Connor "Cornie" Walker


data i miejsce urodzenia
02.02.2000 | Toronto (Kanada)zaimki
on/jegozawód
ratownik medycznymiejsce pracy
Mount Sinai Hospitalorientacja
heterodzielnica mieszkalna
Parkdale (West End)pobyt w toronto
od urodzeniaumiejętności
grać na gitarze; grać w tenisa; prowadzić auto (posiada prawo jazdy kat. G); gotować; wykonać RKO; wyciskać 55-60 kg na sztandze; trafiać w 10-ki rzutkami (w dartach); podstawy masażu; dobra koncentracja słabości
utrata kogoś bliskiego; koszmary (wciąż potrafią go nawiedzić); źle znosi porażki (długo analizuje własne błędy); cierpliwość (należy do tych niecierpliwych) Connor urodził się w szpitalu w zachodnim Toronto, podczas wyjątkowo mroźnej zimy - państwo Walker myślało, że nie dotrą do szpitala na czas, ale koniec końców zdążyli. Matka Connora pracowała jako pielęgniarka w szkole, a ojciec prowadził mały warsztat. Jako dzieciak, bardzo lubił, gdy tata zabierał go ze sobą, ponieważ bardzo chciał "pomagać", nawet jeśli kończyło się to tylko trzymaniem klucza nasadowego albo czegokolwiek, bo wtedy czuł się potrzebnym. Poza chęcią pomocy, lubił warsztat ojca, ze względu na specyficzny zapach, który zdaniem Connora był po prostu ładny. Raz nawet, zdarzyło mu się zasnąć w naprawianym przez ojca aucie - oczywiście w domu wynikła z tego powodu awantura, ale jakże wielkie zaskoczenie przeżył pan Walker, gdy z samego rana otworzył samochód i zauważył śpiącego syna. Oczywiście czym prędzej wziął go na ręce i zawiózł do domu. Od tamtej pory, za każdym razem sprawdzał dwa razy, czy nikt nie został wewnątrz reperowanego auta.
Mimo przesiadywania częściej w warsztacie niż z nosem w książkach, chłopak wraz z wiekiem zaczął interesować także się tym, czym zajmowała się jego mama. Bywało, że wieczorami obserwował, jak szykowała się do pracy, przeglądał zawartość apteczki i słuchał gdy opowiadała o urazach uczniów .W wieku 13 lat znał podstawy opatrywania ran, bo mama uczyła go „na wszelki wypadek”. Ogólnie uczył się dobrze, ba! W szkole podstawowej był jednym z lepszych uczniów, lecz w liceum zaszła pewna zmiana, bo zaczął spoczywać na laurach i mieć wywalone na niektóre przedmioty - które jego zdaniem do niczego się nie przydawały. Poza tym, grał na gitarze (miał całkiem dobry słuch) i zapisał się na zajęcia z tenisa. Ogólnie planował iść na college muzyczny albo zostać nauczycielem angielskiego (bo z niego akurat był całkiem niezły).
17 listopada 2017 roku wracał z koncertu z przyjacielem, Liamem. Byli zmęczeni, ale Liam upierał się, że "da radę" prowadzić. Connor zasnął w fotelu pasażera. Obudził się na sekundę przed uderzeniem — huk metalu, tłuczone szkło, a potem cisza i ból. Auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Connor przeżył. Liam nie...
Pamiętał dźwięk syren i głosy, a nagle nastała cisza wraz z mrokiem przed oczami. Obudził się w szpitalu, podłączony do aparatury ze szwami na czole i złamaną nogą. Długo cierpiał na flashbacki, miał koszmary, unikał prowadzenia samochodu. Zmienił się — przestał grać na gitarze, unikał znajomych, zrezygnował z planów związanych z muzyką.
Pewnego dnia (całkowicie randomowo) coś w nim pękło — i zaczęło układać na nowo. Oczywiście obwiniał się za ten wypadek - bo można było się przespać i pojechać z samego rana, albo jednak on mógł prowadzić, ale uznał, że skoro ktoś uratował jego, on musi umieć zrobić to samo dla innych - dlatego też zaczął obsesyjnie oglądać filmy o pierwszej pomocy. Nocami przeglądał procedury medyczne i czytał o ratownictwie.
W wieku 19 lat zapisał się na program Primary Care Paramedic w George Brown College - do którego naprawdę się przykładał i dawał z siebie wszystko, nawet jeśli oznaczało to znikomą ilość snu.
Po ukończeniu programu rozpoczął pracę w Mount Sinai Hospital. Każdą akcję traktuje niczym przygodę i stawia sobie za cel uratowanie drugiego człowieka, choćby świat miał się zawalić.
- czasami grywa sobie w pokera online
- planuje zrobić prawo jazdy na motor
- uwielbia kiwi (owoc) i mango
- nienawidzi klaunów i czuje niepokój, gdy widzi mimów
- fan kina akcji, komedii i bajek (jego ulubiona to "Jak wytresować smoka" i "Król Lew")
- rozpoczyna dzień od podwójnego espresso albo flat white'a
- lubi planszówki i gry karciane
Mimo przesiadywania częściej w warsztacie niż z nosem w książkach, chłopak wraz z wiekiem zaczął interesować także się tym, czym zajmowała się jego mama. Bywało, że wieczorami obserwował, jak szykowała się do pracy, przeglądał zawartość apteczki i słuchał gdy opowiadała o urazach uczniów .W wieku 13 lat znał podstawy opatrywania ran, bo mama uczyła go „na wszelki wypadek”. Ogólnie uczył się dobrze, ba! W szkole podstawowej był jednym z lepszych uczniów, lecz w liceum zaszła pewna zmiana, bo zaczął spoczywać na laurach i mieć wywalone na niektóre przedmioty - które jego zdaniem do niczego się nie przydawały. Poza tym, grał na gitarze (miał całkiem dobry słuch) i zapisał się na zajęcia z tenisa. Ogólnie planował iść na college muzyczny albo zostać nauczycielem angielskiego (bo z niego akurat był całkiem niezły).
17 listopada 2017 roku wracał z koncertu z przyjacielem, Liamem. Byli zmęczeni, ale Liam upierał się, że "da radę" prowadzić. Connor zasnął w fotelu pasażera. Obudził się na sekundę przed uderzeniem — huk metalu, tłuczone szkło, a potem cisza i ból. Auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Connor przeżył. Liam nie...
Pamiętał dźwięk syren i głosy, a nagle nastała cisza wraz z mrokiem przed oczami. Obudził się w szpitalu, podłączony do aparatury ze szwami na czole i złamaną nogą. Długo cierpiał na flashbacki, miał koszmary, unikał prowadzenia samochodu. Zmienił się — przestał grać na gitarze, unikał znajomych, zrezygnował z planów związanych z muzyką.
Pewnego dnia (całkowicie randomowo) coś w nim pękło — i zaczęło układać na nowo. Oczywiście obwiniał się za ten wypadek - bo można było się przespać i pojechać z samego rana, albo jednak on mógł prowadzić, ale uznał, że skoro ktoś uratował jego, on musi umieć zrobić to samo dla innych - dlatego też zaczął obsesyjnie oglądać filmy o pierwszej pomocy. Nocami przeglądał procedury medyczne i czytał o ratownictwie.
W wieku 19 lat zapisał się na program Primary Care Paramedic w George Brown College - do którego naprawdę się przykładał i dawał z siebie wszystko, nawet jeśli oznaczało to znikomą ilość snu.
Po ukończeniu programu rozpoczął pracę w Mount Sinai Hospital. Każdą akcję traktuje niczym przygodę i stawia sobie za cel uratowanie drugiego człowieka, choćby świat miał się zawalić.
Ciekawostki
- ma siostrę bliźniaczkę- czasami grywa sobie w pokera online
- planuje zrobić prawo jazdy na motor
- uwielbia kiwi (owoc) i mango
- nienawidzi klaunów i czuje niepokój, gdy widzi mimów
- fan kina akcji, komedii i bajek (jego ulubiona to "Jak wytresować smoka" i "Król Lew")
- rozpoczyna dzień od podwójnego espresso albo flat white'a
- lubi planszówki i gry karciane
zgoda na powielanie imienia
niezgoda na powielanie pseudonimu
nieZgody MG
poziom ingerencji
wysokizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
takzgoda na nieuleczalną chorobę postaci
takzgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
takzgoda na utratę posady postaci
tak