Dałam ci serce na dłoni, gdy wyjeżdżałeś
pożegnałabym się wtedy, gdybym wiedziała, że nie wrócisz...
STATUS: AKTUALNE |27/07


Spotkaliśmy się przy szkolnych szafkach, pamiętasz? Nie miałam makijażu, a moje włosy wyglądały jak sto nieszczęść. Padał wtedy deszcz, byłam cała mokra i wyglądałam dość zabawnie, a ty dałeś mi swoją bluzę i powiedziałeś, że do mnie pasuje lepiej. Nie pomyślałabym wtedy nawet przez chwilę, że niedługo będę wyznawała ci miłość. Byłeś moją pierwszą miłością, pierwszym poważnym i prawdziwym uczuciem, świata poza tobą nie widziałam. Zrobiłabym dla ciebie wszystko i chyba to w tym wszystkim najbardziej mnie zgubiło. Twoje wyznania, obietnice i plany na przyszłość, gdzieś w głowie planowałam nawet nasz ślub. Stałam w białej sukni na przeciw ciebie, wypowiadając swoje pierwsze "biorę ciebie"...
Jak głupia i naiwna byłam myśląc, że ta młodzieńcza miłość przetrwa tak długą rozłąkę? Jak mogłam wierzyć w obietnice bez pokrycia? Wyjechałeś na studia, bo chciałeś zaistnieć, osiągnąć coś wielkiego, a potem wrócić do mnie i cieszyć się życiem. Czy cokolwiek z tego było prawdą, czy choć przez chwile twoje "kocham cię" było prawdziwe? Czekałam całe lata, nawet wtedy, gdy wrzucałeś do sieci zdjęcia z innymi dziewczynami, bo wierzyłam, wciąż na okrągło wierzyłam w twoje słowa, kiedy mnie opuszczałeś. Tak minęły lata, a ty nie wróciłeś, albo wróciłeś już dawno, a ja po prostu przestałam sprawdzać.
A więc w skrócie szukam byłego chłopaka z liceum z którym Devon teoretycznie nigdy nie zerwała, a jednak zniknął on z jej życia
Ważne informacje:
* Na pewno musi być w jej wieku, bo oboje skończyli szkołę w tym samym czasie.
* Wizerunek jest mi całkowicie obojętny.
* Mógł dopiero wrócić do miasta, albo wrócił już dawno, ale po prostu los sprawił, że się nie spotkali.
Jak głupia i naiwna byłam myśląc, że ta młodzieńcza miłość przetrwa tak długą rozłąkę? Jak mogłam wierzyć w obietnice bez pokrycia? Wyjechałeś na studia, bo chciałeś zaistnieć, osiągnąć coś wielkiego, a potem wrócić do mnie i cieszyć się życiem. Czy cokolwiek z tego było prawdą, czy choć przez chwile twoje "kocham cię" było prawdziwe? Czekałam całe lata, nawet wtedy, gdy wrzucałeś do sieci zdjęcia z innymi dziewczynami, bo wierzyłam, wciąż na okrągło wierzyłam w twoje słowa, kiedy mnie opuszczałeś. Tak minęły lata, a ty nie wróciłeś, albo wróciłeś już dawno, a ja po prostu przestałam sprawdzać.
A więc w skrócie szukam byłego chłopaka z liceum z którym Devon teoretycznie nigdy nie zerwała, a jednak zniknął on z jej życia
Ważne informacje:
* Na pewno musi być w jej wieku, bo oboje skończyli szkołę w tym samym czasie.
* Wizerunek jest mi całkowicie obojętny.
* Mógł dopiero wrócić do miasta, albo wrócił już dawno, ale po prostu los sprawił, że się nie spotkali.