emocji, wprost. Nie unosił się dumą, ani ni emanował często spotykaną w takich momentach obrazą męskiego ...
Nie zaśmiała się, ale zrozumiała intencję jego słów. Zrozumiała żart, bo bardzo trafnie wstrzelił się w jej poczucie humoru. Nie zwykła wplatać nawet takich trudnych do rozszyfrowania żartów w wypowiedzi, ale doceniła to u Patricka. Dlaczego? Bo było to małym znakiem, że w jakimś niewielkim stopniu ...
Przez wewnętrzną linię telefoniczną poprosiła asystentkę o przygotowanie dwóch kaw, jedną czarną dla gościa, a drugą z łyżeczką cukru dla niej. Po niecałych dziesięciu minutach młoda, elegancko ubrana, uczesana w schludny koczek blondynka przyniosła zamówione napoje i bez słowa postawiła je na ...
Przez chwilę w milczeniu analizowała słowa Marco. Patrzyła na niego uważnie, jakby każde jego zdanie rozkładała na czynniki pierwsze i zapisywała w niewidzialnym notatniku. Nie wyglądała na zaskoczoną – podobne historie słyszała już wcześniej, choć przyznała w myślach, że połączenie zarzutów z ...
Sprawdziła go, oczywiście, że to zrobiła. Zaczęła od ogólnie dostępnych informacji, a w miarę pojawiających się szczegółów, wiedziała gdzie szukać więcej. Sama informacja, że jest weteranem wystarczyła, żeby sięgnąć do źródeł znacznie ściślej związanych z bezpieczeństwem narodowym. To tą drogą ...
Alexis uważnie obserwowała sposób, w jaki się poruszał. Pewnie, precyzyjnie, bez zawahania, jak ktoś, kto ma doświadczenie w terenie, nie tylko w gabinetach. Podobało jej się to. Nie emanował przemocą, ale dyscypliną. I nie lubił bawić się w grzeczności ponad to, co konieczne. To był już pierwszy ...

Wyszukiwanie zaawansowane