.svg "CHRISTMASSY")
-
znowu z dziewczętami
śmiejemy się trzema
chuj zostawcie paczki
i tak nic w nich nie ma
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona/jejtyp narracjitrzecioosobowaczas narracjiprzeszłypostaćautor
tu ja
bubek
nie lubię postów z ai i takich o niczym, braku zaangażowania w fabułę i kiedy druga strona nie wykazuje się inwencją twórczą
-
Ho, ho, ho.
Gdzie choinka?
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkishe/hertyp narracjityp narracjiczas narracji-postaćautor
Gio
-
kocham święta.
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona/jejtyp narracji3osczas narracjiprzeszłypostaćautor
Rufus
-
Make my wish come true, all I want for Christmas is you.nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona / jejtyp narracjitrzecioosobowaczas narracjiprzeszłypostaćautor
Indie
do you feel bonita?
jak masz zamiar uciekać bez słowa, to lepiej w ogóle nie podchodź
-
lepiej strzela niż gotuje.
a świąt to kurwa nienawidzi
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona/jejtyp narracji3 osczas narracjiprzeszłypostaćautor
April! 
kasik
nudy.
a tak poza tym, to używania AI, czytania mojej postaci w myślach i braku inicjatywy.
-
Ho, ho, ho.
Gdzie choinka?
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkishe/hertyp narracjityp narracjiczas narracji-postaćautor
dalej Ruan
-
Młoda, utalentowana neurochirurg, która wydawałoby się spędza zbyt wiele czasu na to by dbać o swoją karierę. Po utracie swojego narzeczone, próbuje wiec skupić się na tym co wychodzi jej najlepiej - pomaganie innym.
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona/jejtyp narracjiczas przeszłyczas narracjitrzeciosobowapostaćautor
Rufus
balladyna
Nic co ludzkie nie jest mi obce.
-
Thinkin' how the fuck you want me in your life - even on Christmas.
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkiona, jejtyp narracji3 osobaczas narracjiprzeszłypostaćautor
Madox
Myre
nie lubię postów wygenerowanych przez ai, braku interpunkcji i inicjatywy
-
I just want you for my own
More than you could ever know
Make my wish come true
All I want for Christmas is you, ooh, yeah
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkidowolnetyp narracji3 osobaczas narracjiprzeszłypostaćautor
Rufus
palermo
nie lubię kierowania moją postacią i wiecznych śmieszków w grach, ale poza tym piszę dosłownie wszystko
-
świąt nie będzie!
miał być cichy, niewidoczny, w końcu balansuje na granic między kokainą na złotych tacach i bronią ukrytą pod drogimi marynarkami, a kajdankami i odznaką przy pasku... a jednak tak bardzo rzuca się w oczy, że trudno go nie zauważyć, z tymi jego tatuażami, z tymi kolorowymi koszulami, złotymi łańcuchami na opalonym karku i... niewyparzoną gębą
nieobecnośćniewątki 18+takzaimkinietyp narracjitrzecioosobowaczas narracjiprzeszłypostaćautor
charlie
