Tkwiła nieruchomo w swojej pozycji, pochylona i wpatrzona w Galena. Nawet nie mrugnęła przez te kilka sekund, próbując zrozumieć, co się właśnie wydarzyło. Cały wieczór próbowała zachować zimną krew. Znów dała się ponieść emocjom. A przecież miała się nad sobą nie użalać. Nigdy więcej. Było to ...
AKTUALNE | 13/08
https://media1.giphy.com/media/v1.Y2lkPTc5MGI3NjExcGNoajg2MGlydnFjZTdrNTRmdnU5bWFvbmd0Yno2dHB6c3VhZGNxeiZlcD12MV9pbnRlcm5hbF9naWZfYnlfaWQmY3Q9Zw/piTZwXNOsS2QPCQFZH/giphy.gif https://media2.giphy.com/media/v1 ...

Lauren Bernard
Brzmi jak plan!
Ruszamy w miasto i szukamy czegoś sexy
Po wszystkim stawiam kolację
Muszę jeszcze umówić wizytę u mojej kosmetyczki i fryzjerki, ech...
Będę na Ciebie czekać! xoxo
Wiadomość...

Lauren Bernard
Moja droga, dla Ciebie znajdę czas nawet w środku nocy!
Tak, proszę! Mam tyle na głowę z powakacyjną ramówką, że muszę odreagować.
Rozdysponuję zadania, wykonam parę telefonów i po moim talk show będę wolna
Gdzie się spotkamy?
Wiadomość...
005
outfit
Czerwone Ferrari niemal wbiło się w jedyną wolną przestrzeń długiej linii samochodów, okupujących strefę parkowania wzdłuż chodnika. Potężny silnik zawył głośnym, rozsierdzającym dźwiękiem przy hamowaniu, czym zasłużył sobie na ostre spojrzenia przestraszonych przechodniów. Sportowe ...
outfit
Czerwone Ferrari niemal wbiło się w jedyną wolną przestrzeń długiej linii samochodów, okupujących strefę parkowania wzdłuż chodnika. Potężny silnik zawył głośnym, rozsierdzającym dźwiękiem przy hamowaniu, czym zasłużył sobie na ostre spojrzenia przestraszonych przechodniów. Sportowe ...
50 lat.
Prawie nie mogła w to uwierzyć. Miała wrażenie, jakby jeszcze wczoraj grała z braćmi w różnego rodzaju gry, pływała kajakiem po jeziorze w Thunder Bay, a w Toronto zawitała wczoraj. Czas płynął nieubłaganie szybko. Dla Lauren wyjątkowo przez ostatnie lata. Gdzieś pomiędzy odwykiem, a ...
Prawie nie mogła w to uwierzyć. Miała wrażenie, jakby jeszcze wczoraj grała z braćmi w różnego rodzaju gry, pływała kajakiem po jeziorze w Thunder Bay, a w Toronto zawitała wczoraj. Czas płynął nieubłaganie szybko. Dla Lauren wyjątkowo przez ostatnie lata. Gdzieś pomiędzy odwykiem, a ...
Ciężko mu było o niej zapomnieć.
Nawet się uśmiechnęła na ten komplement. Xavier był na swój sposób słodki i uroczy. Miała wrażenie, że próbował grać niedostępnego, zimnego faceta. Masywna postura na pewno mu w tym wszystkim ułatwiała. Mógł onieśmielać inne osoby swoją prezencją. Nie była więc ...
Nawet się uśmiechnęła na ten komplement. Xavier był na swój sposób słodki i uroczy. Miała wrażenie, że próbował grać niedostępnego, zimnego faceta. Masywna postura na pewno mu w tym wszystkim ułatwiała. Mógł onieśmielać inne osoby swoją prezencją. Nie była więc ...
Nie spodziewała się, że poranek będzie tak ciężki. Coś, co miało być formalnością i krótkim wyjaśnieniem, jak się spodziewała, niedopatrzeń i błędnych decyzji przerodziło się w pełnoprawną dyskusję o rzeczach, które z jej punktu widzenia z dziennikarstwem nie miały nic wspólnego. Lauren spodziewała ...
Była dumna z wyboru dzisiejszej sukienki. Cieszyła się, że miała szansę ją w końcu założyć. Od razu pomyślała o niej, gdy szykowała się na spotkanie z Galenem. Nie musiał nic mówić, bo dostrzegała reakcję, którą wywoływała. Nie musiał wiedzieć, że wszystko było dokładnie przemyślane. Nie mówiła na ...
W jednej chwili, Lauren poczuła wzruszenie, ale jednocześnie ulgę. W końcu miała bezpieczną przestrzeń, by opowiedzieć o swoich uczuciach, o wspomnieniach i emocjach, które towarzyszyły jej wtedy, a także teraz. Lauren mogła usłyszeć własne słowa, które do tej pory układała tylko w swojej głowie. W ...