Cathal od zawsze żył nie tak jak chciał, tylko tak, by przeżyć. Nie miał tego komfortu, by studiować i móc decydować o swoim życiu, czy statusie społecznym. Na skazańca czekała tylko jedna droga - powrót do gangsterki, zwłaszcza wtedy, gdy nie miało się innych, poszukiwanych na rynku pracy ...

Duffy przypominała wiele z kobiet z jego środowiska. Mówiły o sobie, że były wyzwolone i on sam też zdawał się tak je postrzegać. Społeczeństwo zaś nie akceptowało tych nowych "norm", więc nazywali je wyuzdanymi czy wulgarnymi. Część nie tolerowała w ogóle takich zachowań, toteż mieli je za dziwki ...

Biorąc pod uwagę sytuację polityczną Kanady oraz fakt, że przestępcy mieli coraz więcej praw, wcale nie dziwiło go to, iż ludzie zachowywali więcej ostrożności niż jeszcze lata temu. Pamiętał czasy, gdy to mówiło się o Kanadzie jako o azylu, niemal raju na ziemi, który przyciągał swoim ...

Cathal w żadnym stopniu nie obawiał się ani jej męża, ani tym bardziej jej, nawet jeśli mogła mieć w zanadrzu jakiś nóż za pazuchą. W pierwszej kolejności nie przyszedł tutaj, by zrobić jej krzywdę. Mógł zgrywać agresywnego zakapiora, ale koniec końców Roselyn była dla niego w dalszym ciągu bardzo ...

Od kiedy przyjechał do Toronto, nie widywali się zbyt często. Paradoksalnie, gdy siedział w więzieniu i wychodził na przepustki, częstotliwość jego spotkań z przyjacielem z dzieciństwa oraz jego narzeczoną - Aislynne, była znacznie większa. To też było preludium do czegoś, z czego sam nie był dumny ...

Summers była kształtną kobietą mimo swojej stosunkowo drobnej budowy ciała, toteż Cathal gdy tylko miał okazję, korzystał z tego, by nacieszyć się tym w każdy możliwy sposób. Regularnie ją macał, klepał po pośladkach, wsuwał dłonie w jej majtki czy stanik, zwłaszcza w zaciszu swojego bądź jej ...

Wcale nie dziwiło go to, że Roselyn jest do niego nastawiona w taki sposób. Jej zachowanie w ciągu ostatnich lat dobitnie świadczyło o tym, iż etap grzechów w Vancouver miała już za sobą. Ani razu nie odwiedziła go w więzieniu, nie dzwoniła do niego, nie pisała listów. Gdy wyszedł, okazało się, że ...

Nie dziwiło go wcale to, że kobieta podchodziła do niego z pewnym dystansem. Rzadko kiedy zagadywało się do osób na cmentarzach, zwłaszcza w takich okolicznościach. Wyjątkiem były spędy rodzinne, które odbywały się w jakieś święta typu Dia De Los Muertos, gdy to grupa latynosów biesiadowała sobie ...

Cathal nie zastanawiał się, jakie warunki panowały w branży porno, bo poza Duffy nie miał żadnej znajomej osoby, która jakkolwiek poruszała się w tym świecie. Wiedział jednak, że jest to dość spory biznes i że da się na tym zarobić, zwłaszcza, jak ma się dobrego agenta, jest się w dobrej wytwórni i ...

Lazare