Mając do dyspozycji jedynie sceny filmowe czy serialowe, Tyla jakoś nie mogła sobie wyobrazić związku bez randek. Nie miała jednak faktycznych doświadczeń, które mogłyby poprzeć lub zaprzeczyć obrazowi stworzonemu na potrzeby widzów. Przynajmniej póki co. Zanosiło się jednak na to, że w przypadku ...
Pośpiech mógł być zgubny. Powolność zaś zdawała się mieć same korzyści. Nikt nikogo nie gonił, a każda chwila wydawała się być dłuższa niż inne, zwyczajne momenty życia. I przez to miała wręcz podwójną wagę. Tyla czuła, że gdyby któraś z nich zaczęłaby naciskać na przyśpieszenie działań, ich iskra ...
Dla Tyli końcówka wyjazdu również nie była czymś przynoszącym radość. Powrót oznaczał ponowną rutynę, nudę i nijakość. Wiązał się również z bacznym spojrzeniem matki, która oceniała ją na każdym kroku. Ograniczyłabyś ten komputer. Posprzątałabyś tutaj częściej. Wyszłabyś częściej z domu. Dziwnie ...
Żeby nam się zgrywało czasowo, jakoś właśnie pod koniec sierpnia/na początku września

Cała wycieczka wydawała się być oderwana od rzeczywistości, ale to kolejny krok sprawił, że Tyla zaczęła się porządnie zastanawiać nad swoimi wyczynami. Uczuciami też. Nie w tym złym sensie, co też ją dziwiło ...
— To z pewnością będzie przygoda życia dla nas obu. — dodała Tyla, nawet nie kryjąc swojego uśmiechu. Sama nie mogła się doczekać – gdyby nie spotkała Mizzy, chyba nawet nie marzyłaby o takich możliwościach. Tylko cieszyć się, że jej światopogląd zmieniał się pod wpływem dziewczyny. Andrulyte ...
Delikatnie zmarszczyła brwi, słysząc słowa Mizzy. Końcówka jej wypowiedzi mocno ją jednak ucieszyła, przez co na jej ustach pojawił się nikły uśmiech.
— Skądś to znam. Ale bez obaw, wspólnie zwiedzimy więcej świata niż nasze obie rodziny razem wzięte! Obiecuję. — w trakcie obietnicy nawet ...
ODZNAKA NIEFABULARNA
Nazwa odznaki: Broken mirror
Postać: Tyla Andrulyte
Typ odznaki: dla postaci
Za co: za posta numer 40

komentarz od:Mazarine Winters, śr paź 01, 2025 5:51 pm

Zrobionee
— Nigdy nie byłaś nad morzem? — Tyla aż uniosła brwi, słysząc tą wieść. Co prawda, nie musiało to znaczyć że nigdy nie miała okazji zobaczyć morza we własnej osobie, bo mogła przecież pojechać będąc już nieco starszą osobą. Taką niekoniecznie zajmującą się kopaniem w piasku łopatką dla dzieci ...
Choć Tyla pokiwała głową, robiąc to nawet z uśmiechem, to w jej głowie pojawiały się myśli jedna za drugą. Najpierw pomyślała, że to za szybko. A może niekoniecznie? W głębi ducha pragnęła w końcu się usamodzielnić, ruszyć naprzód… Ale z drugiej strony nie była pewna, czy sobie poradzi. Nawet mając ...
Tyla Andrulyte
wt wrz 23, 2025 1:55 pm
#103
#2
Internet, a przynajmniej ten powszechnie dostępny, był jedynie złudną iluzją. To nawet nie był wierzchołek góry lodowej, może co najwyżej wierzchnia warstwa śniegu lub lodu na samej górze. I chyba nawet Tyla jeszcze nie wiedziała, co tak naprawdę siedziało na samiuteńkim dnie. Można jednak ...

Wyszukiwanie zaawansowane