Zimne Toronto kontrastowało z ciepłem ich włoskiego świata. Dzięki kontaktom z członkami Ndranghety udało im się jednak zapuścić tu korzenie i stworzyć „mini Italię”. Po dwóch latach matka wraz z dziećmi wróciła do Włoch, a Tiziano postanowił zostać. Zafascynowało go życie w Ameryce – poczuł smak wolności, który w rodzinnym kraju zawsze był ograniczany przez zapobiegliwego ojca.
Kiedy skończył dziewiętnaście lat, przeprowadził się do San Diego, gdzie rozpoczął studia ekonomiczne na prywatnym uniwersytecie. Studenckie życie było głośne, chaotyczne i nieprzewidywalne – dokładnie takie, jak lubił. Było nie tylko czasem intensywnych przygód, ale i lekcji dorosłości. Uczył się manewrowania w świecie ludzi, którzy nie wiedzieli, z jak niebezpiecznych kręgów pochodzi. Jego włoski urok i nonszalancka pewność siebie działały jak magnes, i to nie tylko na dziewczyny. Już wtedy ujawnił się jego talent do interesów. Tiziano potrafił załatwić wszystko – od drobnych przysług po rzeczy, które inni uznaliby za niemożliwe.
Po powrocie do Kanady spróbował działać na własną rękę i wykorzystać swoje umiejętności w interesach. Ale Familia szybko przypomniała mu, że krew zobowiązuje. Nie sprzeciwiał się. Wszystko jej zawdzięczał. Od tego momentu jego życie nabrało nowego rytmu. Pod przykrywką specjalisty od logistyki zarządza przepływem towarów i czuwa nad tym, by biznes rodziny sprawnie funkcjonował.
• Wszystkim przedstawia się jako Zian. Pewnie niewielu wie, jak ma naprawdę na imię.
• Kocha tylko dwie kobiety: Franceskę i Aurorę. Ta pierwsza to jego mama, a druga łódka.
• Ma trzyletniego syna, o którym nie ma pojęcia. Matka chłopca uznała, że jest kiepskim materiałem na ojca i właściwie... miała rację.
• Potrafi wstrzymać powietrze pod wodą na 8 minut.
• Gardzi amerykańską pizzą.
• Koneser drogich zegarków, dobrego wina i pięknych kobiet.
• Podobno zastrzelił kogoś tylko dlatego, że ten połamał spaghetti, żeby zmieściło się do garnka. Ale to raczej nieprawda.
• Świetnie rysuje. Zwłaszcza portrety i architekturę.
• Mówi bez akcentu. Od dziecka brał lekcje angielskiego i mandaryńskiego.
• W wieku 16 lat wraz z matką i rodzeństwem przeprowadził się do Toronto.
• Jest ryzykantem. Wiele razy był bliski śmierci i... lubi to uczucie.
• Jest członkiem ’Ndranghety.

 
				
 
									 
				
 
									