Nie szukam niczego konkretnego ani też koniecznie długofalowego (choć mile widziane), stąd taka, a nie inna forma. Nie przepadam za ustalaniem zbyt wielu szczegółów (poza tymi koniecznymi!) i w wątkach zdecydowanie stawiam na autentyczność, rzucenie w wir liter i „zobaczysię”. 
Typy wątków, które mnie interesują:
1.  Odcienie szarości i inne przysługi
Układy, transakcje, coś za coś. Może pomóc, może zaszkodzić albo jedno i drugie. Ludzie ponoć nie robią nic za darmo, a Eunsoo ma sporo długów i niekoniecznie tylko finansowych. Chętnie przygarnę coś z pogranicza prawa, bo to otoczenie jest Cheon szczególnie bliskie zarówno za sprawą ciążących uzależnień, jak i przeszłych skrętów nie w te uliczki, które powinna. Błędy młodości i braki w zdrowym rozsądku. To ostatnie, zdaje się, wciąż ją trapi. 
2. Przeszłość
Ta koreańska lub inno-obrzeży-światowa. Bywała w wielu miejscach i zwykle pozostawiała tam mniej lub bardziej niedomknięte sprawy. Może zrobiła po łebkach coś, co wymagało precyzji? Może zawróciła w głowie albo, ot, nadepnęła na odcisk w sposób, który trudno puścić w niepamięć? Może, tak po prostu, spotykają się i pierwsze co przychodzi ci na myśl to powiedzenie: „ani trochę się nie zmieniłaś” i bynajmniej nie jest to komplement? W Toronto zaczyna od zera, z czystą kartą, ale przeszłość ma ten paskudny zwyczaj, by o sobie przypominać w najmniej oczekiwanym momencie. A są w jej życiorysie wydarzenia, o których szczególnie chciałaby zapomnieć. 
3. Obszar zawodowy
Matka mówiła, żebyś zrobił/a sobie tatuaż na czole i kolczyka na dupie? Świetnie, kto nie wybrzydza, ten nie zarabia, a Eunsoo jest ostatnią osobą, by odrzucić leżące na ziemi dolary. Co więcej, nie ma nic przeciwko, by zamęczać skórę nawet o trzeciej w nocy. W bonusie możesz pooglądać dzieła szaleńca – obrazy, wydruki, grafiki o szalenie nieprzyjemnym klimacie. Ba, nawet kupić. Cóż, gust trzeba mieć. W najgorszym wypadku masz szansę spróbować pogłaskać Baekho, ale to ryzykowna gra. 
Jeśli masz inny pomysł, niż te, które wypisałam – zapraszam, nieobce są mi wątki zwykło-codzienne, lekkie, a nawet trudne. Odnajduję się w praktycznie każdej tematyce. 
Jeśli nie – też zapraszam, wymyślimy coś wspólnie.
 
Co do postaci:
Cheon jest mieszanką krwi koreańskiej i chińskiej przed trzydziestką, a w Toronto mieszka zaledwie od trzech miesięcy. Prowadzi swoje życie w sposób, który można określić jako ciąg błędnych decyzji, pomyłek i kłopotów. Nie studiuje, nie rozwija się zawodowo w klasycznym sensie, ale utrzymuje się z pracy, która pozwala zaspokoić podstawowe potrzeby. Bywa cyniczna (całkiem często), kąśliwa i opryskliwa. Ma zdecydowanie mocny charakter i trudny temperament; nie jest kimś, kogo łatwo polubić, ale – ponoć – trudno się od niej oderwać. Idealna do wątków z równie silnymi charakterami lub kontrastującymi, acz mającymi w sobie sporo pokładów cierpliwości. 
Słowem końcowym; piszę w różnym tempie – raz szybciej, raz wolniej, o dłuższych przestojach informuję na bieżąco i to ostatnie jest w zasadnie jedynym wymogiem, bym była zadowolona. Długość postów jest mi zupełnie obojętna, o ile konkrety będą się zgadzać – jak czujesz, że zamykasz się z treścią w dziesięciu zdaniach, to w porządku. Obiecuję dobrą zabawę, animację świata dookoła, ciekawych „NPC” i w ogóle: usługę premium lux. Zapewniam, że gram IC i niczego, co dzieje się fabularnie nie biorę do siebie. Dramaty mogę rozgrywać, ale tylko i wyłącznie w fikcyjnym świecie. Ah, jeszcze jedno: jeśli w rozgrywkach używasz AI do czegoś więcej, niż znalezienia synonimu/reaserchu, to się nie dogadamy.  Mam alergię na pozbawione duszy zdania, a nie chcę być niemiła. 
