23 y/o, 167 cm
Dilerka na Ulicy
Awatar użytkownika
a Canadian is somebody who knows how to make love in a canoe
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkizaimki
postać
autor

- Zatem pozostaje mi tylko szykować się na przygodę życia z tobą, kochanieńka - rozpromieniła się, ponieważ to wiele dla niej znaczyło. - Zaczynam zbierać kasiorkę na tą wyprawę, żebyśmy chociaż jedną noc spędziły w pięciogwiazdkowym hotelu.
Miała już w swoim życiu tę jedną, a przynajmniej szczerze w to wierzyła. Więc teraz mogła skupić się też na innych rzeczach, które mogła robić wspomnie z Tylą. I to w zasadzie był jej obecny cel w życiu. Żyć długo i szczęśliwie we dwie.
- Za to sama prawda i nie ma w tym żadnej przesady - Tylę mogłaby komplementować każdego dnia i nocy, była jak to słonecznego na bezchmurnym letnim niebie. - Więc w gwiazdach musiało być zapisane, że trafiamy na siebie i jesteśmy sobie pisane słoneczko.
Proste kanapeczki smakowy jej dzisiaj wybornie i nawet na początku przeganiały zmęczone. Organizm jednak mówi, że spać nie trzeba, ale poleżakować już jest wskazane.
- Już wiem, że będziesz najwspanialszą żonką na świecie - wstała ze stołka i cmoknęła Tylę w policzek. - To czekam na ciebie moja połowico.
Wolała nie przeskakiwać po stopniach nie mając pewności czy trafi we właściwy stopnień. Zgarnęła z plecaka kosmetyczkę, w której nie było nic po za szczoteczką do zębów, pastą, kostką mydła, szamponem i kremem to twarzy.
Poniewczasie zastanowiła się, czy będzie ciepła woda. Gdy weszła pod prysznic przekonała się, że miała racje. Woda była letnia, dlatego też umyła się szybko jak nigdy, żeby zostawić Tyli też nieco tej letniej wody.
Już na szybko czysta wróciła do sypialni. Zapaliła klimatycznie nocne lampki, zaciągnęła zasoby i wyciągnęła powerbanka, żeby podładować telefon. Pościel była całkiem przyjemna i ładnie pachniała. Miło tak było wyciągnąć kości po jedzonku w oczekiwaniu na Tylę.

Tyla Andrulyte
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
For good luck!
Kebaboss
22 y/o, 166 cm
IT girl in progress
Awatar użytkownika
Eisiu šalia
Sausų žmonių minioje
Žiūrės jie į mane kreivai
Nes būsiu šlapias visiškai
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkishe/her
postać
autor

To z pewnością będzie przygoda życia dla nas obu. — dodała Tyla, nawet nie kryjąc swojego uśmiechu. Sama nie mogła się doczekać – gdyby nie spotkała Mizzy, chyba nawet nie marzyłaby o takich możliwościach. Tylko cieszyć się, że jej światopogląd zmieniał się pod wpływem dziewczyny. Andrulyte myślała, że to niemożliwe do osiągnięcia, a tu proszę. — Ja też będę zbierać! Ale pięciogwiazdkowy hotel… No nie powiem, chciałabym chociaż raz pobyć w takim. — jej zapał trochę opadł na wzmiankę o hotelu, ale i tak nie było tak źle jak dotychczas. Gdyby to była rozmowa z jej mamą, pewnie od razu wtrąciłaby, że prędzej ktoś ich okradnie niż będą miały tyle pieniędzy. Nie chciała niszczyć marzeń Thembo, ale z tyłu głowy zaczęła kiełkować jej również ta nieco bardziej pozytywnie nastawiona strona. I lepiej, by wszystko progresowało tak, jak dotychczas. Tyla obawiała się wielu rzeczy, ale najgorszy był upadek z wyższego miejsca niż kiedykolwiek indziej. Taka mroczna myśl towarzyszyła jej zawsze, choć przy Mizzy zdała się coraz bardziej zanikać.
Choć spuściła wzrok, dalej miała na ustach ten głupi, niedowierzający uśmiech. Faktycznie los im musiał sprzyjać, skoro nie tylko trafiły na siebie, ale również Tyla znalazła kogoś, kto zdawał się w pełni rozumieć jej pokręconą duszę. A to było niezwykle cenne. Przytuliła Mizzy, chcąc w ten sposób okazać jej nie tylko wdzięczność, ale i ciepło.
Ty również. — Tyla jako żona? Miała ochotę parsknąć śmiechem. Ale, co dziwne, nie odbiegało to już aż tak od realnego świata. Może kiedyś… faktycznie nauczy się i przygotuje tak, by być dobrą partnerką.
Buziak nieco ją rozproszyć, ale finalnie zebrała się do tego, co miała zrobić. Mycie naczyń zleciało jej naprawdę szybko. W międzyczasie odczuła z powrotem solidne zmęczenie, które niemalże siłą zamykało jej oczy. Prędzej czy później musiało to wyjść. Wzięła zatem szybki (nie tylko z racji zmęczenia, ale i ograniczonej ilości ciepłej wody) prysznic, ogarnęła resztę rzeczy i mogła z mocno bijącym sercem wskoczyć do łóżka. Pierwszy raz były tutaj same, tylko we dwie, więc to naturalne, że odczuwała podekscytowanie. Ba, nawet lekki strach.
Ten jednak nie pokonał jej na tyle, by nie usnąć po kilku minutach tuż obok swojej dziewczyny.

//ztx2
ODPOWIEDZ

Wróć do „⋆ Po Kanadzie”