i know what you did that summer
[dziwny trójkąt miłosny, dramaty i komplikacje, przeszłość, która powraca]
STATUS: AKTUALNE | 29/07

Pamiętasz to lato?
To miały być spokojne wakacje, z dala od domu, ale w samolocie zajęłaś miejsce obok mnie i wtedy to się zaczęło. Ciąg niefortunnych wydarzeń, spirala dziwnych zbiegów okoliczności, a później... później była ciemność.
To dziwne, że w jednym momencie najszczęśliwsze chwile w życiu potrafi pochłonąć mrok, czarna tafla jeziora zamienia je wtedy w koszmar. Koszmar tego lata, o którym staramy się zapomnieć. O którym chcielibyśmy pamiętać, ale po prostu nie możemy.
A teraz echo tamtych dni powraca, w najmniej oczekiwanym momencie, w najmniej oczekiwanym wydaniu. Przecież ona nie istniała. Przecież ona...
Poszukiwana kobieta, która usiadła koło Galena w samolocie, zaczęli rozmawiać, od razu coś zaiskrzyło, do tego stopnia, że on zmienił cel swojej podróży. Miał się bawić w Los Angeles, albo na jakiejś innej imprezowej plaży, a wylądował z nią w dziczy. To w ogóle nie był wyjazd w jego stylu, a jednak się wydarzył. Wynajęli samochód i ruszyli w podróż w nieznane. To było intensywne przeżycie, a w pewnym momencie po drodze spotkali jeszcze ją, albo jego, to w zasadzie jeszcze do dogadania.
To zaowocowało ten nieszczęśliwy ciąg wydarzeń. Za bardzo dali się ponieść, na za dużo sobie pozwalali, aż w pewnym momencie jakieś emocje eksplodowały i ta trzecia osoba, która ruszyła dalej z nimi... po prostu zniknęła.
Nikt nie wiedział, że w ogóle istniała, że pojawiła się w ich świecie. Ich drogi się rozeszły, bo tak było lepiej to wszystko ukryć przed światem. Potem Galen wylądował na odwyku i przeżywał najczarniejsze chwile w swoim życiu, ale teraz spotykają się znowu, i znowu w tle pojawia się ta mroczna tajemnica.
Ogólnie to ktoś mi się do tych poszukiwań zgłosił, ale nawet się nie stworzył, ale powstał już taki zalążek relacji, zamysł na ten najmroczniejszy czas w życiu Galena. Po prostu oni we troje wylądowali nad jakimś jeziorem, było miło, do czasu, aż doszło do jakiejś kłótni i ten autostopowicz, czy autostopowiczka nie wylądował w czarnych odmętach. Galen i jego towarzyszka może nawet próbowali pomóc, ale później po prostu stchórzyli i uciekli, zatarli wszystkie ślady. Postanowili, że już więcej się nie spotkają i to miał być koniec tej historii.
Co prawda Galena męczyły wyrzuty sumienia, do tego stopnia, że próbował popełnić samobójstwo, chociaż upiera się, że wcale nie. No ale mniejsza o to, bo to całkiem inna drama.
Tutaj poszukiwania dotyczą dramy z jeziora. Szukam tej Pani, która zawróciła mu w głowie, żeby teraz pojawiła się w jego życiu i trochę namieszała.
Ale też doszłam do wniosku, że może całkiem ciekawie by było, gdyby nagle też pojawiła się dziewczyna, czy tam chłopak, ale ja tu chyba widzę dziewczynę, którą rzekomo zabili...
Okaże się, że ktoś ją odratował, albo, że sama się uratowała.
To ogólnie może być bardzo rozwinięta relacja, dużo wspomnień, które kiedyś były naprawdę dobre, intensywne, ale przyjemne, a później ten wypadek i to wszystko się wali. A teraz wraca, są pytania, nie ma odpowiedzi. Oni byli przekonani, że to przeszłość, że nigdy się o nich nie upomni, ale okazuje się inaczej.
Wiem, że jeszcze jest sporo do dogadania i to jest ogólny CHAOS, ale myślę, że tak właśnie trochę będzie, chaotycznie, intensywnie, emocjonalnie.
Nie wiem czego w ogóle oczekuję od tego wątku, jakich relacji na przyszłość, ale mogę zagwarantować, że będziemy odgrzewać sporo takich emocji, które starali się w sobie zabić przez lata, może z różnym skutkiem.
To wydarzyło się kilka lat wstecz, pewnie poza granicami Kanady, chociaż mogło nawet gdzieś obok, nie jest to sprecyzowane. Ogólnie dużo rzeczy trzeba jeszcze dopracować, wspólnie, ale jeśli ktoś szuka jakiejś takiej emocjonalnej dramy z przeszłości to zapraszam. Gwarantuje, że będzie się działo.