ODPOWIEDZ
31 y/o, 170 cm
aktorka teatralna, filmowa i serialowa
Awatar użytkownika
if you say i'm too much, baby, go find less, if you can't keep up, stay below, i guess
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

003.
Chyba jeszcze nigdy nie schodziła z planu tak wściekła. Była w stanie zdzierżyć wiele — w końcu obracała się w środowisku aktorów i celebrytów, a ci byli naprawdę różni — ale to było nawet ponad nią. Często żartowała sobie, że nie ma nic gorszego, niż biały, heteroseksualny mężczyzna, ale chyba musiała przestać w ten sposób żartować, bo była to najprawdziwsza prawda. Kiedy tylko reżyser pozwolił im zejść z planu, od razu skierowała się do łazienki, mając nadzieję, że nikt nie będzie jej tam niepokoił i znajdzie chwilę na przynajmniej dwa spokojne, głębokie wdechy, dzięki którym się uspokoi. Obawiała się jednak, że może być z tym naprawdę ciężko, bo to, czego najbardziej nie lubiła w ludziach, to nieuzasadnionej zuchwałości, szczególnie u mężczyzn, którym jej nie brakowało tak na co dzień, więc zdecydowanie nie potrzebowali żadnych dodatkowych powodów, aby się nią wykazywać.
W drodze do łazienki spotkała jednak Neve i chociaż zazwyczaj — w szczególności, kiedy znajdowała się w obecnym stanie — pewnie rzuciłaby jej się teraz do oczu albo po prostu ją zignorowała, to jednak zdecydowała się na obrót o sto osiemdziesiąt stopni i zupełnie inne podejście. — Widziałaś to?! Widziałaś? Typ próbował nas przyćmić i zrobić… sama nie wiem co w naszej własnej scenie! Co za… burak! — wyrzuciła z siebie wściekła. Nienawidziła, kiedy inni aktorzy prowadzili jakieś gierki na planie, zamiast po prostu wykonywać swoją robotę. Lucille mogła się kłócić z Guinevere poza planem, ale kiedy kamera zaczynała nagrywać, stawała się profesjonalistką. Jeśli było coś, za co szanowała Alcott, to właśnie za taką samą postawę. W końcu to między innymi dzięki nim serial zdobywał taką popularność.
Jej policzki zrobiły się aż czerwone ze złości i gdy poczuła na nich ciepło, stwierdziła, że to dobry moment, aby jednak trochę zwolnić i zrobić krok do tyłu. Nie chciała też, by ktokolwiek usłyszał ich rozmowę, bo nie chciała sobie robić problemów, dlatego pociągnęła Neve za sobą do łazienki. Kiedy były już w środku, podeszła do jednej z umywalek i oblała sobie twarz zimną wodą. — Dramat — skwitowała, gdy już doprowadziła się do porządku, a emocje przestały w niej buzować. Scena, którą właśnie odegrały, była dość intensywna, więc nic dziwnego, że potrzebowała pozbyć się trochę pary, aczkolwiek pewnie mogła tego dokonać w mniej dramatycznym stylu.

guinevere alcott
36 y/o, 156 cm
próbuje dojść do statusu egot
Awatar użytkownika
why don't you rain on my parade? shred my evening gown, read my sentence out loud, 'cause i love this curse on our house
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

2
Była zmieszana z więcej niż jednego powodu.
Po pierwsze, do białej gorączki doprowadził ją ktoś, kto nie był Lucille Hargrove. Było to o tyle znaczące, że nie pamiętała właściwie, kiedy – przynajmniej na stopie zawodowej – miało to miejsce po raz ostatni. Próbowała nawet sięgnąć pamięcią do takiej chwili, ale na nic jej się to zdało. Po drugie, choć niezmiennie intrygowała ją męska zuchwałość, to na co dzień nie była jej świadkiem. Jeśli nie była akurat sama, obracała się głównie w żeńskim towarzystwie, a fakt, że od jej ostatniego rozwodu minęło już trochę czasu sprawiał w jakimś stopniu, że odczuwała niesamowite braki w doświadczeniu z mężczyznami. Nie, nie przeszkadzało jej to jakoś bardzo – sądziła natomiast, że gdyby częściej była czegoś takiego świadkiem, dziś łatwiej byłoby jej się z tym pogodzić; przechodząc więc do numeru trzeciego – odczuwała najzwyklejsze zażenowanie na samo wspomnienie tego, co przed momentem wydarzyło się na planie. Chwilami ustępowało ono złości, ale w głównej mierze miała po prostu ochotę brzydko się krzywić, ilekroć przychodził impuls i przypominała sobie o tym wbrew własnej woli.
Chciała pójść do łazienki, przemyć twarz i się uspokoić. W ogóle nie spodziewała się spotkać po drodze Hargrove, a jeszcze bardziej nie spodziewała się tak entuzjastycznie przytaknąć na cokolwiek, co opuściło j e j usta. — Wiesz co jest najgorsze? Mijałam go teraz, kiedy schodziłam z planu. Jaśnie pan ewidentnie nie widzi problemu, a ja mam zlansowany mózg — zniżyła głos do szeptu, gdyby miał usłyszeć (bo do plotkowania w pracy była pierwsza, ale danie się na tym przyłapać przyrównywało się do wstydu kojarzonego z wylądowaniem na dywaniku u dyrektora w szkole). Kiedy znalazły się już w łazience, odkręciła wodę, aby dodatkowo zakamuflować ewentualne dźwięki dochodzące z jej wnętrza. W tej wyjątkowej chwili ekologia musiała poczekać. — Ja już nie wiem, c o mam mówić, kompletnie się pogubiłam. To nie jest kurs improwizacji, żeby jakiś… c h ł o p mi tutaj próbował tworzyć drugi scenariusz — sarknęła, podpierając się dłońmi o blat i biorąc jeden, drugi, trzeci głęboki wdech. Wystarczyło jej spojrzeć w lustro, by zrozumiała, że prędko stąd nie wyjdzie – nie, gdy jej wyraz twarzy można było zaprezentować w słowniku obok definicji słowa grymas. — Co na to Gwen? Widziałaś? — dodała po chwili, zerkając ukradkiem na Lucille. Ona sama tak pośpieszyła się z ucieczką z planu, że nie zdążyła nawet posłać spojrzenia w kierunku stołka reżyserki – a może to zrobiła, ale w całym tym szale wyleciało jej to z głowy? Sama już nie wiedziała.

lucille hargrove
31 y/o, 170 cm
aktorka teatralna, filmowa i serialowa
Awatar użytkownika
if you say i'm too much, baby, go find less, if you can't keep up, stay below, i guess
nieobecnośćnie
wątki 18+nie
zaimkiżeńskie
postać
autor

Naprawdę rzadko zdarzało się, aby się ze sobą zgadzały, ale to była najwyraźniej jedna z tych chwil. Lucille miała wręcz poczucie, że będzie musiała całą tę sytuację rozchodzić w trakcie najbliższych kilku dni, bo jeden na pewno nie wystarczy. Nigdy nie miała tak po utarczkach z Neve, ale może to po prostu dlatego, że widywały się naprawdę często, więc Hargrove nie miała innego wyjścia, jak tylko przywołać swoją osobę do porządku, żeby nie psuć ich wspólnej pracy. Pomimo ich relacji Lucille uważała, że wykonywały ją naprawdę nieźle i nie chciała tego zepsuć swoimi humorami, więc naprawdę się starała. Mogło się jednak okazać, że cały jej stoicki spokój pójdzie się walić przez jednego mężczyznę, który najwyraźniej nie znał swojego miejsca w szeregu. Ewidentnie próbował je przyćmić, mimo że obie już dawno zaczęły swoją karierę, kiedy on dopiero zaczynał uczyć się matematyki w szkole. Nic więc dziwnego, że nie potrafił dodać dwa do dwóch.
Na pewno jest cholernie dumny z siebie — stwierdziła, słysząc to, co Neve jej przekazała. Wcale nie dziwiło jej to, że facet nie widzi problemu, bo ten typ ludzi już taki był. Pewnie nawet gdyby otwarcie się z nim skonfrontowały w tej sprawie, to i tak zachowywałby się tak, jakby dosłownie nic się nie wydarzyło, a on nie zrobił nic złego. Złapać go za rękę, a on powie, że to nie jego ręka! Lucille nienawidziła takich ludzi i mocno działali jej na nerwy, tym bardziej że najczęściej byli w tym wszystkim jeszcze wyrachowani. — Dosłownie. Co to w ogóle miało być? Byłam gotowa się roześmiać, gdyby nie kamery — przyznała. Jak dla niej robił z siebie głupka, ale z tego, co widziała później, nie wszyscy mieli podobne zdanie na temat tamtej sytuacji. Kolejni idioci. — Też wydawała się zdenerwowana, ale wiesz, nie dała tego po sobie poznać, jak to ona. Najgorsze, że widziałam takich, którzy byli zachwyceni — podzieliła się tą obserwacją z Neve. W pewnym sensie trochę ją to nawet ubodło, bo trzeba byłoby być ślepcem, aby nie widzieć, że tamto zachowanie było wymierzone w nie obie. — Matthew, ta idiotka, która ostatnio wpadła na kamerę… nie wiem, jak jej było, może Macy? I na pewno Greg, ale po nim się tego spodziewałam — wyrzuciła z siebie te imiona praktycznie na jednym wdechu, ale zadbała jednocześnie o to, aby nie wymawiać ich zbyt głośno. — Może myślą, że spadnie dla nich coś z fortuny jego tatusia — dodała jeszcze, gdy tylko ten trop wpadł jej do głowy. — Ale najważniejsze pytanie, co teraz. Co o tym myślisz? — spytała, patrząc na kobietę.

guinevere alcott
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pinewood Studios”