09/25
Sadie zastanowiła się chwilę nad jego słowami. Wstyd wrócić. Ucieczka w jej świecie nigdy nie była wstydem, często uciekała od wielu rzeczy. Może zbyt często? Jednak gdy to powiedział, coś w niej drgnęło, bo przecież wiedziała, jak to jest nie wrócić. Jak to jest zostawić wszystko za sobą i udawać ...
Lawrence
Sadie milczała chwilę, wsłuchując się w jego słowa. Było w nich coś, co wybrzmiało znajomo, jak echo uczuć, których nie potrafiła nazwać przez ostatnie miesiące. Skołowany to słowo utkwiło jej w głowie. Ile razy ona sama czuła się jak w filmie, jakby grała w cudzym scenariuszu, w którym zapomniano ...
#5
Otworzyła drzwi niemal natychmiast, jakby od godziny siedziała przy nich i nasłuchiwała kroków na klatce schodowej. Prawda była jednak inna - dźwięk domofonu sprawił, że przez sekundę zamarła, jakby wcale się go nie spodziewała, choć przecież wiedziała. Wysłał wiadomość. Wiedziała, że ...
Otworzyła drzwi niemal natychmiast, jakby od godziny siedziała przy nich i nasłuchiwała kroków na klatce schodowej. Prawda była jednak inna - dźwięk domofonu sprawił, że przez sekundę zamarła, jakby wcale się go nie spodziewała, choć przecież wiedziała. Wysłał wiadomość. Wiedziała, że ...
Sally 

kove you can’t see, hate you can’t escape
AKTUALNE | 25/08
https://i.pinimg.com/736x/1c/6e/ae/1c6eae1ae6f13bbb978b6a32d6ec0762.jpg https://i.pinimg.com/736x/89/4d/f0/894df0198b14365808053c43fe20bbaf.jpg
MYŚLĘ NAD KOLEJNĄ POSTACIĄ I SZUKAM KOGOŚ KTO BĘDZIE CHĘTNY GRAĆ WSPÓLNIE PONIŻSZY ...
kogo by tu... może cynthia
Jego śmiech zaskoczył ją bardziej, niż powinna się do tego przyznać. Był krótki, nagły, ale miał w sobie coś, co rozcięło powietrze korytarza. Jakby na moment ściany, zbyt ciasne i przykurzone, odsunęły się o krok dalej. W sali nikt się nie śmiał, tam dominowały westchnienia, przygryzione wargi i ...
Zamknęła oczy, gdy jego palce przemykały po jej twarzy. Nie odsuwała się. Nie drżała. Nie zatrzymywała go. Było w tym coś pierwotnego, jakby jej ciało pierwszy raz od wielu miesięcy zrozumiało, że znowu może się oprzeć. Na kimś. Na nim.
Jego dotyk był znajomy i obcy jednocześnie. Skóra szorstka od ...
Jego dotyk był znajomy i obcy jednocześnie. Skóra szorstka od ...