
Biedny Charlie, nie wszyscy są zwycięzcami.
Po pierwszej, nawet byle jakiej kontuzji, trudno nie myśleć o planie B. A co jeśli stanie się coś, że już nigdy nie wyjdę na kort? A co jeśli wyjdę, ale się już skończyłem, wszyscy są młodsi i szybsi i nie zamknęli się we własnej głowie niepowodzeń?
Każdy rok jest taki sam, daleki od domu, jeszcze dalszy od spełnienia, a potem jest jeden tytuł, za marne punkty i marne pieniądze, wspomnienia ściskanych dłoni i niemrawych gratulacji, ale spójrz, to ja, wygrałem US Open (nie, tak naprawdę to nie, tak naprawdę jak zwykle odpadłem za wcześnie niż bym chciał, bo zawsze chciałem za bardzo, a brakowało mi talentu, zawsze byłem dobry, ale nie wybitny, szybki, ale nie najszybszy, sprawny, ale kolejny raz skręcona kostka dokuczała co drugi dzień).
Nie ma planu B.
Nawet gdy myśl, że kontuzje zakończą samotność, zaczyna być upierdliwa, zawsze towarzysząca, jak najwierniejszy pies, to nadal nie ma planu B.
Dopóki już nic innego nie pozostaje.
Zerwane więzadło w kolanie, najpierw nadzieja, że przecież można to zoperować, potem wątpliwość, jak długo będzie bolało, jak długo kolano będzie uciekać przede mną, zupełnie jak wszystkie tytuły i wszystkie nieudane związki, też chciałbym uciec i nie mam gdzie.
Biedny Charlie, tak wiele mógł osiągnąć.
Ładne pożegnanie, kilku fanów, słabo ukrywane łzy, może były kwiaty, a może nie, pewnie gdzieś są z tego zdjęcia, których nie chcę oglądać, potem tydzień, dwa, wyparcie, przecież zaraz pojadę na kolejny turniej. Ale nie pojechałem, zostałem w Toronto, tak bardzo to wszystko jest obce, zupełnie nieznane, bo byłem tu, ale tak jakby mnie nigdy nie było, tenis, tenis, tenis.
Plan B to tenis.
Tylko trochę inny, popraw nadgarstek, brawo, dobrze, robisz postępy, pięcioosobowe grupy dzieci i indywidualne lekcje, od rana do późnego wieczora, kuśtykanie do domu w środku nocy, jak zwykle wszystko byle jak. I spacer, długi ale powolny, czy można pogłaskać?, zapach psiego futra, Paddy (bo Paddington II byłby zbyt długim imieniem) przecież nigdy mnie nie zostawi.