DEZAKTYWACJA POSTACI
Nazwisko i imię postaci: Lilah Alexandre
Wizerunek: Camila Morrone
Miejsce pracy: Air Canada
Posada: stewardessa
Pożegnanie:

komentarz od:Diane Anderson, pn paź 06, 2025 12:41 pm

:zegnaj:
can change your day, your week, and your world AKTUALNE | 26/09 https://64.media.tumblr.com/afb973e2071d247a7190bad210370ee2/d0d23f618afc1225-33/s1280x1920/e654070ef0f4deff317d983f5852131b5cf4ba72.gif https://64.media.tumblr.com/324c47589c194de4432d05dc5b536797/d0d23f618afc1225-5c/s1280x1920 ...
Ostatnio więcej jej w Torotno nie było niż była. Uciekała. Przed codziennością, przed odpowiedzialnością, przed dorosłością… przed wszystkim i wszystkimi. Bo tak było zdecydowanie łatwiej. Brała więcej lotów, brała dłuższe trasy i mogła spędzić więcej czasu gdzieś na drugim końcu świata. Wpadła w ...
Niewątpliwie Lilah nie miała wyuczonej maniery pozowania. Właściwie miała nadzieję, że nie ma żadnej maniery, bo to zdecydowanie nie brzmiało dobrze… chociaż, może? Może miała? Krótko się nad tym teraz zastanowiła. Chyba nad tym skupiła się bardziej niż nad samym faktem, że miała mu pozować do ...
Zaśmiała się, a jeśli jej reakcja nie była wystarczająco wymowna to jeszcze pokręciła lekko głową. Bo zdecydowanie nie działo się to często. Bo nie bywała aż tak często w galeriach sztuki. Bo szampan nie był jej pierwszym wyborem jeśli chodziło o alkohol – nawet jeśli ten wchodził wyjątkowo dobrze ...
ODZNAKA NIEFABULARNA
Nazwa odznaki: SOCIAL BUTTERFLY | CANADIAN AND PROUD
Postać: Lilah Alexandre
Typ odznaki: dla postaci
Za co: za 10 i 20 postów (aktualnie 21)
To nie był dobry dzień. Nie potrafiła wskazać dokładnego momentu, w którym wszystko posypało się jak domek z kart, ale wiedziała, że tak się właśnie stało. Posypało się. Nie było dobrze. Nie było tak jak… zawsze. Brała odpowiedzialność za to na siebie, jakby ta dzisiejsza sytuacja ją przerosła ...
Zaśmiała się lekko i swobodnie, bo właściwie miał rację. Każda z proponowanych jej opcji zakładała kolejne spotkanie, gdy tak naprawdę się nie znali, ale jednocześnie każda z nich zakładała, że mogą się poznać. Właściwie mogą zacząć już teraz i właściwie Lily zerkając w stronę Bo dochodziła do ...
Nie spodziewała się go tutaj. Nie dzisiaj, nie w tym tłumie, nie na głupim targu, na który nawet nie chciała przychodzić. Dlaczego nie mogła słuchać instynktu? Dlaczego nie mogła po prostu zaspać? Wszechświat miał niewybredne poczucie humoru i momenty, w których lubił zderzać ludzi ze sobą w ...

Wyszukiwanie zaawansowane