ODPOWIEDZ
31 y/o, 182 cm
strażak kapitan Toronto Fire Station 132
Awatar użytkownika
Pan Strażak, przyjaciel, człowiek o złotym sercu.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona , jej
postać
autor

Po szybkiej wymianie kilku smsów z Addison zebrał się ze swojego mieszkania. Droga do jej mieszkania nie była aż taka długa, ale jednak chwilę mu zajęła. Ustalili, że razem co ugotują, otworzą lodówkę u Addison i tam wybiorą kilka produktów. Jeszcze nie miał pomysłu co będzie robić. Dowie się na miejscu.
Miał przerwę w pracy, dwa dni wolnego, które chciał wykorzystać na kontakt z najbliższymi, odpoczynek, jakąś regenerację dla ciała. O śnie nie będzie wspominać, bo opanował technikę, w której jest w stanie zasnąć wszędzie, w każdej pozycji i momencie. Przydatne bardzo podczas dwunastogodzinnej służby, a nawet dwudziestoczterogodzinnej niekiedy. Wtedy trzeba szczególnie umiejętnie zarządzać energią, odpoczywać w każdej możliwej chwili.
Po drodze zgarnął jeszcze jakieś dobre winko dla nich. Nie mógł pokazać się z pustymi rękami, gdy zamierzają wspólnie gotować. Pojawił się pod drzwiami, zapukał, zadzwonił i wszystkie te rzeczy, aż mu kochana Siostrzyczka nie otworzyła.
-No dzień dobry... zapuszczałem już tutaj powoli korzenie.... nieładnie tak mnie przetrzymywać pod drzwiami...
Przytulił ją do siebie i nawet dał niewielki buziak w policzek. Już zostawił ją w spokoju.
-Kupiłem nam wino po drodze. Miałabyś ochotę?
Zapytał pokazując jej butelkę przy okazji. Wręcz liczył na to, że powie mu, aby śmiało otworzył i rozlał im do kieliszków. Jeżeli Koda ma ochotę na alkohol to nie marnuje się takiej okazji. Zazwyczaj jest tą osobą, która nie pije, która jest trzeźwa na imprezach czy spotkaniach. Wyuczony nawyk bycia strażakiem i bycia cały czas w gotowości wkroczyć do akcji całym sobą.
-Opowiedz mi proszę co u Ciebie? Dawno nie rozmawialiśmy.... Jak w pracy? Działo się coś ciekawego lub mniej ciekawego?
Zawsze chciał mieć z rodzeństwem kontakt, wiedzieć co u nich dzieje się i z czym zmagają się. Był jakimś spoiwem między nimi wszystkimi. Miał kontakt z każdym i chciał, aby tak zostało już.


Addison Lennox
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
For good luck!
lemon
ODPOWIEDZ

Wróć do „#11”