Nie umiała mu wybaczyć. Nie chciała mu wybaczyć.
Nie umiała też dać mu o d e j ś ć. Nie chciała dać mu odejść.
I za to go nienawidziła . Nienawidziła siebie.
Bo to ona wróciła.
Wróciła... dla niego.
By znów dławić go swoją obecnością niczym trucizną; by znów pochłonął ich gniewny taniec ...
Nie umiała też dać mu o d e j ś ć. Nie chciała dać mu odejść.
I za to go nienawidziła . Nienawidziła siebie.
Bo to ona wróciła.
Wróciła... dla niego.
By znów dławić go swoją obecnością niczym trucizną; by znów pochłonął ich gniewny taniec ...
NIEOBECNOŚĆ
Postaci: Melusine A. Baskerville
Termin nieobecności: 03.09-10.09
Wiadomość od użytkownika: awaryjnie, bo nie oganiam rzeczywistości w tym tygodniu
Termin nieobecności: 03.09-10.09
Wiadomość od użytkownika: awaryjnie, bo nie oganiam rzeczywistości w tym tygodniu
komentarz od:Nathaniel Rourke, czw wrz 04, 2025 12:11 am
Nieobecność uznana.
wizualnie Elenka
NO I CO CI PRZESZKADZA!!! żart, w tej rodzinie (a właściwie to w każdej) tego nie praktykujemy

a tutaj to widziałabym Johnny'ego!
liberum veto, nie zapraszam do dyskusji!!!!!!!!!!!vincent beauregard pisze: czw sie 21, 2025 7:28 pm Vincenta kochaj bardziej od Meluzyny, a poza tym możesz wybrać sobie kogoś jeszcze!
Chciała, żeby c i e r p i a ł.
Chciała, żeby wypatrywał burzy jasnych włosów w każdym tłumie; by t o n ą ł w uczuciu beznadziei, ilekroć omyłkowo zaczepiał kogoś, kto łudząco ją przypominał.
Chciała, żeby jego myśli od momentu przebudzenia natrętnie skandowały jej imię, nie dając mu chwili ...
Chciała, żeby wypatrywał burzy jasnych włosów w każdym tłumie; by t o n ą ł w uczuciu beznadziei, ilekroć omyłkowo zaczepiał kogoś, kto łudząco ją przypominał.
Chciała, żeby jego myśli od momentu przebudzenia natrętnie skandowały jej imię, nie dając mu chwili ...
Lazare
jakaś piękna dama, może tak Cece?