Facetów należy pierdolić.
Nic innego w głowie sensownego nie miała, przez ostatnie dni czuła ogromne rozgoryczenie. W skrócie, przyjechała specjalnie do mężczyzny do innego kraju (prawie, że innego świata!), by wychowywać z nim dziecko. A on, mimo obietnic, zdecydował się zabrać walizki i wyjechać ...
Z każdą chwilą modlitwy w jej głowie były coraz głośniejsze. Pomysł, którym się podzieliła chwilę wcześniej, i na który Bucky się tak ochoczo zgodził był totalnie głupi. Nawet i jeśli udałoby mu się wyjść szybem, to niekoniecznie dużo dałby radę zrobić. No chyba, że wdrapałby się jakoś na piętro ...
Natalie starała się być względnie spokojna, by nie wprowadzać dodatkowego chaosu i strachu. Sama sytuacja, w której byli była wręcz abstrakcyjna, a mówienie o ciąży bądź panikowanie, zniszczyłoby ich wewnętrznie. Oczekiwanie na pomoc, która miała przyjść z zewnątrz, było trochę jak psychologiczna ...
Takie siedzenie w windzie przez ten czas całkowicie weszłoby jej na głowę. Jeżeli już po kilku minutach miała milion wymyślonych scenariuszy to co by się działo po godzinie. Musiała znaleźć sobie jakieś zajęcie, żeby nie oszaleć do końca; telefon nie oferował za dużo, musiał zostać ten nieszczęsny ...
Natalie zacisnęła palce mocniej na pasku torebki. Pół godziny do godziny, to brzmiało jak coś niemożliwego. Wieczność. Wystarczająco długo, żeby wydarzyło się wszystko, co najgorsze. Zaczęła zastanawiać się, czy drzwi naprawdę się nie otworzą, czy przypadkiem winda nie ruszy nagle w dół, a może on ...
Natalie aż się uśmiechnęła pod nosem, choć wcale nie było jej do śmiechu. Czuła, że Sabrina od początku szuka w niej winy, jakby sam fakt, że znalazła się w życiu jej brata, był równoznaczny z czymś podejrzanym.
— Nie musisz mi powtarzać, że chronisz bliskich. Wiem, że to robisz. Tylko… nie jestem ...
Przez chwilę w samochodzie panowała cisza, ale Natalie czuła, że ta cisza wcale nie uspokaja. To nie była ta dobra cisza, w której człowiek może zebrać myśli i odetchnąć. To była cisza, która drapała od środka, nie dawała chwili spokoju, bo każde słowo, które padło wcześniej, odbijało się w głowie ...
Przez dłuższą chwilę nie mogła odpowiedzieć na jej słowa. Patrzyła przed siebie na ciemną drogę rozświetloną reflektorami, wysłuchując wszystkiego, co młodsza miała jej do wygarnięcia. Każde słowo Sabriny wchodziło w nią coraz głębiej sprawiając, że znów czuła się jak wtedy, gdy pierwszy raz ...
Wizja Bo zmieniła się w jej głowie chyba z trzykrotnie od kiedy przeszła przez próg jego mieszkania. Ufała mu, w końcu jej powiedział, że może mu zaufać, ale miała milion wątpliwości na sekundę. Wyjazd do nieznanego kraju wcale nie był dobrym pomysłem, bo tak naprawdę, jeśli mu się odwidzi to będzie ...
W końcu Natalie była rodowitą europejką, unikanie problemów było jej drugim imieniem. Nie trudno było znaleźć dla niej niebezpieczeństwo w mężczyznach szczególnie, od małego była uczona, by unikać pewnych typów, nie chodzić samej po nocy, a broń cię boże, jeśli jesteś za kuso ubrana. Nawet jeśli ...

Wyszukiwanie zaawansowane