29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

Kod: Zaznacz cały

[kalendarz]
[kalendarz1]NUMER/TYTUŁ SESJI[/kalendarz1]
[kalendarz2]
[kalendarz5]
[img]LINK DO OBRAZKA[/img]
[kalendarz4]
[h1C]Kto:[/h1C] TEXT
[h1C]Gdzie:[/h1C] TEXT
[h1C]Opis:[/h1C] TEXT
[/kalendarz4]
[/kalendarz5]
[/kalendarz2]
[/kalendarz]
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

001.
Obrazek
Kto:
Galen
Gdzie:
viewtopic.php?p=12129#p12129
Opis:
Pewnym krokiem weszła do przedszkolnego budynku. Dźwięk średniej wysokości obcasów obijał się od pozłacanej podłogi, podczas gdy oczy już skanowały całe otoczenie — wielka recepcja, trzy windy i czterech ochroniarzy, analizujących każdego przechodnia. Pilar uśmiechnęła się jedynie do jednego z nich i w ostatniej chwili wskoczyła do już zamykających się drzwi windy, wciskając odpowiednie piętro. Dziewiąte. To właśnie przy tej liczbie widniało niewielkie logo Northex Industries.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2025 1:19 am przez Pilar Stewart, łącznie zmieniany 1 raz.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

002.
Obrazek
Kto:
Helena
Gdzie:
viewtopic.php?p=12239#p12239
Opis:
Pilar westchnęła ponownie, przechodząc na drugą stronę ulicy przy Park dale, a jesienny wiatr podwiał kilka samotnych kosmyków wystających spod czapki. Ręce miała zajęte, bo wcześniej wskoczyła do osiedlowego sklepu, kupując kilka piw, paczkę chipsów i ulubione ciastka Heleny, o których nie potrafiła przestać gadać, odkąd po raz pierwszy je posmakowała.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2025 1:15 am przez Pilar Stewart, łącznie zmieniany 1 raz.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

003.
Obrazek
Kto:
Saskia
Gdzie:
viewtopic.php?p=12453#p12453
Opis:
Pomknęła wzdłuż wybrzeża, upewniając się, że miała przy sobie broń i ewentualne kajdanki, gdyby trzeba było interweniować. Drzwi do klatki schodowej były otwarte, podparte kamieniem jak zwykle w tego typu kamienicach. Stewart przeszła po schodach na odpowiednie piętro, a kiedy zobaczyła uchylone drzwi do mieszkania podejrzanego, automatycznie umieściła jedną dłoń na kaburze z pistoletem.
Ostrożnie weszła do środka.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2025 1:12 am przez Pilar Stewart, łącznie zmieniany 1 raz.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

004
Obrazek
Kto:
Miles
Gdzie:
viewtopic.php?p=12562#p12562
Opis:
Przychodząc do Trzech Świnek z Waitsem, Pilar nie sądziła, że zdobędą wiele informacji. Oczywiście super, że właścicielka chciała z nimi porozmawiać i nie trzeba było wyciągać karty siły lub nakazu przeszukania, jednak z doświadczenia wiedziała, że tacy ludzie niechętnie mówili głośno o swoich interesach, szczególnie z policją. Bo tak na dobrą sprawę, gdyby była chociaż w najmniejszym stopniu zaangażowana w ten handel, raczej by się nie przyznała. Szczególnie kiedy według Milesa, Pilar miała nie zadawać jej za dużo pytań.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2025 1:10 am przez Pilar Stewart, łącznie zmieniany 3 razy.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

005
Obrazek
Kto:
Galen
Gdzie:
viewtopic.php?p=12864#p12864
Opis:
Czekała ich godzina drogi, dlatego kazała być Galenowi pod jej mieszkaniem półtorej godziny wcześniej. Była perfekcjonistką, nie mogła pozwolić przecież na to, że cały plan się wypierdoli tylko dlatego, że utkną w korkach lub pan prezes zaśpi na spotkanie. Tylko kiedy wyszła z budynku bardzo szybko przekonała się, że pan prezes już grzecznie czekał na nią przy drodze w kurewsko dobrze wyglądającym garniaku i kurewsko mocno ociekającym hajsem samochodem, o który się opierał. Smiała stwierdzić w głowie, że cały obrazek wyglądał wręcz idealnie.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2025 1:03 am przez Pilar Stewart, łącznie zmieniany 1 raz.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

006.
Obrazek
Kto:
Galen
Gdzie:
viewtopic.php?t=2153&start=10
Opis:
Wiedziała, że nie powinna była tego robić.
A jednak zrobiła.
I jakimś pieprzonym cudem ponownie zbierała się do wyjścia, w obrzydliwie drogiej sukience, z twarzą zrobioną na bóstwo i starannie ułożonymi włosami, by zjeść kolację z szefem pierdolonego burdelu, który najprawdopodobniej stał za handlem tych wszystkich kobiet. Ponownie miała przybrać nową tożsamość i stanąć u boku prezesa Northexu, zdając się na to pełne naiwności przeczucie, że faktycznie był niewinny. Że nie chciał jej oszukać. Dokładnie pamiętała wyraz jego zmartwionej twarzy, kiedy Marie opowiadała o tych wszystkich rzeczach, które Seeley im robił. Takich emocji nie dało się oszukać tak prosto jak uścisk dłoni czy zalotne spojrzenia. Z jakiegoś powodu widziała w nim prawdę i nie miała innego wyjścia, jak tylko zaufać intuicji.
Ostatnio zmieniony czw paź 09, 2025 1:02 am przez Pilar Stewart, łącznie zmieniany 1 raz.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

007
Obrazek
Kto:
Madox
Gdzie:
viewtopic.php?t=2240
Opis:
Wysiadła z taksówki i skierowała się do wielkich drzwi pod migoczącym szyldem Emptiness. Przy bramce tylko uśmiechnęła się do ochroniarza. Pilar bywała tu na tyle często, by spokojnie ją kojarzył i wpuszczał bez kolejki.
Udała się do baru, wymijając imprezujących ludzi, podczas gdy głośna muzyka od razu uderzyła jej bębenki, a gorąc w sekundę wytworzył na jej karku pojedynczą kropelkę potu. Zasiadła na jednym z barowych stoków tuż przy ladzie, trochę z boku, tak żeby mieć dobry widok na parkiet i liczne loże ustawione w rzędach pod ścianą.
— Co będzie? — drobniutka blondynka przysunęła się wzdłuż lady, by zebrać zamówienie.
— Gin. Tylko zimny. Może być do tego tonic — uśmiechnęła się do barmanki i ponownie rozejrzała po klubie. Przelotnie szukała wzrokiem tej jednej charakterystycznej, męskiej sylwetki, jednak nigdzie go nie widziała. — I szefa zawołaj, proszę.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

008
Obrazek
Kto:
Madox
Gdzie:
viewtopic.php?p=15738#p15738
Opis:
Ruszyła w odpowiednim kierunku, a kiedy przeszła przez drzwi do zaplecza, to tylko zamrugała. Bo tego widoku to zdecydowanie nie było w jej bingo na ten rok. Ani kurwa żaden przyszły. Noriega siedział na krześle tuż obok kałuży krwi i …ciała.
— Coś ty kurwa zrobił?! — momentalnie sięgnęła do kabury po pistolet. Szkoda tylko, że go przy sobie kurwa nie miała. Bo przecież nie miała pojęcia, że będzie go potrzebować. W jebanym klubie. W środku nocy. — Madox, kurwa — ponownie omiotła wzorkiem trupa. Ja pierdole. Wyglądało to conajmniej tragicznie. A już na pewno nie wyglądało jak wypadek. W pierwszej chwili chciała podejść do niego i zakuć w kajdany. Tylko że kajdanów też nie miała przy sobie.
29 y/o, 169 cm
śledcza at toronto police service
Awatar użytkownika
lepiej strzela niż gotuje.
nieobecnośćnie
wątki 18+tak
zaimkiona/jej
postać
autor

009
Obrazek
Kto:
Helena
Gdzie:
viewtopic.php?p=15933#p15933
Opis:
To nie był może plan idealny. Kurwa, nie wróć. To był plan bardzo CHUJOWY. Ale był jedynym, jaki miały, więc musiał wystarczyć. Dlatego kiedy tylko turkusowa taksówka podjechała pod drzwi szpitala, Pilar wypuściła głośno powietrze. Było tak wiele rzeczy, które mogły pójść nie tak — wliczając to wydalenie z roboty — że wciąż nie mogła uwierzyć w to, że wciąż planowały wykraść dane ze szpitala. Spojrzała na Helenę. W samochodzie panowała ciemność, a jednak jej oczy słyszały gdzieś na siedzeniu obok. W rękach trzymała plecak, w którym zapewne miała pochowane wszystkie potrzebne rzeczy do tej misji. Pilar dla odmiany ze sobą nie miała absolutnie nic. Bo idąc dzisiaj do Heleny w życiu by nie pomyślała, że skończy pod szpitalem. Ale cóż. Here we go.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kalendarze”