30 y/o, 193 cm
aktor i taksówkarz
Awatar użytkownika
aktor, którego gwiazda świeciła bardzo krótko, gdyż sam doprowadził do swojego szybkiego upadku i trafił na czarne listy, przez co teraz musi jeździć taksówką
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Kiedy kariera aktorska Lando wystrzeliła, a on wreszcie się w tym odnalazł, poczuł się tak, jakby odnalazł swoje miejsce. Utrata tego sprawiła, że grunt osunął mu się spod nóg. Początkowo naprawdę nie umiał sobie poradzić. Tak naprawdę to od tamtego miejsca musiał na nowo odnaleźć siebie, bo nie mógł już być Lando aktorem, musiał być kimś innym. Tak samo, jak Carrie zmagała się teraz z tym, co oznacza dom, on jeszcze niedawno zmagał się z tym, kim jest on sam.
A właściwie to wciąż się z tym zmagał, bo choć znajdował się w nieco lepszym miejscu i czuł się trochę pewniej, to nadal nie miał pojęcia, co ze sobą zrobić. Czuł się zagubiony. I dlatego chwycił się tej ostatniej szansy na powrót do aktorstwa. Gdyby się udało, wszystko stałoby się o wiele prostsze… Dlatego zależało mu na sukcesie, który mógł osiągnąć tylko poprzez współpracę z Carrie.
To tłumaczy, czemu wywiesił białą flagę i postanowił dać temu szansę, mimo że naprawdę wolałby uwolnić się od niej. Musiał ze sobą walczyć, by nie prowokować nowych kłótni i skupić się na pracy, która od teraz musiała stać się ich priorytetem, gdy będą ze sobą przebywać.
Niby łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale dziś nie było tak strasznie. Na początku pojawiły się zgrzyty, ale teraz był w stanie w pełni skupić się na scenariuszu i omówieniu go z szatynką. Z zadziwiającą łatwością przyszło mu mówienie przed nią o swoich przemyśleniach, a myślał, że będzie miał przed tym opory.
Może cała reszta też nie będzie trudna?
Na razie nie zastanawiał się nad tym. Czekał na reakcję Pillbury na to, czym właśnie się z nią podzielił. Brał pod uwagę to, że mogła go wyśmiać, nie byłby zaskoczony, ale mimo wszystko liczył, że zdoła zdobyć się na profesjonalne zaskoczenie.
I na szczęście udało jej się zaskoczyć go pozytywnie. Nie tylko zachowywała się poprawnie, ale też podzieliła się trafną uwagą, z którą nie dało się nie zgodzić. – Prawdopodobnie… Albo oboje zranili się nawzajem? – zasugerował i wzruszył ramionami, nie będąc pewnym tej kwestii. Jeśli chcieli nadać jakiś kształt tej relacji, Carrie musiała mu tu pomóc, ponieważ Mangione miał problem z rozgryzieniem tej części.
Skoro ustalili, że za relacją ich postaci kryje się jakaś większa historia, to warto było ją jak najlepiej rozpracować, nawet jeśli ta nie została rozpisana szczegółowo i nie zostanie w całości pokazana na scenie. Nie musiała być – te ustalenia im miały pomóc w występach i wczuciu się w swoich bohaterów.

Carrie Pillbury
gall anonim
unikam gier, które w ogóle nie rozwijają relacji, a także takich, w których pojawia się przemoc na tle seksualnym
27 y/o, 169 cm
aktorka teatralna w meridan arts centre
Awatar użytkownika
miała być poważną prawniczką, ale rzuciła wszystko, by występować na scenie, co okazało się kiepską decyzją, ponieważ teraz została z niczym
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Carrie nigdy nie znalazła właściwego rytmu. Nie trafiła do miejsca, w którym czułaby, że posiadała dokładnie to, czego pragnęła od życia. Na odpowiednie tory trafiła przed kilkunastoma miesiącami, kiedy po raz pierwszy na poważniej zaangażowała się w pracę nad sztuką, jednak ten pociąg postanowił się wykoleić. Pech chciał, że chwilę przed tym Carys podjęła decyzję, która miała zaważyć na całym jej życiu, a teraz nie wiedziała już też, czy ta decyzja rzeczywiście była tą właściwą.
Postanowiła jednak dać temu szansę. Zdecydowała się zaryzykować i sprawdzić, czy pomimo pierwotnego niepowodzenia kariera aktorska była jej jednak pisana. Jakaś jej część chciała wierzyć, że miała na to realną szansę, jednak druga obawiała się tego, że popełniła błąd, kiedy przestała kierować się ścieżką wyznaczoną jej przez rodziców. Bała się, że nigdy już tego nie odkręci, a w którymś momencie zacznie tego żałować.
Za to zaś mogłaby winić wyłącznie siebie.
Musiała dołożyć wszelkich starań, aby udowodnić, że było inaczej. Niezależnie od tego, jak bardzo Lando wyprowadzał ją niekiedy z równowagi, Carrie musiała powstrzymać tę cząstkę siebie, która pragnęła za każdym razem serwować mu docinki. Nie było to proste, ponieważ nie miała sprawić, że tak nagle polubi go, albo przynajmniej stanie jej się on obojętny, ale jeśli ta współpraca miała wypalić, musiała zachowywać się tak, jakby ich konflikt nie istniał.
Co ciekawe, kiedy skupili się na scenariuszu, nie okazało się to wcale aż tak niewykonalne.
Ona natomiast, ku własnemu zaskoczeniu, nie dostrzegała powodów, dla których miałaby się z nim nie zgadzać, dlatego w pierwszym odruchu odpowiedziała mu tylko nieznacznym pokiwaniem głową. — Być może, ale to nie wygląda mi na brak zaufania — stwierdziła, pakując sobie do ust końcówkę długopisu, który wcześniej wzięła w dłoń z kartek ze scenariuszem. — Gdyby wyrządzili sobie krzywdę, nie łaknęliby tej bliskości tak mocno, więc może to wcale nie była ich wina? Może to czas nigdy im nie sprzyjał i wcześniej wydarzyło się coś, co sprawiło, że ta relacja zakończyła się niepowodzeniem? Sama nie wiem, mam wrażenie, że to nie do siebie mają o coś żal, tylko do tego, co sprawiło, że im nie wyszło — wzruszyła nieznacznie ramionami.
Dziwnie było dzielić się swoimi przemyśleniami właśnie z nim, co uderzyło w nią, kiedy teraz na niego spojrzała. Z tego powodu zdecydowała się ponownie sięgnąć po butelkę z piwem i upić z niej niewielki łyk. Po tym zresztą w końcu dobrała się też do przyniesionego przez niego ciastka.
Już przy pierwszym kęsie było czuć, z jak wielkim zaangażowaniem jego matka podeszła do tego wypieku.

Lando Mangione
gall anonim
unikam wątków nierozwijających relacji oraz opisów przemocy na tle seksualnym i przemocy nad zwierzętami
30 y/o, 193 cm
aktor i taksówkarz
Awatar użytkownika
aktor, którego gwiazda świeciła bardzo krótko, gdyż sam doprowadził do swojego szybkiego upadku i trafił na czarne listy, przez co teraz musi jeździć taksówką
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

I tak znajdowała się w o wiele bardziej komfortowym położeniu niż Lando, jeśli chodzi o karierę aktorską. Jeśli wierzyła w swoje umiejętności i coś potrafiła, to powinna dać sobie radę, nawet jeśli nie będzie to spektakularna kariera, to przynajmniej będzie mogła robić to, co ją pasjonuje i dzięki temu przetrwać.
Mangione zaś musiał udowodnić, że już nie jest i więcej nie będzie t r u d n y.
Nie miał pojęcia, jak sprawić, żeby ludzie z branży ponownie mu zaufali po tym, jak ich zawiódł i uwierzyli w jego przemianę. Mógł tylko starać się, robić swoje i mieć nadzieję, że jakoś się to poukłada.
Na razie jednak pozostawał spisany na straty i nie miał gwarancji, że to przedstawienie cokolwiek dla niego zmieni. Carrie zaś jeśli nie była do niczego, powinna mieć szansę na współpracę z innymi ludźmi w tej branży, bo czemu mieliby jej unikać?
Tym bardziej, że właśnie udowodniła, iż miała głowę na karku, a także dość wrażliwości, aby zrozumieć bohaterów, z którymi będzie musiała zżyć się na najbliższe tygodnie. Chociaż Mangione wcześniej się tego nie spodziewał, ta współpraca może nie będzie aż tak straszna.
Co prawda nic się nie zmieniło, wciąż nie przepadał za Pillbury i uważał ją za irytującą, ale przynajmniej dowiedział się o niej tyle, że kiedy mieli pracować, potrafili się na tym skupić, a nawet dogadać ze sobą, mając podobne spostrzeżenia. Posiadanie partnera scenicznego, z którym myśli się w podobny sposób, jest akurat czymś cennym, co Lando potrafił docenić, chociaż… Nadal nie był w 100% przekonany, czy to nie chwilowy sukces, który zaraz przeminie, a ona pokaże mu, czemu wcześniej wiecznie się ze sobą żarli.
Był wobec niej podejrzliwy, ale jednocześnie w pełni zaangażował się w to, co teraz się działo. – Mhmm, dokładnie – zgodził się z nią zadziwiająco entuzjastycznie. – Po prostu zły czas, złe miejsce… I wiemy, że on przyjeżdża do tego miasta, nie jest stąd, ale co, jeśli ona też nie? Co jeśli pochodzą z tego samego miasta i ona wyjechała wcześniej, a on musiał zostać? Sam w pewnym momencie mówi, że “w końcu mógł się wyrwać i tu przyjechać”. Coś go tam zatrzymało wbrew jego woli, może musiał się kimś zająć albo coś zrobić – wzruszył ramionami, rzucając na razie luźne myśli, które właśnie rodziły się w jego głowie. Rozmowa z Carrie wpływała na niego twórczo, dlatego teraz jego umysł pracował na zwiększonych obrotach.
– A teraz jest tu, spotyka ją i ona ma to świetnie poukładane życie, do którego on wchodzi z butami, a na koniec mówi, że nie żałuje, że jej to rozpieprzył… Pewnie od początku myślał “to powinniśmy być my, to powinno być nasze życie”, więc czemu miałby żałować, że odzyskał swoją dziewczynę? – Lando uśmiechnął się, sprawiając wrażenie dumnego ze swojego bohatera. Było tak, ponieważ brunet naprawdę zaangażował się w tę historię i już potrafił utożsamiać się ze swoją postacią.
Podobało mu się również to, że z Carrie nadawali pewien kształt temu, co było na papierze. Mieli tam już dobrą historię, która była warta opowiedzenia, ale której niuanse musieli dopracować sami, bo to były ich postacie. I we dwójkę szło im to nieźle, potrafił poczuć to tło, które pasowało mu do reszty historii z przedstawienia.

Carrie Pillbury
gall anonim
unikam gier, które w ogóle nie rozwijają relacji, a także takich, w których pojawia się przemoc na tle seksualnym
27 y/o, 169 cm
aktorka teatralna w meridan arts centre
Awatar użytkownika
miała być poważną prawniczką, ale rzuciła wszystko, by występować na scenie, co okazało się kiepską decyzją, ponieważ teraz została z niczym
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Czy rzeczywiście wierzyła we własne umiejętności? Prawdę powiedziawszy to właśnie teraz Carrie była ich najbardziej niepewna. Znajdowała się w tym miejscu, w którym wątpiła w siebie niemal w każdym aspekcie, momentami będąc skłonną przyznać rację nawet własnej matce.
Po tym, jak wszystko sypało jej się z rąk, czuła się jak największy w świecie nieudacznik.
Nie była zatem wcale aż tak pewna własnego powodzenia. Po tym zaś, jak na pierwszym spotkaniu stanęła twarzą w twarz z Lando, zaczęła wątpić również w tę sztukę, bo skoro w głównej roli obsadzony został właśnie on, ryzyko niepowodzenia wzrastało kilkakrotnie.
Dopiero dziś dostrzegła w tym wszystkim iskierkę nadziei. Mało tego, prawdziwą iskrę dostrzegła właśnie w nim, mając okazję obserwować to, jak stopniowo nakręcał się za sprawą analizy własnego bohatera. W ten sposób sprawił, że Carrie całkowicie uciekła myślami od ciastka, które w międzyczasie przegryzała, pozwalając sobie w nieco odważniejszy sposób mu się przyjrzeć. Tym razem nie uciekała od niego wzrokiem, nie unikała tego, że ich spojrzenia mogły się skrzyżować. Nie czuła się też aż tak niepewnie, również dostrzegając to, że złapali wspólny r y t m.
To odkrycie zaskoczyło ją nie bardziej niż błysk, który widziała w jego oku, kiedy wyrzucał z siebie kolejne słowa. Mimowolnie uciekła myślami w stronę tego, jak wyglądała w takich sytuacjach ona. Czy angażowała się w równym stopniu? Czy także podchodziła do tego z równym zapałem?
Nie wiedzieć czemu, znów poczuła, że mogła nie dorastać mu do pięt, więc zanim cokolwiek powiedziała, dając sobie chwilę na przetrawienie jego słów, znów pociągnęła z butelki większy łyk alkoholu.
Nie jestem pewna, czy jest tak świetnie poukładane — poprawiła go, jednak tym razem wcale nie dlatego, by udowodnić mu, że nie miał racji. Paradoksalnie chciała raczej poszerzyć jego wizję, która jak dotąd w pełni jej odpowiadała. To, że w czymś mogła się z nim zgadzać, było dla niej sporym zaskoczeniem. — To znaczy… Jest, ale co, jeśli ona cały czas czuje, że czegoś jej brakuje? Wszyscy dookoła mówią, że jest świetnie i wszystkiego jej zazdroszczą, więc wydaje jej się, że powinna być szczęśliwa, ale w głębi wcale się tak nie czuje. Może początkowo sama nie wiedziała, o co chodzi, ale myślę, że im więcej z nim przebywa, tym jaśniejsze się to staje — ponownie przygryzła końcówkę długopisu, którym cały czas obracała w dłoniach. Spojrzeniem mimowolnie powiodła w stronę pliku kartek, które spoczywały na jej kolanach.
To, co mówiła mu teraz, niekoniecznie zgadzało się z notatkami, które zdołała poczynić wcześniej. Lando swoimi rozważaniami wyciągnął z niej pewnego rodzaju śmiałość, na którą Carrie nie była w stanie zdobyć się samodzielnie. Przez znaczną część życia uczono jej odpowiedzialności i wyłącznie na to Pillbury sobie pozwalała. Pierwszym krokiem, aby od tego uciec była rezygnacja z dalszych prawniczych studiów i podążenie ścieżką, która bardziej jej odpowiadała, choć najwyraźniej i wtedy nie pozwoliła sobie całkowicie odblokować tego, co miała w sobie z romantyczki.
Kto by pomyślał, że pozwoli sobie na to właśnie za jego sprawą.

Lando Mangione
gall anonim
unikam wątków nierozwijających relacji oraz opisów przemocy na tle seksualnym i przemocy nad zwierzętami
30 y/o, 193 cm
aktor i taksówkarz
Awatar użytkownika
aktor, którego gwiazda świeciła bardzo krótko, gdyż sam doprowadził do swojego szybkiego upadku i trafił na czarne listy, przez co teraz musi jeździć taksówką
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Lando nie przewidział dla siebie takiej kariery. Prawdę powiedziawszy nigdy nie myślał o tym, że mógłby zostać aktorem, dopóki ktoś mu tego nie zasugerował i nie dał realnej szansy na spróbowanie.
I dopiero kiedy skorzystał z tej opcji, przekonał się, że właśnie to chce w życiu robić. Aktorstwo momentalnie kupiło go i obudziło u niego entuzjazm większy niż cokolwiek innego. I pochłonęło go w całości. Mangione zaangażował się, był chętny do nauki i miał do tego dryg, dzięki czemu jego kariera z drobną pomocą rozkręciła się bardzo szybko.
Najwyraźniej zbyt szybko, bo okazało się, że Lando nie był gotowy na nagły sukces i popełnił błąd, który kosztował go wszystko, na czym mu zależało. Dawano mu szanse, ale brunet początkowo nie dostrzegał swojego złego zachowania, albo miał się za zbyt ważnego, przez co zmarnował je wszystkie.
I ludzie z branży stracili do niego cierpliwość.
On za to stracił szansę na robienie czegoś, co go naprawdę pasjonowało. Carrie mogła się teraz przyjrzeć temu, jak bardzo Lando potrafił wciągnąć się w swoją pracę. Mając w rękach scenariusz, który czuł, momentalnie zaczynał pracować na zwiększonych obrotach, analizując to, jak mógł podejść do swojego występu oraz co więcej kryło się w historii, którą miał opowiedzieć. Widzowie mogli nigdy nie poznać tych szczegółów. To nic, to po prostu była jego interpretacja, która miała mu pomóc w stworzeniu bohatera pełnowymiarowego.
Nie każdy pracował w ten sposób, ale Lando lubił rozgryźć swoją postać ponad to, co było w scenariuszu. Takie samo podejście miał do relacji, które powinny mieć pewną historię. I tym razem mu się poszczęściło, bo trafił na partnerkę sceniczną, która miała takie same podejście lub przynajmniej potrafiła wyjść mu naprzeciw i pomóc w jego procesie twórczym.
Jakkolwiek by nie było, z Carrie pracowało mu się zaskakująco dobrze. To coś, czego nie przewidział. Ale miło było to odkryć.
I dobrze się jej słuchało. Bo tak, chociaż zrobił sobie teraz przerwę na piwo, to cały czas uważnie słuchał Pillbury, a na koniec, po odstawieniu butelki na bok, przyjrzał się brunetce uważnie i pokiwał głową. – To… To by wiele tłumaczyło. Powinnaś w to pójść, zdecydowanie – zgodził się z nią, nadal będąc zaskoczonym tym, jak zgodni byli i jak potrafili uzupełniać swoje wizje, nadając temu wszystkiemu kształt. Ale uśmiech, który na koniec pojawił się na jego twarzy, mówił, że podobało mu się to, co przed chwilą usłyszał.
I chyba patrzył na nią teraz o kilka sekund zbyt długo. Kiedy zdał sobie z tego sprawę, rozejrzał się z lekką paniką, spojrzeniem napotykając na swoją teczkę, po którą nagle sięgnął, jak po ratunek, przy okazji przypominając sobie o tym, że powinien zanotować rzeczy, o których nie chciał zapomnieć. – Mogę? – zapytał, wyciągając rękę po jej długopis. O własnym, oczywiście, musiał zapomnieć.

Carrie Pillbury
gall anonim
unikam gier, które w ogóle nie rozwijają relacji, a także takich, w których pojawia się przemoc na tle seksualnym
27 y/o, 169 cm
aktorka teatralna w meridan arts centre
Awatar użytkownika
miała być poważną prawniczką, ale rzuciła wszystko, by występować na scenie, co okazało się kiepską decyzją, ponieważ teraz została z niczym
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Do niedawna wydawało jej się, że postąpiła mniej więcej tak samo, z tą różnicą, że ona w bezmyślny sposób poświęciła karierę prawniczą, której drzwi stały przed nią otworem. Znajdowała się przecież na ostatnim półmetku i jedyne, czego od niej wymagano, to zaliczenie ostatnich egzaminów, po których mogłaby w końcu uzyskać licencję.
Kiedyś wydawało jej się, że właśnie o tym marzyła, jednak gdy sama miała szansę zagościć na scenie, zdała sobie sprawę z tego, że było inaczej. Pozwalała sobie na to, aby cudze sprawy pochłaniały ją, bo dzięki temu nie musiała myśleć o własnych, a raczej o tym, jak puste wydawało się jej życie pomimo tego, iż w teorii zacięcie pracowała nad tym, aby nadać mu kształt. Wtedy też zrozumiała, że kariera w poważnej branży to nie wszystko, a ona być może powinna postawić na własne szczęście.
I zrobiła to, choć za to przyszło jej zapłacić sporą cenę.
Teraz zaś nie wiedziała, czy nie postąpiła zbyt pochopnie. Czy przypadkiem nie włożyła zbyt wiele wiary w to, że jej się uda, choć sama mogła zupełnie się do tego nie nadawać. Wcześniej, kiedy z ust producentów słuchała wyłącznie pochwał, zdołała obudzić w sobie wiarę w to, że nadawała się do pracy aktorskiej, jednak w momencie, w którym wszystko legło w gruzach, nie miała już pojęcia, czy były to opinie, na których rzeczywiście powinna była polegać.
Obecnie, kiedy miała okazję posłuchać Lando i przyjrzeć się temu, w jaki sposób pracował on, jeszcze mocniej w siebie zwątpiła. Miała wrażenie, że nie dorasta do pięt temu, co reprezentował sobą on, a zważywszy na to, jak napięte były ich relacje, jeszcze trudniej było jej to przetrawić.
Ciężko było zaakceptować to, że był zwyczajnie d o b r y.
Nie przypuszczała też, że byłaby w stanie odwdzięczyć mu się tym samym, dlatego sporym zaskoczeniem było dla niej to, że nie podważał wizji, które podsuwała mu ona. Nie wiedziała też, jak powinna się z tym czuć, dlatego była jeszcze bardziej zagubiona. Wcześniej, kiedy myślała o tym, że Magione przekroczy dzisiaj próg jej domu, była niemal stuprocentowo pewna, że nie zdołają osiągnąć nic, poza kolejną kłótnią, a choć to nie miało być przyjemne, była na to gotowa.
I chyba prościej byłoby jej odnaleźć się właśnie w takich okolicznościach, niż w tym, co panowało między nimi obecnie.
Sama więc pokiwała wyłącznie nieznacznie głową, a kiedy dostrzegła to, jak speszony się nagle wydawał, sama również opuściła wzrok. Podniosła go na niego ponownie dopiero wtedy, gdy usłyszała jego pytanie. Potrzebowała chwili, by zakodować, że mówił o długopisie, który moment później podała mu bez słowa. — Czyli… mniej więcej wiemy, z czym będziemy pracować? — zapytała, przygryzając nieznacznie policzek od środka. Naprawdę nie sądziła, że ustalenie czegokolwiek mogłoby pójść im tak sprawnie.

Lando Mangione
gall anonim
unikam wątków nierozwijających relacji oraz opisów przemocy na tle seksualnym i przemocy nad zwierzętami
30 y/o, 193 cm
aktor i taksówkarz
Awatar użytkownika
aktor, którego gwiazda świeciła bardzo krótko, gdyż sam doprowadził do swojego szybkiego upadku i trafił na czarne listy, przez co teraz musi jeździć taksówką
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Dorosłość wcale nie jest tak prosta, jakby można było sobie tego życzyć. Jest pełna błędnych decyzji, za które płaci się samemu. Rodzice już nie załatwią sprawy za ciebie. A to bywa straszne, nawet jeśli wydaje się, że jest się na to wszystko gotowym.
Kiedy Lando oberwał po tyłku, nie zniósł tego lekko. Bał się tego, co to oznacza dla jego przyszłości, nie wiedząc, jak sobie teraz poradzi. W jego przypadku utrata pracy nie oznaczała tego, że mógł spróbować tego samego w innym miejscu. Nie, on trafił w branży na czarną listę, przez co mógł zapomnieć o aktorstwie. Ale jeśli nie to, to co miał robić? Miał wrażenie, że nie miał wielu przydatnych umiejętności. A na pewno nie takie, które pozwoliłyby mu znaleźć satysfakcjonującą pracę.
I chciał grać. Bardzo chciał wrócić przed kamery, gdzie czuł się najlepiej.. Scena też nie była najgorszą opcją, dlatego kiedy padła propozycja udziału w sztuce, Mangione się nad nią nie zastanawiał, po prostu ją przyjął. I miał cichą nadzieję, że jeśli tu udowodni, iż da się z nim pracować, to być może producenci zechcą dać mu jeszcze jedną szansę i wróci do filmów oraz seriali.
Jeśli to się nie uda, przyszłość Lando malowała się w bardzo ciemnych barwach, bo wciąż nie miał pojęcia, czym innym miałby się zajmować. Jazda taksówką nie była czymś, w czym by się spełniał albo co pozwoliłoby mu żyć na poziomie, na jakim chciał. Problem w tym, że nie przychodziły mu do głowy inne, lepsze zajęcia, których mógłby się podjąć.
– Tak myślę – zgodził się z nią, wpatrzony w swój scenariusz, w którym notował ich ustalenia. Wzrok znad niego podniósł dopiero po chwili. I wtedy zerknął prosto na Carrie. – Chyba, że reżyser nam to rozpieprzy – ostrzegł lojalnie, bo oni mogli mieć swoją wizję, ale jeszcze musieli przekonać do niej reżysera, który mógł mieć nieco inny plan na to, jak podejść do sprawy. A to jego sztuka, więc jeśli nie da im zielonego światła, nie będą mogli zrobić tego kompletnie po swojemu.
Ale mogli spróbować przekonać go do swojego pomysłu. I Lando wierzył w to, że nie powinni mieć problemu z postawieniem na swoim, bo to, co razem wymyślili, składało się na ciekawą, a co ważniejsze, sensowną całość. – Albo nie zdołamy sprzedać tego na scenie – wzruszył ramionami, bo to mogło być kolejnym problemem. Wymyślenie tego to jedno, ale teraz musieli to jeszcze odegrać, aby każdy ten szczegół wybrzmiał z ich występów.
W siebie Lando wierzył, bo wiedział, co potrafi, ale wciąż nie miał pojęcia, jak poradzi sobie Carrie. Fakt, że wzięto ją do tak poważnej roli, podpowiadał, że coś musiała umieć, ale patrząc na to, że od tej sztuki wręcz śmierdziało desperacją, nie miał pojęcia, czy oferując jej tę rolę, naprawdę kierowano się talentem.

Carrie Pillbury
gall anonim
unikam gier, które w ogóle nie rozwijają relacji, a także takich, w których pojawia się przemoc na tle seksualnym
27 y/o, 169 cm
aktorka teatralna w meridan arts centre
Awatar użytkownika
miała być poważną prawniczką, ale rzuciła wszystko, by występować na scenie, co okazało się kiepską decyzją, ponieważ teraz została z niczym
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Ciężko jest gonić za własnymi marzeniami, kiedy nie zna się ich smaku. Carrie przez bardzo długi czas nie wiedziała, w jaki sposób mogłaby ukierunkować własne życie, gdyby nie podążyła ścieżką, jaką wyznaczyli jej rodzice. Dla niej była to jedyna znana droga, w dodatku taka, która wydawała się tą słuszną, przez co nie próbowała się z nią spierać. Parła do przodu, głęboko przeświadczona o tym, że rodzice musieli chcieć dla niej jak najlepiej, bo już za młodych lat zapewniali ją o tym, jak bardzo chcieli, by czekała na nią świetlana przyszłość.
Ona zaś niemal dobrnęła do wyznaczonego przez nich celu, ale w ostatniej chwili się zawahała. Stało się tak, ponieważ po raz pierwszy rzeczywiście trafiła do miejsca, w którym mogła poczuć, że robiła dokładnie to, co robić chciała. Dla niej samej także było to sporym zaskoczeniem, a jednocześnie też wielką niewiadomą, dlatego przez długi czas obawiała się podjęcia drastycznych kroków.
W końcu jednak złamała się i poszła w kierunku, do którego wyrywało się serce.
Tym sposobem skończyła w miejscu, w którym znajdowała się obecnie. W nieco podniszczonym mieszkaniu, bez większych perspektyw na powrót do prawniczej branży, a gdyby tego było mało, współpracując z facetem, którego szczerze nie znosiła. O tym zresztą przypomniała sobie, kiedy Lando w ten wymowny sposób przypomniał jej o tym, że ich zamiary wcale nie musiały dojść do skutku na scenie. A choć podejrzenie tego, że reżyser mógł pokrzyżować im plany było jak najbardziej zrozumiałe, tego samego nie można było powiedzieć o jego kolejnej uwadze.
Tej, którą Carys odebrała tak, jakby była wycelowana w nią.
Pokiwała więc tylko nieznacznie głową, koniuszkiem języka zwilżając wówczas dolną wargę. Mógł mieć rację. Wiarygodne przedstawienie tego, że szalała za jego postacią mogło być niewykonalne, ponieważ ciężko było zapomnieć o tym, jakim dupkiem był on. Wcześniej jednak, zaledwie przed chwilą na moment zdołała o tym zapomnieć. Na krótką chwilę wyparła ten fakt z pamięci i uwierzyła, że mogłoby im się udać.
Dopóki Lando nie sprowadził jej na ziemię.
Od tamtej pory już się przy nim nie zapominała. Nie pozwoliła na to, aby wcześniejszy dystans wyparował gdzieś, ponieważ w ten sposób było jej zwyczajnie bezpieczniej. Resztę omówili więc w mniej luźnej atmosferze, ale tego, na szczęście, nie było już aż tak wiele. Każde z nich i tak musiało dać sobie trochę czasu i na chłodno przeanalizować dzisiejsze ustalenia, aby później mogli wspólnie wrócić do ich realizacji.

zt.

Lando Mangione
gall anonim
unikam wątków nierozwijających relacji oraz opisów przemocy na tle seksualnym i przemocy nad zwierzętami
ODPOWIEDZ

Wróć do „#109”