Zablokowany
26 y/o, 176 cm
prowadzi klub nocny The Shop
Awatar użytkownika
though everyone said that she was so strong but what they didn't know was that she could barely carry on
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkizaimki
postać
autor

Alba Valentina Boucher (Romano)
Olivia Culpo
homeprofilebiopermits
Obrazek
data i miejsce urodzenia
21/03/1999 I Rosario (Argentyna)
zaimki
ona/jej
zawód
oficjalnie właścicielka klubu nocnego (tak naprawdę żona na pełen etat)
miejsce pracy
The Shop
orientacja
heteroseksualna
dzielnica mieszkalna
North York
pobyt w toronto
sześć lat
umiejętności
od najmłodszych lat lubi malować, w dzieciństwie kredkami i kawałkiem papieru, w dorosłym życiu farbami i na płótnie, a talent plastyczny pozostał jej największą pasją i jedynym prawdziwym azylem; drugim światem, w którym nauczyła się odnajdywać jest taniec, początkowo traktowała go jako obowiązek i narzędzie przetrwania, ale z czasem taniec stał się dla niej sposobem na wyrażanie siebie; jest także kobietą praktyczną, bo codzienność nauczyła ją, że umiejętności, które mogą uratować życie, są warte więcej niż marzenia, a więc potrafi posługiwać się bronią, strzelać celnie i szybko reagować, zna również podstawy samoobrony, wie jak wytrącić przeciwnika z równowagi oraz jak sprawnie uciec (w świecie, w którym przyszło jej żyć, te zdolności są nie tylko atutem, lecz koniecznością); ma doskonałą intuicję do ludzi - potrafi obserwować, wyczuwać nastroje, przewidywać zachowania, a jej umiejętność czytania emocji i maskowania własnych sprawia, że potrafi funkcjonować obok męża w świecie, w którym brak czujności mógłby kosztować ją życie; odnalazła również nowe umiejętności, bo jest świetną organizatorką - w prowadzeniu lokalu potrafi dbać zarówno o biznes, jak i o ludzi, potrafi doskonale planować, zarządzać i pilnować finansów, natomiast prywatnie wyprawia świetne uroczystości czy kolacje, na których jej mąż podejmuje ludzi, z którymi prowadzi interesy; wciąż kocha gotować, szczególnie potrawy, które zna z rodzinnego domu, bo przypominają jej o dzieciństwie i choć ma dostęp do luksusowych produktów, najchętniej sięga po proste przepisy swojej matki; na co dzień ceni sobie porządek i punktualność, drobne rytuały i małe przyjemności, które dają jej poczucie kontroli
słabości
nie potrafi prowadzić samochodu, bo nigdy się tego nie nauczyła, przez co zawsze musi polegać na innych; nie ma też talentu do języków obcych - zna hiszpański i angielski, ale nigdy nawet nie próbowała uczyć się innych języków; cierpi na bezsenność, a gdy już zaśnie nawiedzają ją koszmary, w których przeszłość wraca w najmniej oczekiwanych chwilach, przypominając jej zarówno o śmierci brata i ojca, o czasie spędzonym u boku męża i o tym czego musiała przez niego doświadczyć, ale również trauma utraconej ciąży dodała kolejną pustkę, której nie potrafi wypełnić (mimo, że nigdy nie chciała mieć dziecka z takim człowiekiem, jakim jest jej mąż); bywa naprawdę uparta, ma skłonność do kontrolowania wszystkiego wokół, bo brak kontroli kojarzy jej się ze słabością i zagrożeniem - przez to często nie potrafi zaufać innym w pełni, bo bliskość kojarzy jej się z utratą tej kontroli; źle znosi bezczynność, dlatego ciągle musi czymś się zajmować, by nie zostać sam na sam ze wspomnieniami; często sięga też po alkohol, szczególnie po swoje ulubione czerwone wino, które daje jej chwilową ulgę i łagodzi presje, która nieustannie towarzyszy jej życiu

gave me all every time, I guess my all wasn't enough

Alba Valentina Romano przyszła na świat w ubogiej dzielnicy Rosario, mieście oddalonym od gwarnej stolicy, gdzie życie codzienne toczyło się wokół ciężkiej pracy i nieustannego braku pieniędzy. Dorastała w wielodzietnej rodzinie - miała starszego brata oraz trójkę młodszego rodzeństwa, którymi musiała się opiekować, kiedy rodzice robili wszystko, by zapewnić im godny byt. W domu zawsze czegoś brakowało - czy to jedzenia, czy ubrań, czy pieniędzy na szkołę - ale brak ten rekompensowała bliskość rodziny, choć często trud codzienności prowadził do kłótni. Wkrótce sytuacja w domu pogorszyła się jeszcze bardziej. Ojciec coraz więcej pracował - jego nieobecność, a czasem wybuchy gniewu, sprawiły, że ciężar utrzymania rodziny spadł na matkę. Najstarszy brat nieustannie wpadał w złe towarzystwo, nie były mu obce kradzieże, narkotyki, bójki czy posługiwanie się nielegalną bronią. Ponieważ Alba nie była wiele młodsza od niego, miała okazję obserwować jego poczynania, a co więcej wiele się od niego nauczyć - może niezbyt właściwych rzeczy, balansujących na granicy dobra i zła, ale koniecznych do tego, by przetrwać. Już w tym czasie przetrwanie było jej mocno wpajane, to poczucie, że musi zrobić wszystko co konieczne, by walczyć dalej. W końcu jednak najstarszy z rodzeństwa Romano - zamiast być oparciem dla rodziny został pierwszą ofiarą, gdy w trakcie strzelaniny zarobił kulkę prosto w serce. Właśnie wtedy zakończył się dla niej pierwszy, pozornie beztroski okres w życiu, zderzenie się ze śmiercią ukochanego brata kosztowało ją naprawdę wiele, tym bardziej, że w tak młodym wieku to właśnie ona znalazła jego ciało na ulicy. Jego śmierć przyniosła katastrofalne skutki dla rodziny, a niedługo później również ojciec zginął w wypadku samochodowym, pozostawiając żonę samą z czwórką dzieci. Jako nastolatka Alba podejmowała się więc każdej pracy, jaką mogła znaleźć - sprzątała, opiekowała się dziećmi sąsiadów, roznosiła ulotki, czasem pomagała w lokalnym barze. Każde zarobione peso odkładała, by wesprzeć matkę i gromadzić skromne oszczędności. Niestety ona również musiała zawierać znajomości, które dalekie były od właściwych, musiała czasem coś ukraść albo kogoś skrzywdzić, pozwolić ludziom na więcej niż powinni, by jej życie nie zakończyło się w podobnym sposób. Mimo tych trudów marzyła o lepszej przyszłości - chciała zostać pielęgniarką, wierząc, że to pozwoli jej wyrwać się z biedy, ale że jednocześnie będzie mogła pomagać innym. Marzyła o podróżach, o świecie poza Argentyną, gdzie chciała rozpocząć studia i budować swoje życie na nowo.

I know they wanna see me break, I know they'd rather see me fall
And that's the very reason why, I'm rise above it all


Wyjazd z Rosario był dla niej największym marzeniem i w końcu udało się go spełnić, choć nie na takich warunkach, o jakich myślała. Nie rozpoczęła studiów, lecz wyjechała do Kanady do pracy, którą poleciła jej nowa znajoma - praca miała być dobrze płatna, stabilna i pozwolić jej zarobić na dalszą edukację. Razem z inną dziewczyną wsiadła w samolot, pewna, że jej życie właśnie się zmienia. Na miejscu jednak okazało się, że padły ofiarą prawdziwego okrucieństwa - zamiast do wymarzonej pracy trafiła do sieci przestępczej, która zajmowała się wywozem i sprzedażą kobiet; przerzucano ją z miejsca na miejsce, a każdy kolejny dzień przynosił lęk i poczucie bezsilności. Zanim miała zostać ostatecznie wywieziona dalej, wypatrzył ją jeden z szefów organizacji i przeniósł do swojego klubu, gdzie przez dłuższy czas tańczyła dla gości oraz klientów lokalu. Choć zarabiała tam więcej niż inne dziewczyny szybko okazało się, że mężczyzna interesuje się nią osobiście i coraz częściej zmusza ją do spędzania z nim czasu. Świadoma, że jej życie zależy od sprytu i dostosowania się, zaczęła wykorzystywać sytuację. Wykazała niezwykły instynkt przetrwania , a więc dokładnie to czego nauczył ją starszy brat - robiła to, co konieczne, by przeżyć. Jej rodzina w Argentynie nie wiedziała, co się stało, ponieważ dla bliskich docierały tylko krótkie wiadomości, w których pisała, że pracuje i wszystko układa się dobrze. Tak naprawdę żyła w niewoli, której nie potrafiła przerwać.

’Cause you brought the flames and you put me through hell
I had to learn how to fight for myself


Z czasem jej związek z gangsterem zaczął nabierać formy, której nigdy nie planowała. Nie darzyła go uczuciem, ale przy nim miała pewną stabilność i ochronę, które były lepszą perspektywą niż powrót do tańca w klubie i ryzyko dalszej niewoli w naprawdę złych warunkach. Mężczyzna zakochał się w niej obsesyjnie i z czasem uczynił ją swoją partnerką oficjalnie. Zyskała nietykalność, swobodę, mogła przemieszczać się z większą niezależnością, choć zawsze w granicach, jakie to on wyznaczał. Po trzech latach Dante Boucher oświadczył się jej, a ona przyjęła pierścionek - złoty krążek wysadzany diamentami, który zamiast spełnienia marzeń stał się definitywnym symbolem utraty wolności. Pół roku później oficjalnie rozpoczęła nowe życie jako jego żona: otaczał ją luksus, pieniądze i możliwości, ale wszystko to było jedynie pozorną nagrodą, bo w głębi duszy wiedziała, że utknęła w złotej klatce.

Told me that I was nothing without you
Oh, but after everything you've done
I can thank you for how strong I have become


Weszła w nowy etap życia, w którym luksus mieszał się z presją i stał się codziennością pełną wyzwań. Bycie żoną wpływowego mężczyzny wymagało od niej nienagannej prezencji i dyskrecji. Musiała nauczyć się poruszać po męskim świecie biznesu i nielegalnych interesów, zdobywać szacunek współpracowników męża, przewidywać jego reakcje, kontrolować emocje i zachować zimną krew nawet w sytuacjach, które w normalnym życiu mogłyby złamać każdego. Choć początkowo miała być jedynie piękną dekoracją u jego boku, z czasem mąż powierzył jej jeden ze swoich lokali - klub nocny oficjalnie działający legalnie, w rzeczywistości służący do prania pieniędzy i budowania sieci wpływów. Alba musiała nauczyć się prowadzić biznes, nadzorować ludzi, zarządzać finansami i zdobywać ich zaufanie. Nie było łatwo, ale jej instynkt przetrwania, wytrwałość i inteligencja sprawiły, że stopniowo zyskała kontrolę nad własnym kawałkiem świata, który mógł stać się dla niej przestrzenią w miarę bezpieczną i chociaż pozornie niezależną. W miarę upływu czasu zaczęła wykorzystywać swoje stanowisko, by pomagać innym kobietom - tym, które trafiły do Kanady w podobny sposób, w jaki ona kiedyś została sprowadzona. Działała ostrożnie, planowała każdy ruch, wiedząc, że jeden błąd może kosztować ją życie. Nawet jeśli udało jej się uratować tylko jedną dziewczynę, to każdy taki sukces był jej osobistym zwycięstwem w tym pełnym brutalności świecie. Gdy poczuła się nieco pewniej, sprowadziła do Kanady również dwójkę rodzeństwa, zapewniając im edukację i lepszy start w życie, a bycie starszą siostrą i opiekunką stało się częścią jej codzienności, równoważąc życie w cieniu męża. Małżeństwo nigdy nie było idealne: czasami musiała znosić ciężkie słowa, wybuchy zazdrości i brutalność męża, lecz wiedziała, że przetrwanie wymaga kompromisów i dyscypliny. Jej rola w świecie męża jest wyraźnie ograniczona, ale jednocześnie pełna możliwości dla kogoś, kto potrafił się odnaleźć w tym cieniu. Z czasem interesy męża zaczęły stwarzać coraz bardziej realne niebezpieczeństwo. To życie, które zabiera jej niemal wszystko, a mimo to pozwala przetrwać i zachować chociaż odrobinę własnej tożsamość.

and it's still not enough for you
zgoda na powielanie imienia
nie
zgoda na powielanie pseudonimu
nie
Zgody MG
poziom ingerencji
niski
zgoda na śmierć postaci
nie
zgoda na trwałe okaleczenie
nie
zgoda na nieuleczalną chorobę postaci
nie
zgoda na uleczalne urazy postaci
nie
zgoda na utratę majątku postaci
nie
zgoda na utratę posady postaci
nie
Ostatnio zmieniony ndz sie 24, 2025 8:08 pm przez Alba Boucher, łącznie zmieniany 1 raz.
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
For good luck!
Alba
what do you think?
0 y/o, 0 cm
workin' nine to five what a way to make a livin'
Awatar użytkownika
a Canadian is somebody who knows how to make love in a canoe
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkizaimki
postać
autor

Witamy na forum Alba Boucher
Dobra wiadomość – Twoja karta postaci została zaakceptowana i możemy powitać Cię po tej stronie kanadyjskiej granicy! Przypominamy, że na rozpoczęcie rozgrywki masz 5 dni! W temacie kto zagra? możesz znaleźć użytkowników, którzy chętnie Ci w tym pomogą. Jednocześnie zachęcamy do założenia relacji, kalendarza i informatora. Powodzenia w Toronto!
Zablokowany

Wróć do „ladies”