DEZAKTYWACJA POSTACI
Nazwisko i imię postaci: wang aiden
Wizerunek: jeongguk jeon
Miejsce pracy: student pedagogiki specjalnej i arteterapii
Posada: university of toronto
Pożegnanie: wróci, fabularnie wyjechał do jakiejś rodziny za granicę, na staż lub cokolwiek związane ze studiami

komentarz od:Diane Anderson, wt paź 07, 2025 2:57 pm

:zegnaj:
Dla Aidena przegrana znaczyła bardzo dużo, a szczególnie sposób, w którym wylądował na ziemi. Może gdyby po prostu samemu nie dałby rady dotrzeć do mety to nie narzekałby aż tak bardzo, ale ilość osób, która go dotknęła po drodze nasilała niechęć. Wiedział, że już nigdy więcej nie da się namówić na ...
Kiedyś naprawdę go bolał brak normalnie funkcjonującej rodziny, teraz - niekoniecznie. Przyzwyczaił się do takiego stanu jaki był, swoim smutkiem nie potrafił naprawić zachowania rodziców ani przyrodniego rodzeństwa. Przestał z nimi po prostu utrzymywać kontakt, został mu brat bliźniak, który z nim ...
Nigdy nie mógł powiedzieć, że Sabriny nie lubił. Nawet i jeśli była głośna, nieodpowiedzialna to wciąż czas spędzony z nią wspominał najlepiej, szczególnie ten za dzieciaka, gdy spędzali wieczory razem na podwórku, czy urządzali sobie zabawy na terenie galerii sztuki. Zawsze czuł do niej jakiś ...
Ostatecznie wyścig Aidena skończył się niezwykle prędko. Po wylądowaniu w ludzkiej kanapce, zanim z niej się uwolnił to kilka osób zdążyło dojść już do mety. Nawet nie rozglądał się gdzie jest jego siostra, bardziej przejmował się faktem, ile osób musiało go dotknąć. Był zły, bo gdyby nie ta ...
— Bo to krzywdzące — odpowiedział lekko zdziwiony. Kompletnie nie rozumiał o co jej chodzi i dlaczego go nie rozumie. Wiedział, że gdy będzie gadał o zakazach to Sabrina odbierze to jak największy atak na jej życie. Wzruszył ostatecznie ramionami nie chcąc kontynuować tego tematu, może powrócą do ...
Wychodzenie w miejsca, gdzie było dużo osób nie było czymś, co Aiden uwielbiał najbardziej w życiu. Był największym przeciwnikiem tego typu wydarzeń, ale gdy Leia napisała z propozycją… nie potrafił odmówić.
Lubił ją chyba jako jedyną z rodziny, z resztą kontaktu praktycznie w ogóle nie utrzymywał ...
Nieważne jak bardzo chciał jej pomóc w tej okropnej sytuacji, to jednego był pewien - jeżeli ona nie da sobie pomóc i się nie uspokoi, to on nie będzie miał jakichkolwiek możliwości, by ją pocieszyć. Nieważne jak bardzo będzie się starał, jej zachowanie było wystarczającym utrudnieniem. Tracił chęci ...
Po pierwsze, to Aiden nawet nie wiedział o co chodzi, a po drugie, nawet i jeśli wyjaśniłaby mu to przez wiadomości to szansa, że by to zrozumiał byłaby zerowa. Nie był ignorantem, po prostu większość rzeczy i zrozumienie ich przychodziło mu z trudnością, potrzebował do nich więcej czasu. Nie ...
Dla uzupełnienia ważnych informacji - karteczka, którą Aiden nakleił sobie na stolik przed zaśnięciem, w ciągu nocy została zdmuchnięta przez wiatrak i wpadła pod łóżko. Nie pozwalając mu jednocześnie zapamiętać jednej z najważniejszych rzeczy w jego życiu. Przed snem, bo wieczornym wymiotowaniu ...

Wyszukiwanie zaawansowane