Nie umiał być szczery jak chodziło o uczucia, emocje i całą tą resztę. Starał się, dla niej się starał, ale czasami sam się czuł przytłoczony wszystkim co czuł, bo to było dla niego nowe. Jego stare życie lekkoducha, człowieka, który się niczym nie przejmował i nie angażował nagle stanęło na głowie ...
Ale miał chujowy nastrój.
Nie miał humoru na ludzi, ale bar miał tę zaletę, że nikt nie oczekiwał od niego niczego konkretnego. Mógł siedzieć, pić i udawać, że wszystko jest okej Nie musiał rozmawiać, a jak będzie okazja, to można komuś sprzedać lepę na mordę. To akurat wychodziło mu dobrze.
Nie ...
Nie miał siły się spinać ani odpowiadać zaczepnie, nawet jeśli część jej słów normalnie by go zirytowała. Zwykle reagował szybciej, ostrzej, z automatu, jakby świat był serią ataków, na które trzeba odpowiedzieć bez zastanowienia. Teraz siedział obok stołu, na którym leżał Hati, i jedyne, co ...
Okienko 13

GRINCH
Może brzmiało to chaotycznie, ale robił wszystko co mógł, aby chociaż w małym stopniu wytłumaczyć jej to, co siedziało mu w głowie. Było tego dużo. Naprawdę dużo. Była cała masa różnych uczuć i emocji, przemieszanych, przeplatanych i… generalnie jeden wielki miszmasz. W dodatku kto jak kto, ale ...
Jak on się stresował. Chyba jeszcze nigdy nie miał tak wysoko serca w gardle. No dobra, może miał raz czy dwa, ze względu na przyjazd do Kanady. Pierwsze spotkanie z Soojin też przyprawiło go niemalże o mdłości z tych dziwnych emocji, bo nie wiedział czego się spodziewać. I w zasadzie teraz miało ...
Miał szczerą nadzieję, że pani weterynarz zrobi wszystko co w jej mocy, aby uratować psa. Święta się kurwa zbliżały, a on nie mógł stracić nagle dwóch osób na których mu zajebiście zależało. Jedna przez jego głupotę, a druga przez głupotę jakiegoś kretyna, który straci ręce jeśli owczarek dzisiaj ...
Zjebał po całości.
Znowu.
To jednak stało się… niezależnie od niego. Te dwa słowa, to jedno wyznanie, całkowicie namieszały w jego życiu. W jego głowie i sercu. Poczuł się przytłoczony, a jedynym naturalnym instynktem w tamtym momencie była ucieczka. Jak najdalej. To było dla niego oczywiste ...
Nie zamierzał się z nią kłócić co do prezentu, bo jeśli chciała zostać na rękawiczkach, to przecież nie będzie jej wciskać na siłę czegoś droższego, skoro i tak tego nie chciała. Soojin, mimo tego w jakim dobrobycie się wychowywała, była najskromniejszą osobą jaką znał. Wydawałoby się, że będzie ...
Domyślał się jaką odpowiedź dostanie, kiedy ją zapyta, dlatego wolał już się odpowiednio zabezpieczyć przed „niczym”. Soojin była najskromniejszą dziewczyną jaką znał. A została wychowana w sporym dobytku. Pieniędzy jej nie brakowało, albo raczej - jej pojebanemu ojcu. To czego tak naprawdę ...

Wyszukiwanie zaawansowane