Zawahała się przez moment, bo nie była pewna, czy powinna zdradzać Pilar nazwę pubu, w którym wcześniej dość regularnie widywała się z Walshem. Nie było to jednak stałe miejsce spotkań całej grupy, do której przynależał, a Saskia po raz pierwszy pomyślała, że może rzeczywiście wpadł w tarapaty i ...
Wadą, której Saskia była u siebie bardzo świadoma, było mówienie przed przemyśleniem tego, co chciało się powiedzieć. Tyle razy zaliczyła już większe lub mniejsze wpadki z powodu tego, że nie umiała utrzymać języka za zębami. Teraz jednak - korzystając z gry na czas, jaką dawało przykładanie lodu ...
- Miło by było, gdybyś mi je przypomniała, bo nie ma tam nic chyba o kontuzjach barku czy innych złamaniach - wycedziła jeszcze przez zęby, w dalszym ciągu czując ból, ale zdecydowanie nie taki, by nazywać go kontuzją.
Jej ego ucierpiało o wiele bardziej, niż jakakolwiek część ciała.
Nie ...
Wychodzenie ze swojej strefy komfortu i sprawdzanie nowych miejsc doprowadziło je właśnie tutaj, w sam środek oszukanego labiryntu ze słomy, w którym zastał je wieczór i przydarzyły się nowe znajomości. Mogło być gorzej, zdecydowanie.
Na wspomnienie o mafii Saskia uśmiechnęła się pod nosem ...
Zaprzestanie tej szarpaniny wydawało się racjonalnym rozwiązaniem sytuacji, ale Saskia nie byłaby sobą, gdyby odpuściła tak prędko. Była zła, że tak szybko wpadła w policyjne sidła i drobnej funkcjonariuszce udało się błyskawicznie ją unieruchomić, dlatego dla dobra własnego wizerunku wierzgnęła ...
Stój, policja!
Każdy normalny, niewinny człowiek, do którego skierowane zostałoby to polecenie, najprawdopodobniej zatrzymałby się w miejscu i czekał na dalszy rozwój wydarzeń. Ale nie Saskia, której automatycznym odruchem była ucieczka, jak zwykle bez wcześniejszego oszacowania swoich szans ...
Pozostanie spokojną w tej sytuacji graniczyło z cudem, ale Saskia była teraz też odpowiedzialna za swoją bratanicę, nie mogła więc stracić głowy. Może to i lepiej, że musiała się dwa razy zastanowić nad kolejnym działaniem, bo w przeciwnym razie najprawdopodobniej spróbowałaby uciec oknem, a to ...
ODZNAKA NIEFABULARNA
Nazwa odznaki: Knowledge doesn’t pay the bills
Postać: Saskia Rourke
Typ odznaki: dla postaci
Za co: za kolejne dziesięć postów (20)

komentarz od:Giovanni Salvatore, czw wrz 18, 2025 9:29 am

Przyznanko
outfit

Cisza ze strony Xaviera, ciągnąca się coraz dłużej, zaczynała powoli niepokoić Saskię. Człowiek, który wiecznie był online, wysyłał mem za memem i zadawał pytania natury egzystencjalnej w nocy o północy, nagle po prostu przestał się odzywać. Pierwszego dnia było to jedynie lekko ...
Gdyby natknęła się na mężczyznę, który na dodatek dawałby jej wibrację złych zamiarów, nie zwahałaby się użyć tricków nauczonych przez brata. Żyjąc w wielkim mieście była niestety świadoma tego, jak tragicznie mogą skończyć się spotkania z nieznajomymi, dlatego teraz cieszyła się, że nic w Elenie ...

Wyszukiwanie zaawansowane