Kompletnie nie rozumiał tego, o co jej chodzi, ale nie miał zamiaru dociekać. Nie chciał, bo chyba się bał, że dostanie cios prosto w serce przez fakt, jaki nieuważny był. Powinien dawno dojść do tego, co ona chce usłyszeć, sam mógł wywnioskować, bo nie było to trudne. Zgadzała się na takie ...
Cassian uniósł brew, gdy rzuciła o tym braku szacunku. W końcu miał go wiele, pokazywał go na każdym kroku, był tak wychowany. Inaczej zachowują się ludzie, którzy go nie mają, najwidoczniej Cynthia się myliła, bo nikogo takiego jeszcze nie poznała.
— Wydaje ci się — odparł bez większych emocji ...
Sam nie wiedział co do końca próbuje osiągnąć tym wszystkim. Z jednej strony chyba chciał wykazać jakąś inicjatywę, bo naprawdę zależało mu na relacji z Charlotte, a z drugiej… sam bał się wchodzić w to głębiej, bo zaraz pojawiały się nad nim czarne chmury. Każdy scenariusz jaki mógłby sobie ...
Gdyby nie to, że myśli samobójcze pojawiały się w jego głowie codziennie (teraz naprzemiennie z myślami o wkurzająco-idealnej pani adwokat) to mógłby powiedzieć, że przecież ich rozstanie przeszedł znakomicie. Oczywiście, że siebie nienawidził, w tym punkcie spotykał się z punktem myślenia Cynthii ...
Pytanie, które zadała zbiło go z tropu. No w końcu… chyba ich coś łączyło poza pracą? Nie wiedział jak ubrać w słowa to, co chciał powiedzieć. Nie byli najlepszymi przyjaciółmi, ani kochankami, znali się jedynie z sali rozpraw, ale nie spotykali się na niej tak często jak poza. Co jeśli ona tak ich ...
On sam nie wiedział do końca czym było to spotkanie, na które ją zaprosił. Z jednej strony tematy były jak najbardziej służbowe, w końcu rozmawiali o sprawie, o ugodzie, kręcili się wokół rozprawy i sądownictwa. Z drugiej… właśnie skończyli, bo dalej, bez spojrzenia w akta i rozmowy z tym biednym ...
Cassian nie miał przyjaciółek, nawet przyjaciół nie miał. Miał swoją Lottę, która przebijała się przez mur, chociaż wpierw chyba nie był świadom tego, że przyciągnie go do największego przeciwieństwa jakie tylko istniało. W teorii właśnie powinien bardziej pasować do skrytej introwertyczki, którą ...
Z pewnością zanim dojdzie do czegokolwiek pomiędzy nim a Charlotte, to ona wejdzie mu w serce za głęboko, by mógł ją zostawić po jakiejkolwiek bliższej interakcji. Już nawet teraz, gdy nie było pomiędzy nimi nic romantycznego - przynajmniej z perspektywy Lennoxa - to siedziała mu w głowie i nie mógł ...
Harold Carnegie jak najbardziej! Możesz być moim najcięższym przeciwnikiem na sali rozpraw :lol:
Gdyby nie Charlotte to też tak by myślał. Nie sądził, że kiedykolwiek zbliży się do kobiety, raczej obstawiał, że do końca życia będzie kawalerem. W końcu u Lennoxów było tyle osób, które mogły przedłużyć ród, że on nie był potrzebny. Jego istnienie opierało się na pracy, nie potrzebował niczego ...

Wyszukiwanie zaawansowane