Gdyby natknęła się na mężczyznę, który na dodatek dawałby jej wibrację złych zamiarów, nie zwahałaby się użyć tricków nauczonych przez brata. Żyjąc w wielkim mieście była niestety świadoma tego, jak tragicznie mogą skończyć się spotkania z nieznajomymi, dlatego teraz cieszyła się, że nic w Elenie ...
Reperowanie budżetu było zajęciem niezwykle wyczerpującym, a dla lubiącej wyjścia po pracy Saskii stanowiło niemalże sport wyczynowy. Na całe szczęście brat wciąż nie wystawił jej walizek za drzwi i mogła cieszyć się brakiem czynszu, jednak nieregularne przelewy ze studia rekompensowały tę radość i ...
outfit [/size]
Jeszcze kilka dni temu pomysł wspólnego udania się na festiwal ze znajomymi z pracy wydawał się świetną opcją na integrację. Z samego rana Saskia także czuła podekscytowanie, z radością przekopując swoją szafę w poszukiwaniu najbardziej odpowiedniego stroju. W południe miała ...
Jeszcze kilka dni temu pomysł wspólnego udania się na festiwal ze znajomymi z pracy wydawał się świetną opcją na integrację. Z samego rana Saskia także czuła podekscytowanie, z radością przekopując swoją szafę w poszukiwaniu najbardziej odpowiedniego stroju. W południe miała ...
but man, am I bad at math
aktualne | 14/09
https://i.pinimg.com/736x/47/22/04/4722047963a1beba298c9206cc87c433.jpg https://i.pinimg.com/originals/d1/0e/12/d10e121aac4133e42f57984a712bba9b.gif
W tamtej chwili liczyło się tylko działanie.
Emocje wzięły górę, adrenalina wezbrała i zwykły ...

@iamsassy
follow

@iamsassy bogini kalorii, wzywam cię
Przez chwilę myślała jeszcze, że to jakiś zły sen i tak naprawdę to wcale się nie obudziła, że śpi sobie w najlepsze i po prostu trafił jej się koszmar. Gdy jednak wszystko zaczęło się wydawać za bardzo realne, Saskia próbowała pokrętnie wyjaśnić samej sobie, że to na pewno jakieś nieporozumienie ...
Z boku musiało to wyglądać niczym jakaś sekwencja filmowa w niskobudżetowej klapie, a w tym wszystkim brakowało jeszcze tylko kamery, w którą Saskia mogłaby spojrzeć z niedowierzaniem wymalowanym na twarzy. Taki zbieg okoliczności musiał być kopniakiem od losu, nie było innej możliwości, a gdyby ...
#6
- Czy wy jesteście normalni? Jak mam pracować w takich warunkach? Rozumiecie w ogóle, co my tu tworzymy? Tutaj powstaje a r c y d z i e ł o!
Reżyser wydzierał się w najlepsze, a Saskia zaciskała zęby, byle tylko nie parsknąć śmiechem lub - co gorsza - nie wybuchnąć i nie spróbować ...
- Czy wy jesteście normalni? Jak mam pracować w takich warunkach? Rozumiecie w ogóle, co my tu tworzymy? Tutaj powstaje a r c y d z i e ł o!
Reżyser wydzierał się w najlepsze, a Saskia zaciskała zęby, byle tylko nie parsknąć śmiechem lub - co gorsza - nie wybuchnąć i nie spróbować ...
#5
Wiedziała, że to, co zamierzała zrobić, mogło przynieść niepożądane konsekwencje, ale w chwili obecnej naprawdę miała to gdzieś. Była wściekła po poprzedniej akcji ratunkowej, którą oczywiście udaremniła policja. Byli pierwsi w przeszkadzaniu aktywistom działającym w słusznej sprawie, ale gdy ...
Wiedziała, że to, co zamierzała zrobić, mogło przynieść niepożądane konsekwencje, ale w chwili obecnej naprawdę miała to gdzieś. Była wściekła po poprzedniej akcji ratunkowej, którą oczywiście udaremniła policja. Byli pierwsi w przeszkadzaniu aktywistom działającym w słusznej sprawie, ale gdy ...

@iamsassy
follow

@iamsassy i po makale