28 y/o, 188 cm
naprawi ci auto w scarborough auto care
Awatar użytkownika
I'm an aristocrat without the progress. Roses all on her wedding dress, blood from her mouth, I'm a mess.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

Cyryl nie był takim człowiekiem, co latałby specjalnie i zgłaszał wszystko, byleby pieniądze dostać. Nie przelewało mu się w życiu, ale nie był skończonym kretynem, który robiłby pod górkę ludziom, którzy chcieli mu pomóc. Taką samą zasadę wyznawał w pracy.
Zaśmiał się krótko ale kiwnął głową, biorąc jej słowa do serca. Nie igrał z losem, był aż nadto ostrożny. Ta ręka była wynikiem przypadku, bo nie spodziewał się, że coś może jeszcze wystawać, kiedy wszystko ładnie oczyścił. Zdarzyło się, ale nauczkę na później wyniesie i rękawiczki będą wręcz przyszyte do jego skóry. Nie pierwszy uległ wypadkowi w serwisie samochodowym i pewnie nie ostatni, bo jego koledzy po fachu to pracują gołymi rękoma. A później w razie ich zwolnienia lekarskiego to Cyryl robi nadgodziny.
Mi zależy na czasie, mam jeszcze dużo do zrobienia, więc bez — wyjaśnił spokojnie, chociaż chyba zaznaczył to wcześniej, ale wolał drugi raz, aby była pewność, że jest przekonany co do zabiegu bez znieczulenia. Nie miał czasu, aby siedzieć tutaj dłużej niż kilkanaście minut.
Dziękuję — mruknął po chwili, obserwując co grzebie w jego ręce. Nie obrzydzało go to, może co najwyżej sprawiało, że czuł się niekomfortowo, bo ilość krwi i odkryta rana nie należała do najlepszych widoków.
Skrzywił się, gdy zaczęła czyścić jego ranę, ale starał się siedzieć wytrwale. Nie miał zamiaru panikować ani przerywać, zależało mu na czasie, a gdyby przerwali teraz to musieliby dodatkowe minuty poświęcić. Był w stanie przeżyć chwilową nieprzyjemność.
Długo tu pani pracuje? — zapytał. Nie żeby go wybitnie bardzo to interesowało, ale siedzieli tak to mogli chociaż o czymś porozmawiać. Pewnie ktoś by się przyczepił, że skoro wykonuje swoją pracę to nie powinien jej przeszkadzać. W warsztacie nikt się tym nie przejmował.


Regina Salvatore
26 y/o, 158 cm
rezydentka chirurgii ogólnej w mount sinai hospital
Awatar użytkownika
a Canadian is somebody who knows how to make love in a canoe
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkishe/her
postać
autor

Człowiek był tylko człowiekiem - nie wszystko mógł przewidzieć. Zwłaszcza ciężko było wyłapać przyszły potencjalny wypadek przy pracy. Przy skupieniu na jednej rzeczy druga zwykle potrafi umknąć. Ostrożność pomagała, ale też nie zawsze. Bywały miejsca, gdzie było mniej bezpieczniej i najwidoczniej w takim środowisku pracował Cyryl. Oraz jego koledzy, po których musiał potem nadganiać godziny.
A ciekawe, kto teraz nadrabiałby pracę za niego?
Dobrze, niech tak będzie. — odpowiedziała, kiwając głową. Znieczulenie pewnie zadziałałoby dość szybko, ale przymuszać nie zamierzała. — I tak raczej zalecałabym panu odpoczynek, przynajmniej jeśli o chodzi o jakąś pracę fizyczną. — dodała jeszcze, tak dla pewności. Skoro powiedział, że ma “dużo do zrobienia”, mogło się to tyczyć również i pracy. A przy tym mógł sobie jeszcze bardziej zaszkodzić?
Nie odpowiedziała nic, natomiast posłała mężczyźnie sympatyczny uśmiech i wróciła do dalszej pracy. Jej takie widoki już nie ruszały, choć początki były średnie. Nie reagowała źle, ale wewnątrz czuła pewnego rodzaju dyskomfort. Prędzej czy później musiała jednak się do niego przyzwyczaić.
Obserwowała reakcję pacjenta, ale i tak nic nie mogła zaradzić skoro nie wziął znieczulenia. Mogła jedynie pilnować, czy nie przekręcił się czasem od nadmiaru bodźców czy innych możliwych skutków ubocznych.
Niee, jestem dopiero na rezydenturze od kilku miesięcy. — powiedziała zgodnie z prawdą, kątem oka spoglądając na mężczyznę. Była ciekawa, jak zareaguje na fakt, że jeszcze nie była pełnoprawnym lekarzem. Wstanie i ucieknie z krzykiem? Zagrozi pozwem?
Starała się tym nie przejmować i kontynuowała czyszczenie rany. Gdy już wypłukała ją dostatecznie dobrze sięgnęła po przyrządy, których chciała użyć do zszycia rany.

Cyryl Volkov
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mount Sinai Hospital”