NIE CHCĘ: kawy i wszystkich produktów, które posiadają jej smak lub chociaż w pewnym stopniu go przypominają. To jest najgorsze, co może być. Oznacza jedynie, że albo kompletnie jej nie znasz albo jej źle życzysz, bo jej nienawiść do kawy jest legendarna. Każdy z takich prezentów jest ci skłonna wsadzić do gardła abyś się nim udusił.
NIE CHCĘ: okularów do czytania na łańcuszku - nie dość, że wyglądają tandetnie jakbyś je swojej babci ukradł z łoża śmierci to jeszcze śmiesz jej sugerować, że jest ślepa. Może ma swoje lata, ale zdecydowanie sobie dobrze radzi. Za taką zniewagę może przestrzelić ci kolano z odległości trzystu metrów, aby udowodnić, że jednak dobrze widzi.
NIE CHCĘ: wszelkich poradników rodzicielskich - jasne, była kiepską matką, ale to było lata temu. Teraz jest starsza, mądrzejsza i zdecydowanie zrozumiała swoje wcześniejsze błędy. Dodatkowo uważa, że nie istnieje coś takiego jak doskonały rodzic, bo każdy popełnia swoje błędy i to co działa na jednego dzieciaka na drugiego może zupełnie nie zadziałać, więc każda książka, która obiecuje ci bycie wzorowym rodzicem jest od razu do wyjebania.