Mara Lakefield
Psychoterapeutka i świeżo upieczona rozwódka, która prawdopodobnie sama potrzebuje terapii
imię i nazwisko
OPIS RELACJI
imię i nazwisko
OPIS RELACJI
imię i nazwisko
OPIS RELACJI
-
Time casts a spell on you, but you won't forget me
I know I could have loved you, but you would not let menieobecnośćniewątki 18+takzaimkiżeńskiepostaćautor
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
Jakoś miło
-
Oficjalnie - prezes Northexu, nieoficjalnie - człowiek, który potrafi zamówić kawę w czterech językach, ale nie pamięta hasła do służbowej poczty.
Mówią, że wszystko mu się udaje. Ale nikt nie widzi, ile razy prawie nie spadł z własnego piedestału.
Żył szybko, kochał mocno, wydawało mu się, że jest niezniszczalny, że jest królem świata, do momentu, kiedy serce tego nie wytrzymało...
Teraz stara się je poskładać.
Żyć trochę inaczej, w zgodzie ze sobą, tak, żeby ten pieprzony film który wyświetla się przed oczami tuż przed śmiercią był trochę lepszy niż tanie porno, wymieszane z słabą komedią.
nieobecnośćtakwątki 18+takzaimkisąpostaćautor
hej! to ja wpadam z Galenem, możemy coś pokminić, ale myślę, że dobry z niego pacjent, nie to, że bezproblemowy, bo jednak problemów ma dużo, ale dobrze płaci i przychodzi często 
z Madoxem to nie wiem, bo on to od razu chyba w kaftan by się nadawał
ale jak lubisz skomplikowane przypadki, to może powinni się znać? 
z Madoxem to nie wiem, bo on to od razu chyba w kaftan by się nadawał
ale jak lubisz skomplikowane przypadki, to może powinni się znać? 
zgrozo
lania wody i gry o niczym; kończenia posta w tym samym momencie co ja; stania w miejscu; nudnego, miłego życia
-
Time casts a spell on you, but you won't forget me
I know I could have loved you, but you would not let menieobecnośćniewątki 18+takzaimkiżeńskiepostaćautor
Galen L. Wyatt u każdego zawsze się znajdzie jakiś problem. A im większe i cięższe, tym dłuższa terapia nas czeka Może i Mara się doczeka domku na Bora Bora
Skoro Madox to taki w gorącej wodzie kąpany, to przyjmuję to wyzwanie!
Może i Mara się doczeka domku na Bora BoraSkoro Madox to taki w gorącej wodzie kąpany, to przyjmuję to wyzwanie!
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
Jakoś miło
-
bozia dała piękną gębę - nie moja wina
lubią mnie też te zajęte - twoja dziewczyna
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona/jejpostaćautor
Mara Lakefield, to ja przychodzę z Zaylee, która - tak, jak wspomniałam - została uprowadzona przez seryjnego morderce koronerów. Gość okazał się być jej znajomym ze studiów i mścił się na ludziach, którzy uprzykrzyli mu życie i przez których nigdy nie skończył medycyny sądowej, bo był po prostu chujowym studentem i nie nadawał się do tego. Zanim dorwał się do Miller, zabił czterech innych koronerów (a zabijał ich w sposób, w jaki ginęli ich ostatni denaci), dlatego ogólnie patowa i pojebana sytuacja od tego czasu minęły jakieś dwa miesiące, ale Zaylee dalej ma swoje demony, lęki i paranoje, więc send help 
od tego czasu minęły jakieś dwa miesiące, ale Zaylee dalej ma swoje demony, lęki i paranoje, więc send help 
bubek
nie lubię postów z ai, postów o niczym, jak ktoś nie pcha fabuły do przodu
-
Time casts a spell on you, but you won't forget me
I know I could have loved you, but you would not let menieobecnośćniewątki 18+takzaimkiżeńskiepostaćautor
zaylee miller ooo czy można to gdzieś przeczytać?? Brzmi jak dobra akcja w stylu jednej z powieści Tess Gerritsen!
Mara koniecznie się spotka z Zaylee! Zapraszam serdecznie, znajdziemy jakiś termin na emocjonującą terapię
Mara koniecznie się spotka z Zaylee! Zapraszam serdecznie, znajdziemy jakiś termin na emocjonującą terapię
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
Jakoś miło
-
Oficjalnie - prezes Northexu, nieoficjalnie - człowiek, który potrafi zamówić kawę w czterech językach, ale nie pamięta hasła do służbowej poczty.
Mówią, że wszystko mu się udaje. Ale nikt nie widzi, ile razy prawie nie spadł z własnego piedestału.
Żył szybko, kochał mocno, wydawało mu się, że jest niezniszczalny, że jest królem świata, do momentu, kiedy serce tego nie wytrzymało...
Teraz stara się je poskładać.
Żyć trochę inaczej, w zgodzie ze sobą, tak, żeby ten pieprzony film który wyświetla się przed oczami tuż przed śmiercią był trochę lepszy niż tanie porno, wymieszane z słabą komedią.
nieobecnośćtakwątki 18+takzaimkisąpostaćautor
Galen to jest chodzący problem domek na Borabora przewiduję i jeszcze wakacje gdzie tam będzie chciała trzy razy do roku. Bo Galen zanim wygrzebie się z jednego dołka, to już wpada w nowy, pechowiec taki...
A tak poważniej, to często wspominam w wątkach o tych jego terapiach, on ma też taką trochę nieciekawą przeszłość z próbą samobójcza w tle i gdzieś na początku w rozgrywce, to wspomniane było, że miał romans ze swoją terapeutką.
Więc ja to widzę tak... że ten jego poprzedni terapeuta rzeczywiście wyjechał z miasta i teraz Galen przyjdzie do Mary jako nowy pacjent, czysta karta... Powiedzmy, bo ona ma historię jego leczenia i mogła też słyszeć, że miał romans z poprzednią XD
Dobrze, że jest ładny i dobrze płaci, bo tak to by musiał chyba na to Borabora latać do swojego terapeuty.
A Madox to jest chyba jeszcze cięższy przypadek... Tylko, że on jest (nie wiem czy mogę używać przekleństw) nienormalny?
No i na terapię by sam nie poszedł, ale może sąd go wysłał na jakąś , bo nie wiem walnął kogoś krzesłem w swoim barze i żeby go nie zamknąć, to go wysłali na terapię
Albo po prostu się gdzieś poznali z Marą?
Nie wiem sama czego chcę, bo Madox jest chaotyczny i chaotycznie też zbieram na nim relki
Ale jeśli miałabyś ochotę coś zagrać, albo jakieś w ogóle inne pomysły, to wal śmiało, zapraszam, akurat mam jakieś wolne sloty na wątki ;p
Mara Lakefield
domek na Borabora przewiduję i jeszcze wakacje gdzie tam będzie chciała trzy razy do roku. Bo Galen zanim wygrzebie się z jednego dołka, to już wpada w nowy, pechowiec taki...A tak poważniej, to często wspominam w wątkach o tych jego terapiach, on ma też taką trochę nieciekawą przeszłość z próbą samobójcza w tle i gdzieś na początku w rozgrywce, to wspomniane było, że miał romans ze swoją terapeutką.
Więc ja to widzę tak... że ten jego poprzedni terapeuta rzeczywiście wyjechał z miasta i teraz Galen przyjdzie do Mary jako nowy pacjent, czysta karta... Powiedzmy, bo ona ma historię jego leczenia i mogła też słyszeć, że miał romans z poprzednią XD
Dobrze, że jest ładny i dobrze płaci, bo tak to by musiał chyba na to Borabora latać do swojego terapeuty.
A Madox to jest chyba jeszcze cięższy przypadek... Tylko, że on jest (nie wiem czy mogę używać przekleństw) nienormalny?
No i na terapię by sam nie poszedł, ale może sąd go wysłał na jakąś , bo nie wiem walnął kogoś krzesłem w swoim barze i żeby go nie zamknąć, to go wysłali na terapię
Albo po prostu się gdzieś poznali z Marą?
Nie wiem sama czego chcę, bo Madox jest chaotyczny i chaotycznie też zbieram na nim relki
Ale jeśli miałabyś ochotę coś zagrać, albo jakieś w ogóle inne pomysły, to wal śmiało, zapraszam, akurat mam jakieś wolne sloty na wątki ;p
Mara Lakefield
zgrozo
lania wody i gry o niczym; kończenia posta w tym samym momencie co ja; stania w miejscu; nudnego, miłego życia
-
bozia dała piękną gębę - nie moja wina
lubią mnie też te zajęte - twoja dziewczyna
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona/jejpostaćautor
A pewnie, że można, o tutaj, enjoyMara Lakefield pisze: ndz lis 02, 2025 11:51 am @zaylee miller ooo czy można to gdzieś przeczytać?? Brzmi jak dobra akcja w stylu jednej z powieści Tess Gerritsen!
Mara koniecznie się spotka z Zaylee! Zapraszam serdecznie, znajdziemy jakiś termin na emocjonującą terapię
to dawaj znać, ogarniemy jakąś gierkę!
Mara Lakefield
bubek
nie lubię postów z ai, postów o niczym, jak ktoś nie pcha fabuły do przodu
-
Time casts a spell on you, but you won't forget me
I know I could have loved you, but you would not let menieobecnośćniewątki 18+takzaimkiżeńskiepostaćautor
Galen L. Wyatt hmm to możemy pójść albo w stronę Galena i jego terapii. Może spotkania w niecodzienny w warunkach? W trakcie wizyty u barbera? Na masażu? Alb Mara będzie zawzięta i to on będzie przyjeżdżał do niej. Niby niczym obrażone dziecko, że musiał się pofatygować, ale z drugiej nikt mu nie każe chodzić na terapię
Albo możemy z Maddoxem iść w nieco innym kierunku. Widzę w kp, że potrafi czytać ludzi. Mara również (a przynajmniej tak sądziła dopóki mąż nie zrobił dziecka innej). Może spotkali się w jego barze i zaczęli sobie robić nieco pokrętną psychoanalizę?
Albo możemy z Maddoxem iść w nieco innym kierunku. Widzę w kp, że potrafi czytać ludzi. Mara również (a przynajmniej tak sądziła dopóki mąż nie zrobił dziecka innej). Może spotkali się w jego barze i zaczęli sobie robić nieco pokrętną psychoanalizę?
I walk alone, not because I have to, but because I choose to
Jakoś miło
-
Oficjalnie - prezes Northexu, nieoficjalnie - człowiek, który potrafi zamówić kawę w czterech językach, ale nie pamięta hasła do służbowej poczty.
Mówią, że wszystko mu się udaje. Ale nikt nie widzi, ile razy prawie nie spadł z własnego piedestału.
Żył szybko, kochał mocno, wydawało mu się, że jest niezniszczalny, że jest królem świata, do momentu, kiedy serce tego nie wytrzymało...
Teraz stara się je poskładać.
Żyć trochę inaczej, w zgodzie ze sobą, tak, żeby ten pieprzony film który wyświetla się przed oczami tuż przed śmiercią był trochę lepszy niż tanie porno, wymieszane z słabą komedią.
nieobecnośćtakwątki 18+takzaimkisąpostaćautor
jeszcze nie zrobiłaś psychoanalizy galenowi, a już wiesz, że on się obraża jak małe dziecko, dobra jesteś okej, możemy zagrać spotkanie w niecodziennych warunkach, albo może do niej przyjechać obrażony, i to, i to mi się podoba ;p
z madoxem też mi pasuje, on w emptiness to się czuje jak ryba w wodzie, jeszcze jest klimacik, latino muzyka, dobre drinki, zapraszam, będzie ciekawie
jeśli chcesz, to możemy coś grać od razu
Mara Lakefield
okej, możemy zagrać spotkanie w niecodziennych warunkach, albo może do niej przyjechać obrażony, i to, i to mi się podoba ;pz madoxem też mi pasuje, on w emptiness to się czuje jak ryba w wodzie, jeszcze jest klimacik, latino muzyka, dobre drinki, zapraszam, będzie ciekawie
jeśli chcesz, to możemy coś grać od razu
Mara Lakefield
zgrozo
lania wody i gry o niczym; kończenia posta w tym samym momencie co ja; stania w miejscu; nudnego, miłego życia