24 y/o, 170 cm
workin' nine to five what a way to make a livin'
Awatar użytkownika
a Canadian is somebody who knows how to make love in a canoe
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkizaimki
postać
autor

Say I couldn't want you less, but I just want you more
I keep comin' back like a revolvin' door.
STATUS: AKTUALNE | 16/07
ObrazekObrazek
Kolorowe koraliki z wygrawerowanymi literami grzechoczą na chudych dłoniach, które żwawo latają w przód i tył, zupełnie jakby te ruchy podwajały siłę wiatru pchającą ich do przodu. Podręczniki, na których rysowali prześmiewcze pseudonimy, karykatury nauczycieli oraz wąsy historycznym bohaterom, nadal są schowane głęboko w szafie, gdyż ten opłakany stan nie pozwalał na ich sprzedanie młodszym rocznikom. Polaroidy dumnie zdobiące jej ścianę w pokoju nadal wiszą, lekko wyblakłe od słońca, jednak nadal widać na nich uśmiechnięte twarze (również te podchmielone i lekko czerwone od ekstazy). Kłótnie, złamane serca, wyznania, śmiech, łzy - wszystko przeżyli razem. Dlaczego więc w chwili, gdy postawili ich dorosłe życie na jedną kartę, to ona postanowiła zostawić swoją drugą połowę na lodzie? Nie zjawiła się w umówionym miejscu. Nie napisała, nie zadzwoniła, nie obejrzała się w tył. Uciekinierka. Zdrajczyni. Nie-przyjaciółka. Cały świat czekał na nich otworem, wspólne podróże, nowe wspomnienia, przygody - egoistycznie zagarnęła wszystko dla siebie, a Ty utknąłeś tutaj na kolejne dwa lata.


  • Poszukiwania zostały napisane pod postać, która wpasuje się wiekiem do Arline, a pozostała część jej historii, jak i płeć jest mi obojętna, najważniejsze, aby po prostu dobrze i ciekawie nam się grało. Przyjaciel, którego Arline zostawiła na lodzie musi żywić urazę do niej i zdecydowanie nie chcę, by była to łatwa relacja, bo odzyskanie zaufania nie jest przecież proste. Arline z przyjacielem mieli uciec razem w świat, by podróżować i odkrywać nowe zakątki, a przede wszystkim odciąć się od rodziny i prowadzonego stylu życia. Pech chciał, że panna Macgrath jest okrutnie egoistyczną jednostką i w ostatniej chwili dała nogę sama. Czemu? To tajemnica, którą chętnie zdradzę w wiadomości prywatnej.
  • Nie wymagam postów codziennie, ale nie grajmy jednego wątku pół roku. Życie jest ważniejsze, serio, wiem o tym, ale chociaż troszkę ruszajmy fabułę do przodu i będzie dobrze!
  • Szukam graczy, którzy mają pomysł na swoja postać i też chcą stworzyć coś złożonego i zagmatwanego. Liczę wyłącznie na dobrą grę i osobę, która nie boi się trochę namieszać.
And I believe everything you say
‘cause you’re a liar, liar, liar, baby
STATUS: AKTUALNE | 16/07
ObrazekObrazek
Toskańskie słońce przyjemnie muska opaloną skórę, przykrytą płaszczem słonych kropel morskiej wody. Gęsia skórka pokrywa ciało, a umysł nie jest w stanie rozpoznać bodźca - czy wywołał ją lekki podmuch wiatru, czy dłoń smagająca nagie plecy? Uśmiech za uśmiech, pocałunek za pocałunek, chwilę Twojego czasu Arline skradła bezpowrotnie i z nawiązką, bo gdy następnego dnia budzisz się w domku zastajesz tylko ślady kilkudniowej obecności dziewczyny. Głuchy odgłos obija się o ściany, gdy wołasz jej imię, a taras gdzie zawsze piła poranną kawę świeci pustką. Właściciel domku nigdy nie słyszał o dziewczynie z tym dźwięcznym imieniem, mało tego, nie pamiętał nawet, by klucze wręczał wysokiej blondynce. NIkt nie słyszał o piękności, która niczym Afrodyta wyłoniła się przed Tobą pewnego dnia z morskich fal i gdy myślisz, że już nigdy jej nie spotkasz okazuje się, że los traktuje was jak marionetki.

  • Poszukiwana postać może być zarówno kobietą, jak i mężczyzną, lekko starszą (choć niekoniecznie, bo zbyt drastyczny age gap nie jest w moim stylu, niech to będzie ktoś w przedziale 22-36), która oczarowana krótkim, ale intensywnym czasem spędzonym z blondynką nie może wybić jej sobie z głowy. Szczególnie, że po swojej ucieczce, Arline zostawiła dla swojego towarzysza niezbyt przyjemną niespodziankę - rachunek za domek do opłacenia, który nie należał do najniższych. Problem jest taki, że okrutnie skłamała i przedstawiła się innymi personaliami, więc przewiduję tutaj dużo ciekawych gier!
  • Nie wymagam postów codziennie, ale nie grajmy jednego wątku pół roku. Życie jest ważniejsze, serio, wiem o tym, ale chociaż troszkę ruszajmy fabułę do przodu i będzie dobrze!
  • Szukam graczy, którzy mają pomysł na swoja postać i też chcą stworzyć coś złożonego i zagmatwanego. Liczę wyłącznie na dobrą grę i osobę, która nie boi się trochę namieszać.
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
For good luck!
gall anonim
0 y/o, 0 cm
workin' nine to five what a way to make a livin'
Awatar użytkownika
a Canadian is somebody who knows how to make love in a canoe
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkizaimki
postać
autor

missing you comes in waves
tonight I'm drowning
STATUS: AKTUALNE | 17/07
ObrazekObrazek
Ciszę zagłusza szelest papieru oraz ruch obracanego pomiędzy palcami długopisu. Apatia niczym toksyczny opar oplata byłe małżeństwo, pogrąża ich w letargu, w beznadziejnym oczekiwaniu na lepsze czasy i wolność. Ich usta zaciśnięte w wąskie linie - zaszyte wyimaginowaną igłą oraz nicią - ani razu nie poruszają się w rytm niespokojnych myśli, nie szepczą na głos obaw ani nie wykrzykują żalów. Chcą, by dwa egzemplarze dokumentów rozwodowych powiedziały wszystko za nich. Twarz mężczyzny jest posępna, na kobiecych ustach igra nieprzyjemny uśmieszek. Palce stukają jej w takt nieznanej melodii, nader skore do zakończenia trwającego kilka lat małżeństwa. Zachłyśnięta miłością - nową, dopiero kiełkującą relacją z innym, w tym właśnie momencie na dobre zapomina o małżeńskiej przysiędze. Ukochany obiecywał jej kawałek nieba, gruszki na wierzbie, trzepotanie motylów w brzuchu; gorące uczucie, przygodę oraz spontaniczność. Za drzwiami kancelarii adwokackiej czeka na nią nowe życie.


Pięknie wykrojona maska zsuwa się z twarzy kochanka. Okazuje się inny od tego widzianego oczami dziewczęcej wyobraźni. Dziwne rzeczy do niej mówi i dziwnie na nią patrzy. Ich związek pozbawiony jest szacunku, nie ma w nim miejsca na miłość i zrozumienie, niespodziewanie w odpowiedzi na nieposłuszeństwo pojawia się gniew. Pragnienia, o których tyle rozmawiali, mężczyzna kieruje na wydumane kobiety o kuszących sylwetkach oraz urodziwych twarzach. Jego świeżo upieczona małżonka przytłoczona i ogłuszona, nie raz wylewa gorzkie łzy w miękką poduszkę, powtarzając uparcie, że cokolwiek znaczy. Beznadziejnie tęskni za dawnym życiem, a jej zaburzony nieco stan daje siłę tej recydywie. Niespodziewanie zaczyna doceniać drobiazgi, które stały się luksusem: dotyk nie podsycony groźbą, słowa czułe i kojące, dni wypełnione pracą oraz produktywnością. Tęsknota do byłego męża staje się ciężkim i ogólnikowym uczuciem , które rodzi się z rozpaczliwej niechęci do otoczenia. Dopiero teraz rozumie, co znaczy mieć coś i stracić to w oka mgnieniu.


  • poszukuję postaci męskiej, byłego męża mojej postaci do bolesnego, miejmy nadzieję emocjonalnego wątku, w którym prym wieść będzie nie tylko żal oraz niedopowiedzenia, ale również tęsknota. W skrócie: nie wyobrażam sobie ich małżeństwa jako udanego. Chciałabym, by zostało zawarte pochopnie, doprowadzając do starć charakterów, do kumulowania się negatywnych emocji, a w przypadku mojej postaci - do szukania wrażeń gdzieś indziej. O ile nie planuję tworzyć postaci, która zdradziła swojego męża w wymiarze fizycznym, z pewnością chcę, aby doszło tam do zdrady emocjonalnej. Po rozstaniu pani x drugi raz stanęła na ślubnym kobiercu, nie spodziewając się, że wkracza w przemocowy związek. Zaczyna po tym kwestionować podjęte w przeszłości decyzje.

  • okoliczności ponownego spotkania naszych postaci chciałabym ustalić indywidualnie, zostawić nam pole do manewru, bo można to powiązać z wieloma rzeczami - od zobowiązań rodzinnych po zawodowe. Mam parę pomysłów, wolałabym jednak, by okoliczności były w 100% dopasowane do twojej postaci. Zrobimy burzę mózgów i z pewnością stworzymy coś super <3

  • niech nie zniechęca cię brak karty postaci - jest w trakcie tworzenia. Mogę o pani X opowiedzieć więcej na PW. Prawdopodobnie będzie świeżo po 30 i związana ze służbą zdrowia. Tymczasem nie mam żadnych wymagań odnośnie wieku, zawodu czy wizerunku poszukiwanego pana.


I walk alone, not because I have to, but because I choose to
For good luck!
gall anonim
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poszukiwania”