Emir Saylan


data i miejsce urodzenia
18.01.1989 | Istambuł, Turcjazaimki
męskiezawód
PR & talent managermiejsce pracy
samozatrudnienieorientacja
heteroseksualnydzielnica mieszkalna
Etobicoke - The Kingswaypobyt w toronto
dopiero wysiadł z samolotuumiejętności
prawo jazdy na samochody osobowe, mówi biegle (i czyta i pisze) po turecku i angielsku + marne podstawy francuskiego, bardzo dobra organizacja czasu i priorytetów, umiejętność słuchania, empatia, lojalność wobec podopiecznych, potrafi gotować (ale żaden z niego masterchef) słabości
Przez wychowanie w kulturze muzułmańskiej często ulega presji otoczenia, ma poczucie zbyt wysokiej odpowiedzialności (w wielu przypadkach za rzeczy, które nie są zależne od niego), jego perfekcjonizm bardzo źle współgra z typem jego osobowości people pleasera, bagatelizowanie własnych potrzeb i dbanie o swoich podopiecznych bardziej niż o siebie samego, boi się ptaków, palaczUrodził się w 1989 roku w Stambule, w dzielnicy Üsküdar – jednej z tych bardziej konserwatywnych, gdzie z okien mieszkań widać meczety, a sąsiedzi znają się od pokoleń. Od dziecka uczony był szacunku, obowiązku i dyscypliny. W domu odmawiało się modlitwy, świętowało Ramadan, ale nie było miejsca na fanatyzm. Ojciec był wymagający, często surowy, ale sprawiedliwy. Matka – cicha siła domu – nauczyła go empatii i tego, że za spokojem kryje się ogromna odporność.
Już jako nastolatek Emir czuł, że nie pasuje do schematów, które narzucało mu otoczenie. Lubił ubierać się inaczej niż rówieśnicy, interesował się językiem angielskim, popkulturą i mediami, co przez niektórych kuzynów było uznawane za „zbyt zachodnie”. Mimo to pozostał wierzący — ale wypracował własną relację z wiarą, opartą na wartościach, a nie sztywnych regułach. Nie raz wchodził w ciche konflikty z ojcem, zwłaszcza gdy wspominał o studiach w branży medialnej.
Po ukończeniu szkoły, dostał się na studia na kierunku Public Relations na Istanbul Bilgi University, jednej z nowocześniejszych i bardziej liberalnych uczelni w kraju. Początkowo nie miał wsparcia w domu — ojciec nie rozumiał, jak z takiego kierunku można wyżyć — ale Emir postawił na swoim.
Na studiach dorabiał jako koordynator przy wydarzeniach: koncertach, premierach, pokazach mody. To wtedy pierwszy raz zetknął się ze „światem gwiazd” i polubił tę przestrzeń: szybką, chaotyczną, ale pełną wpływu i kulisowych rozgrywek, które nauczył się porządkować. Po dyplomie odbył staż w renomowanej agencji PR w Istambule, a następnie dostał jako asystent w dużej agencji zajmującej się celebrytami (aktorami, muzykami, influencerami). Tam nauczył się pracy z artystami wszelkiej maści i z czasem zaczął pracować jako samodzielny specjalista ds. wizerunku. Odpowiadał za prowadzenie ich mediów społecznościowych, negocjacje z markami (łącząc marki z gwiazdami tak, żeby każda strona jak najwięcej na tym zyskała), organizowanie sesji zdjęciowych, obecności na eventach.
Po kilku latach został prywatnym managerem dwóch znanych aktorów w tureckim show-biznesie. Zajmował się całościowym prowadzeniem ich kariery – od kontraktów filmowych, przez udział w kampaniach, po negocjacje z producentami. Zyskał reputację osoby dyskretnej, profesjonalnej, lojalnej i z klasą.
Nie jest żonaty, nie ma dzieci. Miał kilka poważniejszych relacji, ale żadna nie przetrwała zderzenia z jego intensywną pracą i osobowością people pleasera. Nie szukał na siłę – wierzył, że jeśli coś ma się wydarzyć, to się wydarzy. A ostatnio jego życie pokomplikowało się na tyle, że zaczyna widzieć swoją przyszłość jako serię konsekwencji bardzo nieszczęśliwych zdarzeń i spełniania obowiązku, dopełniania odpowiedzialności narzucanej przez normy społeczne dość konserwatywnej Turcji.
W tym wszystkim pojawiła się w jego życiu okazja, którą chwyta chętnie, prawie z desperacją kogoś, kto po prostu ma dość. Kierunek: Kanada.
- lubi czytać książki biograficzne, fascynują go historie ludzi sukcesu, ale też kulisy upadków i kryzysów medialnych, wiele się z nich uczy
- ma bardzo dobrą pamięć, poza prowadzeniem fizycznego kalendarza, pamięta o wszystkich spotkaniach i obowiązkach związanych z pracą i swoich prywatnych
- lubi piesze wędrówki na łono natury, szczególnie kiedy coś zaczyna go przytłaczać i potrzebuje odseparować się od codzienności
- dzięki pracy zaczął więcej podróżować, ale nie ma czasu na zwiedzanie
- ma bardzo burzliwy związek z nikotyną, pali czasem za dużo, a za chwilę znowu próbuje rzucić i wraca, bo "jeden papieros na odstresowanie nie zaszkodzi". Otóż szkodzi, bo znowu wpada w ten nałóg tak, jakby nawet na chwilę go nie przerwał
- ma notes pełen kontaktów związanych z tureckim showbiznesem – od reżyserów po dziennikarzy i stylistów
Już jako nastolatek Emir czuł, że nie pasuje do schematów, które narzucało mu otoczenie. Lubił ubierać się inaczej niż rówieśnicy, interesował się językiem angielskim, popkulturą i mediami, co przez niektórych kuzynów było uznawane za „zbyt zachodnie”. Mimo to pozostał wierzący — ale wypracował własną relację z wiarą, opartą na wartościach, a nie sztywnych regułach. Nie raz wchodził w ciche konflikty z ojcem, zwłaszcza gdy wspominał o studiach w branży medialnej.
Po ukończeniu szkoły, dostał się na studia na kierunku Public Relations na Istanbul Bilgi University, jednej z nowocześniejszych i bardziej liberalnych uczelni w kraju. Początkowo nie miał wsparcia w domu — ojciec nie rozumiał, jak z takiego kierunku można wyżyć — ale Emir postawił na swoim.
Na studiach dorabiał jako koordynator przy wydarzeniach: koncertach, premierach, pokazach mody. To wtedy pierwszy raz zetknął się ze „światem gwiazd” i polubił tę przestrzeń: szybką, chaotyczną, ale pełną wpływu i kulisowych rozgrywek, które nauczył się porządkować. Po dyplomie odbył staż w renomowanej agencji PR w Istambule, a następnie dostał jako asystent w dużej agencji zajmującej się celebrytami (aktorami, muzykami, influencerami). Tam nauczył się pracy z artystami wszelkiej maści i z czasem zaczął pracować jako samodzielny specjalista ds. wizerunku. Odpowiadał za prowadzenie ich mediów społecznościowych, negocjacje z markami (łącząc marki z gwiazdami tak, żeby każda strona jak najwięcej na tym zyskała), organizowanie sesji zdjęciowych, obecności na eventach.
Po kilku latach został prywatnym managerem dwóch znanych aktorów w tureckim show-biznesie. Zajmował się całościowym prowadzeniem ich kariery – od kontraktów filmowych, przez udział w kampaniach, po negocjacje z producentami. Zyskał reputację osoby dyskretnej, profesjonalnej, lojalnej i z klasą.
Nie jest żonaty, nie ma dzieci. Miał kilka poważniejszych relacji, ale żadna nie przetrwała zderzenia z jego intensywną pracą i osobowością people pleasera. Nie szukał na siłę – wierzył, że jeśli coś ma się wydarzyć, to się wydarzy. A ostatnio jego życie pokomplikowało się na tyle, że zaczyna widzieć swoją przyszłość jako serię konsekwencji bardzo nieszczęśliwych zdarzeń i spełniania obowiązku, dopełniania odpowiedzialności narzucanej przez normy społeczne dość konserwatywnej Turcji.
W tym wszystkim pojawiła się w jego życiu okazja, którą chwyta chętnie, prawie z desperacją kogoś, kto po prostu ma dość. Kierunek: Kanada.
Ciekawostki
- dwa lata temu zaadoptował psa ze schroniska - kundelka w typie wyżła, nazwał go Zeytin (Oliwka)- lubi czytać książki biograficzne, fascynują go historie ludzi sukcesu, ale też kulisy upadków i kryzysów medialnych, wiele się z nich uczy
- ma bardzo dobrą pamięć, poza prowadzeniem fizycznego kalendarza, pamięta o wszystkich spotkaniach i obowiązkach związanych z pracą i swoich prywatnych
- lubi piesze wędrówki na łono natury, szczególnie kiedy coś zaczyna go przytłaczać i potrzebuje odseparować się od codzienności
- dzięki pracy zaczął więcej podróżować, ale nie ma czasu na zwiedzanie
- ma bardzo burzliwy związek z nikotyną, pali czasem za dużo, a za chwilę znowu próbuje rzucić i wraca, bo "jeden papieros na odstresowanie nie zaszkodzi". Otóż szkodzi, bo znowu wpada w ten nałóg tak, jakby nawet na chwilę go nie przerwał
- ma notes pełen kontaktów związanych z tureckim showbiznesem – od reżyserów po dziennikarzy i stylistów
zgoda na powielanie imienia
niezgoda na powielanie pseudonimu
nieZgody MG
poziom ingerencji
średnizgoda na śmierć postaci
niezgoda na trwałe okaleczenie
niezgoda na nieuleczalną chorobę postaci
takzgoda na uleczalne urazy postaci
takzgoda na utratę majątku postaci
takzgoda na utratę posady postaci
nie