ODPOWIEDZ
40 y/o, 182 cm
sierżant w Toronto Police Service
Awatar użytkownika
a Canadian is somebody who knows how to make love in a canoe
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkizaimki
postać
autor

Ciężko nazwać to rodzinnym obiadem, kiedy tą rodziną jest tylko jedna siostra, w dodatku przyrodnia, od ojca strony, poznana te dwadzieścia kilka lat temu, kiedy postanowił zjednoczyć swoją (swoje) rodzinę (rodziny), którą porzucił.
Poznanie Ivon było miło miłym zaskoczeniem, wiedząc kim była spodziewał się, że może być zadufana w sobie, a zadufanych w sobie ludzi nie lubił wyjątkowo. Wykorzystał wolne popołudnie, by umówić się z nią w knajpce z gyrosem w sąsiedztwie.
Po drodze sprawdził mejla w telefonie, na kilka wiadomości nawet odpisał zwięźle i na temat, wysyłając dwie litery, tyle powinno wystarczyć by nadawca wiedział, co ma robić. Albo, że Nikos po prostu przyjął wszystko do wiadomości. Ku;pił tez gazetę w mijanym kiosku, bo wciąż lubił czytać informacje w wersji papierowej; miało to jakiś urok, szczególnie latem, kiedy można było sobie z taką gazetą usiąść w parku, napić się kawy z pobliskiej kawiarni i w spokoju poczytać co ciekawego dzieje się na świecie i w mieście. Chyba zaczynał dziadzieć, to nieuniknione, chociaż wiadomo, każdy by chciał to trochę opóźnić. Dobrze, że jeszcze okularów nie potrzebował.
Wszedł do knajpki i przywitał się z obsługą, ludzie się tu często znali, wielu łączyło pochodzenie albo fakt, że po prostu często tu bywali, albo jedno i drugie, jak w przypadku Halla. Zajął miejsce przy wolnym stoliku i sięgnął po składane, papierowe menu choć dobrze wiedział, co zamierzał zamówić. Klasyczny gyros w picie, ale bez oliwek, nie przepadał za nimi od dziecka. Dziwiła mu się matka, dziwiła babka i dziadek, dziwiła i sąsiadka, ale nic na to nie mógł poradzić, próbował wiele razy i za każdym razem się wzdrygał. Jedna zagubiona oliwka w sałatce potrafiła mu zepsuć cały smak dania. Z zamówieniem postanowił poczekać na Ivon.

Ivon Hall
35 y/o, 180 cm
menagerka agencja aktorska
Awatar użytkownika
We dance to all the wrong songs
We enjoy all the wrong moves
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona, jej
postać
autor

Sąsiedztwo było wspólne, bo oboje mieszkali na jednej dzielni. Ivon skusiła się na jakieś taniej załatwione mieszkanie od kuzyna szwagra od ciotki Nikki, bo choć mogła liczyć, że matka kupiłaby jej coś w ścisłym centrum, to ona wolała mieć coś na własny rachunek (nawet jeśli trochę pożyczyła od mamy, ale wiadomo lepiej od rodziny, niż od banku, ale jednak pożyczyła a nie dostała). Co prawda mieszkanie nie było za duże, ale też nie potrzebowała więcej, bo kiedy znaleźć czas na jego sprzątanie. Lepiej spożytkować te wolne chwile na rodzinę, tym bardziej, jeśli mogła uniknąć myślenia co ugotować. Zabawa w kuchni ją nigdy nie interesowała, była chwilę na diecie pudełkowej, ale z jej nienormowanymi godzinami pracy cała logistyka z odbiorami zrobiła się zbyt skomplikowana i trochę jej się tego marnowało.
Przyszła chwilę po bracie, przywitała się od progu i została skierowana skinieniem głowy do stolika, który zajmował Niko. Zanim opadła na krzesło naprzeciw niego, jeszcze go objęła na przywitanie. Dzień spędziła na nogach, zaczynali zdjęcia, ale wymagało to od niej rytualnych rozmów z połową obsługi planu oraz wszystkimi ważnymi osobami z wytwórni, którzy na początek przybyli zaznaczyć swoją obecność i duchowe wsparcie, więc jeśli droga krzyżowa miała czternaście stacji, to ona zatrzymywała się z czterdzieści cztery razy i wykazywała się zainteresowaniem, docenieniem, a nawet, gdzie dysponowała wiedzą, podpytywała się o inne projekty, a czasem, jeśli rozmówca lubił opowiadać o sprawach rodzinnych, to co słychać u syna, córki lub psa, dobrze było utrzymywać dobre relacje.
- Cześć, jak minął ci dzień? Bierzemy po klasyku? - Z bratem mogła bez problemu zamówić mięso, nie żeby ktokolwiek ją powstrzymywał lub nie pozwalał, ale łatwiej było z Mishrim stołować się w wegańskich miejscach, niż szukać takich opcji w knajpie z gyrosem.

Nikos Hall
ODPOWIEDZ

Wróć do „Messini Authentic Gyros”