Mickey nie drgnęła, kiedy wszedł w jej przestrzeń. Jedynie kącik jej ust uniósł się minimalnie, nie w uśmiechu, a raczej w czymś, co wyglądało jak znużenie i pogarda. Ten palec wycelowany w jej pierś? Powoli, demonstracyjnie, odsunęła go na bok. Wystarczająco, by pokazać, że nie robi to na niej ...
OKIENKO 14
TADA!
Okienko 13

GRINCH
OKIENKO 12
Barszcz czerwienieje,
Chyba ze wstydu, że jem
Uszka z Biedry.

Nagroda 1: jednorazowy kupon na podmiankę dowolnej postaci (przerzucenie wizerunku, personaliów w całości lub części)
Na które konto przyznać: Mavi Ayers
Nagroda 2: kupon na dwie odznaki dla postaci, które podarujesz innemu użytkownikowi (Anger issues + Everyday runner )
Na które konto ...
OKIENKO 11
Tu moje relacje: klik
A tu mój kalendarz: klik
Ale jestem grzecznym użytkownikiem!

Kalendarium


https://i.pinimg.com/736x/7c/fc/7d/7cfc7d03f0ee3673392f8a313f4a96ed.jpg

Z kim: Cole Sullivan
Link: klik
Opis: Choć droga do The Big Guy's Little Coffee Shop wlokła się przez pół miasta, Mickey od dawna traktowała ją jak poranny rytuał – niemal tak niezbędny jak kawa ...
OKIENKO 10
Link do posta: klik
Mickey przesunęła spojrzeniem po jego twarzy, powoli, jakby oceniała każdy ruch mięśni. Warczał, napinał się, strzelał urazą z każdego słowa, a na niej nie robiło to wrażenia. Zero zaskoczenia, tylko lekkie uniesienie brwi i to charakterystyczne pół-parsknięcie, które już kilka razy sprawiło, że ...
Mickey parsknęła bezgłośnie. Jej spojrzenie zwęziło się ledwie zauważalnie, z rozbawienia tym, jak desperacko próbował zakryć strachem fakt, że nie miał pojęcia, co robi. Był dla niej jak otwarta księga, tyle że zapisana w połowie strachem, w połowie wkurwem, a na marginesach odrobiną niezdrowej ...

Wyszukiwanie zaawansowane